r e k l a m a
Partnerzy portalu
Likwidacja Funduszu Promocji uderzy w branżę drobiarską
30.04.2020autor: Dorota Kolasińska
Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz oraz Ogólnopolski Związek Producentów Drobiu „Poldrób” skierowały pismo do premiera i ministra rolnictwa, w którym apelują o zlikwidowanie Funduszu Promocji Mięsa Drobiowego, bo stanowi to „zbędne obciążenie dla branży”. Sprzeciwia się temu Krajowa Rada Drobiarstwa.
KIPDiP oraz Polpig zaapelowały do premiera Morawieckiego i ministra Ardanowskiego o likwidację Funduszu Promocji Mięsa Drobiowego oraz oceny wartości użytkowej drobiu. Z tym stanowiskiem nie zgadza się Krajowa Rada Drobiarstwa, na czele której stoi Dariusz Goszczyński, dyrektor generalny.
Jak tłumaczy KRD-IG w piśmie do premiera i ministra Ardanowskiego Fundusz Promocji składa się z 10 różnych branżowych funduszy, wśród nich jeden dotyczy promocji mięsa drobiowego, co stanowi około 12 mln zł, a odprowadzona opłata na fundusz wynosi 1/1000 wartości produktu. W związku z tym, że MRiRW rozpoczęło pracę nad przygotowaniem ustawy o zmianie promocji produktów rolno-spożywczych, a Fundusze Promocji są głównym źródłem finansowania organizacji branżowych, a pieniądze te są wykorzystywane jako 20% wkład własny w uzyskaniu dofinansowania Komisji Europejskiej do promocji produktów rolnych (4 razy więcej organizacje branżowe uzyskują z dofinansowania unijnego), KRD-IG sprzeciwia się likwidacji tego Funduszu.
Jak podkreśla Krajowa Rada Drobiarska to właśnie dzięki niemu udało się osiągnąć wynik, w którym Polska stała się liderem produkcji drobiu w UE i na świecie, zyskując pozycję największego eksportera drobiu w UE.
Oprócz likwidacji FPMD miałaby nie być również prowadzona ocena wartości użytkowej drobiu, która trwa nieprzerwanie od 40 lat. Jak podkreśla KRD–IG jest to bardzo istotne w utrzymaniu jakości i standardu sprzedawanego mięsa drobiowego.
Opłaty ponoszone przez fermy reprodukcyjne i zarodowe na ocenę stada wynoszą 0,01-0,02% kosztów całkowitej produkcji, a Krajowa Rada Drobiarstwa twierdzi, że nie stanowi to tak dużego udziału w kosztach i nie zagraża opłacalności produkcji dla hodowców. Gwarancja o jakości piskląt jaką otrzymuje kontrahent, jest zawarta w księgach hodowlanych i rejestrach. Bez utrzymania tej procedury, hodowcy staną się mniej konkurencyjni na rynku zarówno polskim, jak i za granicą.
– Odejście od prowadzenia oceny wartości użytkowej wśród krajowych podmiotów prowadziłoby do utraty kontroli nad jakością materiału i obniżenia wartości produktu finalnego. Konsekwencją tych działań byłoby przejęcie kontroli nad polską produkcją drobiarską przez zagraniczne koncerny drobiarskie – informuje KRD-IG.
Ponadto organizacja podkreśla, że likwidacja, jak zostało to określone przez Krajową Izbę Producentów Drobiu i Pasz oraz Ogólnopolski Związek Producentów Drobiu „Poldrób”, „zbędnych obciążeń” została poparta zmanipulowanymi i niepełnymi informacjami dotyczącymi funkcjonowania Funduszu Promocji. Likwidacja według Dariusz Goszczyńskiego nie przyczyni się do rozwiązania problemów, ale pogorszenia obecnej sytuacji sektora. Według KRD-IG wniosek złożony został przez niewielkie grono organizacji i nie może być traktowany jako wspólny głos całej branży drobiarskiej.
oprac. dkol na podst. krd-ig.com.pl
Jak tłumaczy KRD-IG w piśmie do premiera i ministra Ardanowskiego Fundusz Promocji składa się z 10 różnych branżowych funduszy, wśród nich jeden dotyczy promocji mięsa drobiowego, co stanowi około 12 mln zł, a odprowadzona opłata na fundusz wynosi 1/1000 wartości produktu. W związku z tym, że MRiRW rozpoczęło pracę nad przygotowaniem ustawy o zmianie promocji produktów rolno-spożywczych, a Fundusze Promocji są głównym źródłem finansowania organizacji branżowych, a pieniądze te są wykorzystywane jako 20% wkład własny w uzyskaniu dofinansowania Komisji Europejskiej do promocji produktów rolnych (4 razy więcej organizacje branżowe uzyskują z dofinansowania unijnego), KRD-IG sprzeciwia się likwidacji tego Funduszu.
Jak podkreśla Krajowa Rada Drobiarska to właśnie dzięki niemu udało się osiągnąć wynik, w którym Polska stała się liderem produkcji drobiu w UE i na świecie, zyskując pozycję największego eksportera drobiu w UE.
Oprócz likwidacji FPMD miałaby nie być również prowadzona ocena wartości użytkowej drobiu, która trwa nieprzerwanie od 40 lat. Jak podkreśla KRD–IG jest to bardzo istotne w utrzymaniu jakości i standardu sprzedawanego mięsa drobiowego.
r e k l a m a
– Odejście od prowadzenia oceny wartości użytkowej wśród krajowych podmiotów prowadziłoby do utraty kontroli nad jakością materiału i obniżenia wartości produktu finalnego. Konsekwencją tych działań byłoby przejęcie kontroli nad polską produkcją drobiarską przez zagraniczne koncerny drobiarskie – informuje KRD-IG.
Ponadto organizacja podkreśla, że likwidacja, jak zostało to określone przez Krajową Izbę Producentów Drobiu i Pasz oraz Ogólnopolski Związek Producentów Drobiu „Poldrób”, „zbędnych obciążeń” została poparta zmanipulowanymi i niepełnymi informacjami dotyczącymi funkcjonowania Funduszu Promocji. Likwidacja według Dariusz Goszczyńskiego nie przyczyni się do rozwiązania problemów, ale pogorszenia obecnej sytuacji sektora. Według KRD-IG wniosek złożony został przez niewielkie grono organizacji i nie może być traktowany jako wspólny głos całej branży drobiarskiej.
oprac. dkol na podst. krd-ig.com.pl
Dorota Kolasińska
<p>redaktor portalu topagrar.pl i działu top bydło, zootechnik, specjalista w zakresie hodowli bydła mięsnego i mlecznego</p>
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a