Bylica w kukurydzy – problem czy incydent?
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Bylica w kukurydzy – problem czy incydent?

05.05.2021autor: Tomasz Czubiński

Bylica pospolita jeszcze 20 lat temu była typową rośliną ugorów, poboczy, nasypów i skarp rowów. Chwast wieloletni z rodziny astrowatych (dawniej złożonych) nie wstępował na pola orne. Teraz coraz częściej spotyka się ją wśród upraw polowych. Co się stało i jak się jej pozbyć?

To nie jest tak do końca, że przed laty bylica nie pojawiała się wśród upraw. Był znajdowana, ale do niedawna nie stanowiła dużego zagrożenia. W historii była wyrywana ręcznie (tak, tak... kiedyś takie zabiegi były praktykowane nawet w zbożach czy buraku), a zielone pędy koszone kosą czy snopowiązałką lub żniwiarką dosychały wraz ze zbożem i nie stanowiły problemy do zbioru. Obecnie masowe występowanie bylicy w zbożach to kłopot podczas zbioru – twarde łodygi zużywają kosę kombajnu i owijają się wokół nagarniacza czy podajnika ślimakowo-palcowego.

Drugi powód większego problemu bylicy, to większe znaczenie kukurydzy. Chwast ten wybitnie lubi uprawy szerokorzędowe. Rozwija się tam doskonale, tworząc wielkie, tzw. boże drzewka. Jedno takie drzewko wytwarza setki kwiatostanów i tysiące nasion (wg Tymarkiewicza nawet 143 tys.). Ponadto bylica jest często nieprawidłowo zwalczana z powodu... pomyłki w jej rozpoznaniu. Z daleka, a nawet z kabiny kombajny wśród roślin kukurydzy może przypominać komosę. Wówczas rolnicy widząc problem dużego zachwaszczenia stosują metody skierowane na komosę, tymczasem okazują się one nieskuteczne na bylicę, która dodatkowo wyrasta często jako roślina wieloletnia z podziemnych rozłogów.

r e k l a m a
Jednak najważniejszym powodem wzrostu znaczenia na polach bylicy pospolitej są systemy uprawy uproszczonej. Kiedyś, gdy dominowała orka, siewki bylicy były zrzucane na dno bruzdy i przysypywane grubą warstwą skiby. Teraz, w systemie uproszczonym, siewka, która już w pierwszym roku wytworzy krótkie rozłogi jest co najwyżej rozszarpana i nieco głębiej umieszczana w glebie. Zwykle to nie szkodzi roślinie, a nawet jeśli wytworzyła dłuższe rozłogi przyczynia się do rozmnożenia bylicy. W systemie uprawy zerowej w ogóle nie jest niszczona mechanicznie a stosowany tam glifosat w dawce 3–4 l/ha nie zawsze sobie radzi z rozrośniętymi osobnikami.

Bylica jest też groźna w kukurydzy na kiszonkę. W zielonej masie zawiera substancje chemiczne, które mają wpływ na jakość paszy i zdrowie zwierząt. Są to np. glikozyd trójterpen farnenol, olejki eteryczne wpływające na smak i zapach, jak np. bornell, cyneol, izotrujin, kamfen, tujon oraz związek absyntyna, którego większe ilości zawiera spokrewniona bylica piołun (co ciekawe związek ten wpływa na gorzki smak zabronionego w wielu krajach alkoholu absynt).

Zwalczanie chemiczne bylicy

Jak zatem zwalczać bylicę? Dużo łatwiej jest pozbyć się jej w fazie siewki. Wówczas skuteczne są środki zawierające np. chlopyralid (zboża, rzepak, burak), mezotrion (kukurydza), trichlopyr (użytki zielone, sady). W kukurydzy pewną skuteczność (71–85%) wykazuje popularny nikosulfuron. Inne substancje na chwasty dwuliścienne mogą, choć nie muszą ograniczać jej występowanie. Przykładowo pokuszenie o stosowanie dikamby – substancji na wiele chwastów dwulisciennych, może skończyć się porażką, gdyż skuteczność tej substancji, nawet w wysokiej dawce wynosi poniżej 50% .

Gorzej jest, jeżeli bylica pojawia się jako chwast wieloletni, wyrosły z rozłogów. Wówczas warto miejscowo przed wschodami kukurydzy a po wschodach bylicy zastosować glifosat lub glufosynat amonowy (na razie nie jest w kukurydzy zarejestrowany).

Pozostanie zwalczanie mechaniczne?

Co w takim razie pozostaje do zwalczenia bylicy pospolitej w kukurydzy? Jeśli nie zadziałają herbicydy to konieczne są zabiegi mechaniczne. W okresie wegetacji na zachodzie Europy coraz popularniejsze stają się opielacze. Jednak ważne jest, aby w przypadku zwalczania bylicy działały one dość głęboko przy suchej na powierzchni glebie w słoneczny dzień. Pozwoli to wyciąć wieloletnie osobniki bylicy i przesuszyć je. Niestety jeden taki zabieg często nie wystarcza i konieczna jest jego powtórka, gdy tylko chwasty ponownie skiełkują.

Nie każdy jednak ma dostęp do pielnika. Wówczas konieczne są zabiegi w zmianowaniu po kukurydzy lub przed tą uprawą. Skuteczna na pewno jest głęboka orka. Jeśli jednak bylica w okresie wegetacji była duża, wytworzyła dużo rozłogów, to po orce i zaraz po skiełkowaniu pierwszych osobników bylicy konieczny jest zabieg kultywatorem sprężystym w celu wyciągnięcia na wierzch rozłogów. Ten zabieg też powinien być wykonany, gdy gleba na wierzchu jest sucha, aby przesuszyć wyciągnięte rozłogi. Po skiełkowaniu przyoranej wcześniej bylicy, jeśli nie ma warunków do wyciagnięcia rozłogów można zastosować zabieg glifosatem lub glufosynatem amonu. Pamiętać jednak warto, że druga z substancji działa tylko kontaktowo i nie dostaje się do rozłogów.

Niuanse chemicznego odchwaszczania kukurydzy po zimnej wiośnie w tym dotyczące zwalczania bylicy poznacie Państwo podczas piątkowego webinarium o godz. 17.00. Zapraszamy do zapisów na stronie: www.kukurydza.topagrar.pl.

autor Tomasz Czubiński

Tomasz Czubiński

<p>redaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie ochrony, uprawy i nawożenia roślin</p>

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Majowe szabrowanie dzików we wschodzącej kukurydzy

Pęczniejące i kiełkujące nasiona kukurydzy to przysmak dzików. Ich pierwszy atak na plantacje trwa od siewu do fazy dwóch liści kukurydzy, najczęściej do końca maja. Kukurydza w monokulturze i uprawiana przy lesie to dla dzików najłatwiejszy łup.

czytaj więcej
Kukurydza

Normy GAEC, czyli jak spiąć zmianowanie z kukurydzą?

Nowe wymogi skomplikowały planowanie struktury zasiewów. Poważnym problemem dla plantatorów kukurydzy stały się wymogi warunkowości, tzw. normy GAEC.

czytaj więcej
Kukurydza

Nowy szkodnik kukurydzy - skoczek afrykański

W Brazylii w maju tego roku służby inspekcyjne wykryły na kukurydzy nowego szkodnika tej uprawy w dwóch kolejnych stanach. To Leptodelphax maculigera, czyli skoczek afrykański.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)