r e k l a m a
Partnerzy portalu
Sposoby na zwiększenie zdolności gleby do magazynowania wody
12.03.2020
Susza z roku na rok coraz dotkliwiej uderza w branżę rolniczą. Niedobory wody skutkują zmniejszeniem plonu i obniżeniem jego jakości. Dlatego należy podnieść zdolność gleby do magazynowania wody.
Kondycja gleby to bardzo istotny element w produkcji roślinnej. Od kilku lat wskutek suszy ulega jednak szybkiej degradacji. Dlatego należy zadbać o poprawę żyzności podłoża m.in. poprzez zwiększenie zawartości materii organicznej.
- Przede wszystkim wpływa na właściwości fizyczne, chemiczne i biologiczne gleby. Decyduje także o jej strukturze i właściwościach sorpcyjno-buforujących. Poza tym działa jako lepiszcze strukturotwórcze, powodując sklejanie elementarnych cząstek w większe cząsteczki. Dzięki temu tworzy się struktura gruzełkowata gleby, która determinuje żyzność gleby i umożliwia właściwy rozwój korzeni – wyjaśnia Krzysztof Zachaj, dyrektor działu nawozów Agrosimex.
Warto też pamiętać, że próchnica zatrzymuje pięć razy więcej wody niż sama waży, a więc jest niezastąpionym magazynem na okresy suszy.
- Jeżeli uda nam się uzyskać koncentrację próchnicy w glebie na poziomie powyżej 2 procent, wówczas rezerwy wody będą wynosiły w warstwie ornej ponad 100 metrów sześciennych – wylicza Zachaj.
Jeżeli jednak poziom próchnicy jest zbyt niski, wówczas zdolności gleby do gromadzenia wody będą dużo mniejsze.
- Jeżeli przerwa w opadach będzie długa, to na ubogim w próchnicę stanowisku rośliny szybko odczują deficyt wody – mówi dyrektor.
Ale trzeba pamiętać, że podnoszenie poziomu zawartości próchnicy w glebie to wieloletni proces.
- Nawet jeśli damy 30 ton obornika, to nie przybędzie nam próchnicy na przykład o pół jednostki w ciągu roku. Tu trzeba czasu i regularnych zabiegów – wyjaśnia Zachaj.
- Nieodpowiednie pH jest jedną z przyczyn słabych plonów. Często spotykam się z tym, że np. borówka jest uprawiana na glebach, które mają pH 6, choć wymogi stanowiskowe mówią o tym, że powinno to być 4,5. Natomiast wiśnie, które rosną na glebach o odczynie pH 4, powinny być na glebach, gdzie wartość ta wynosi 6-7. Niedostosowanie warunków siedliskowych sprawia więc, że rośliny gorzej się rozwijają. Pamiętajmy, że na glebach kwaśnych mamy złą strukturę gruzełkowatą gleby. Oznacza to, że zdolność do gromadzenia wody jest bardzo słaba - woda szybko ucieka – wyjaśnia Zachaj.
I dodaje, że zabiegi podnoszące zawartość próchnicy w glebie i poprawiające odczyn gleby wspomagają rolników w przeciwdziałaniu skutkom suszy i pozwalają przywrócić wysoki potencjał plonotwórczy gleby.
jr
Wzbogacić glebę w próchnicę
Większość gleb w Polsce jest uboga w próchnicę. Średnia jej zawartość wynosi 1,9 proc. A przyjęło się, że spadek poniżej 3,5 proc. jest oznaką pustynnienia. Dlaczego próchnica jest tak ważna?- Przede wszystkim wpływa na właściwości fizyczne, chemiczne i biologiczne gleby. Decyduje także o jej strukturze i właściwościach sorpcyjno-buforujących. Poza tym działa jako lepiszcze strukturotwórcze, powodując sklejanie elementarnych cząstek w większe cząsteczki. Dzięki temu tworzy się struktura gruzełkowata gleby, która determinuje żyzność gleby i umożliwia właściwy rozwój korzeni – wyjaśnia Krzysztof Zachaj, dyrektor działu nawozów Agrosimex.
Warto też pamiętać, że próchnica zatrzymuje pięć razy więcej wody niż sama waży, a więc jest niezastąpionym magazynem na okresy suszy.
r e k l a m a
Jeżeli jednak poziom próchnicy jest zbyt niski, wówczas zdolności gleby do gromadzenia wody będą dużo mniejsze.
- Jeżeli przerwa w opadach będzie długa, to na ubogim w próchnicę stanowisku rośliny szybko odczują deficyt wody – mówi dyrektor.
Ale trzeba pamiętać, że podnoszenie poziomu zawartości próchnicy w glebie to wieloletni proces.
- Nawet jeśli damy 30 ton obornika, to nie przybędzie nam próchnicy na przykład o pół jednostki w ciągu roku. Tu trzeba czasu i regularnych zabiegów – wyjaśnia Zachaj.
Zadbać o prawidłowe pH gleby
Ważną kwestią, która warunkuje pobieranie składników pokarmowych jest prawidłowy odczyn gleby, dostosowany do wymogów danej rośliny.- Nieodpowiednie pH jest jedną z przyczyn słabych plonów. Często spotykam się z tym, że np. borówka jest uprawiana na glebach, które mają pH 6, choć wymogi stanowiskowe mówią o tym, że powinno to być 4,5. Natomiast wiśnie, które rosną na glebach o odczynie pH 4, powinny być na glebach, gdzie wartość ta wynosi 6-7. Niedostosowanie warunków siedliskowych sprawia więc, że rośliny gorzej się rozwijają. Pamiętajmy, że na glebach kwaśnych mamy złą strukturę gruzełkowatą gleby. Oznacza to, że zdolność do gromadzenia wody jest bardzo słaba - woda szybko ucieka – wyjaśnia Zachaj.
I dodaje, że zabiegi podnoszące zawartość próchnicy w glebie i poprawiające odczyn gleby wspomagają rolników w przeciwdziałaniu skutkom suszy i pozwalają przywrócić wysoki potencjał plonotwórczy gleby.
jr
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a