Rosja zakręca gaz i strzela sobie samobója. Jak to wpłynie na ceny nawozów?
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Rosja zakręca gaz i strzela sobie samobója. Jak to wpłynie na ceny nawozów?

27.04.2022autor: dr Juliusz Urban

Rosja w miesiąc po ogłoszeniu, że za dostawy gazu każe sobie płacić w rublach i polskiej odmowie na takie niezgodne z umową rozliczenie, wstrzymuje dostawy gazu. Gaz natychmiast drożeje, osłabia się także złotówka. Jak to w dłuższej perspektywie może wpłynąć na rynek paliw oraz zaopatrzenie w nawozy i ich ceny w przyszłości?

Gaz zaraz po wyznaczeniu daty i godziny zakręcenia zaworów na gazociągu dostarczającym rosyjski gaz do Polski podskoczyły. Wczoraj gaz w holenderskim hubie gazowym TTF podrożał na kontraktach majowych o 13,1% do 105 euro za MWh. reaguje także krajowa waluta za jedno euro znów musimy zapłacić 4,70 zł, ostatnio tak słaby złoty był pod koniec marca. Za dolara dziś zapłacimy 4,42 zł, tyle za zielonego przyszło nam płacić dwa tygodnie po rosyjskiej agresji na Ukrainę, a więc prawie dwa miesiące temu. Rynek walutowy zapewne szybko się otrząśnie, bo od czasu poprzednich spadków krajowa waluta ulegała powolnemu umacnianiu, a od 3 tygodni kursy były prawie stałe. 

Gaz drogi, rosyjski samobój?

Nie jest to jednak jedyny przypadek, że surowce podczas wojny drożeją. Ropa naftowa w wojennej panice na początku rosyjskiej agresji na Ukrainę podskoczyła także na 130 USD/baryłkę, a potem spadła do 100 USD. Obecnie ropa brent, nawet po podwyżkach na giełdzie w Nowym Jorku jest po 105,44 USD/baryłkę.

Podobnie z gazem ten drożał i taniał już kilka razy. Wraz z nadchodzącym latem zużycie gazu z wolna sprowadza się w większej mierze do zapotrzebowania przemysłu, a Polska w gaz jest dobrze zaopatrzona, zbiorniki gazowe są zapełnione w 75%, a średnia unijna wynosi obecnie 32%. Indywidualni odbiorcy na odcięciu od dostaw rosyjskiego gazu ucierpieć nie powinni. Okazuje się, że rosyjski Gazprom wstrzymuje dostawy gazu ziemnego również do innych unijnych krajów: Bułgarii i Litwy, bo one również odmówiły zapłaty w rublach. Rosja zamykając dostawy gazu do Polski, Bułgarii i Litwy uświadamia ponownie Europie jaką bronią dysponuje, co wręcz zwiększa w unijnych krajach determinację do szybkiego odcięcia się od rosyjskich dostaw gazu i ropy. Już za parę dni ma zostać uruchomiony terminal łączący Polskę z Litwą w Kłajpedzie.

Tym samym decyzja kremlowskich władz przyspiesza proces integracji Unii w zakresie uniezależnienia się od rosyjskich dostaw, co będzie skutkowało odosobnieniem Rosji na rynku który przecież jest infrastrukturalnie oparty na takim handlu. Klasyczny samobój rosyjskich władz, trzeba tylko wytrzymać ostatnie 15-minut wygranego meczu. Okaże się, że wreszcie obudzi się solidarność, zapasy w Europie i na świecie będą traktowane w szerszej antyrosyjskiej  perspektywie.

Niebawem Rosjanie zaczną się własnym gazem dusić, a kasy będą potrzebować już nie tylko na wojnę, na zwyczajne życie, żeby nie wybuchła tam rewolucja. Zagrali va banque i mogą za chwilę przyjść na kolanach, po płatności jak po jałmużnę. Tylko czy zaległych płatności wystarczy na kary umowne za niewywiązanie się z umowy, z tytułu wstrzymania dostaw? Rosyjski budżet zbudowano na 3 filarach: gazie, ropie i pszenicy, a tu coraz trudniej o handel we wszystkich tych segmentach.

A ceny nawozów?

Nawozy azotowe zapewne na chwilę podrożeją, bo gaz w górę i złotówka słabsza, ale szok szybko na rynku minie. Dojdzie do głosów racjonalne podliczenia potrzeb i zasobów, a te przecież spowodowały ostatnie obniżki. Dodatkowo producenci saletry za chwilę się nią przysypią, bo rynek mniej kupuje. 
Więc jeśli nie podejdziemy do rynku panicznie, nie kupując nawozów azotowych na zapas, to zapotrzebowanie w najbliższym okresie będzie spadać. Zbudują się stoki także u dystrybutorów, a te zwykle prowadzą do obniżek. Biorąc jednak na poważnie wzrosty kosztów produkcji w połączeniu z mniej chłonnym rynkiem może nas czekać stabilizacja cen.

W nawozach NPK jest problem  z dostępnością fosforytów i soli potasowej. Najbliższym dostawca tych pierwszych jest Białoruś, a tu trudno o jakikolwiek handel. Sól potasowa przy małych dostawach z Niemiec, bo tradycyjny dostawca znalazł sobie bardziej opłacalne ujście na bardziej odległych rynkach, a pozostałe dostawy mogłyby być np. z Kanady. Tu bardziej potrzebne są raczej decyzje polityczne na unijnym szczeblu, zakazujące wywozu deficytowych surowców z obszaru UE. Komisja Europejska zwraca uwagę na niesolidarne podejście Węgrów do eksportu wewnątrzunijnego zbóż, a pozwala europejskiemu koncernowi na sprzedaż soli potasowej poza UE. To wszystko poskutkuje zapewne ograniczoną podażą i wzrostami cen nawozów NPK, bo teraz wciąż jest czas na ich zakupy.

r e k l a m a
Taki scenariusz na rynku nawozów rysuje się jako najbardziej realny, ale już nie raz rynek pokazał swą nieprzewidywalność i zwłaszcza w sytuacjach  kryzysowych często burzył wszystkie racjonalne schematy, bo wojennym rynkiem rządzą silne emocje.

Juliusz Urban Fot. Shutterstock

autor dr Juliusz Urban

dr Juliusz Urban

ekspert ds. rynku zbóż top agrar Polska, doktor agronomii UP i absolwent MBA UE we Wrocławiu, wiele lat zarządzał skupem u dużego dystrybutora, był prezesem firmy przetwórstwa rzepaku, miał także własną firmę brokerską.

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Ceny nawozów 2022: ile płacą rolnicy w Ukrainie i w Niemczech?

Na Ukrainie nawozy drożeją, w Niemczech tanieją. Sprawdziliśmy, ile rolnicy z naszych sąsiednich krajów płacą za saletrę, mocznik czy RSM. 

czytaj więcej
Aktualności branżowe

Ceny nawozów 2022 - ile za nie płacą ukraińscy rolnicy?

W pierwszym tygodniu maja (2-8.03.2022) w Ukrainie zdrożały prawie wszystkie rodzaje nawozów mineralnych. Wtedy tylko Amophos i CAS utrzymały stawki na tym samym poziomie co tydzień przed. Teraz ceny nawozów nie zmieniły się znacząco. Zauważono tylko niewielki wzrost cen nawozów NPK 16:16:16 i NPK 10:26:26. 

czytaj więcej

Jak decyzja Gazpromu wpłynie na ceny nawozów w Polsce?

Polska została odcięta od dostawy gazu. Czy ceny nawozów ponownie poszybują w górę? Czy w Polsce zabraknie gazu?

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)