Jesień najlepszą porą na nawożenie ogrodu
Nie wszystkie jesienne dni są deszczowe i zimne. Każdy pogodny i ciepły dzień warto wykorzystać na zasilanie. Nie zapominajmy, że wraz z plonem wynosimy wiele cennych składników z gleby, które należy uzupełnić przed nadchodzącym sezonem. A nie wszystkie muszą czekać do wiosny.
Jesienią preferowany jest obornik
Jesień to najlepsza pora roku na stosowanie nawozów organicznych. Kompost czy przefermentowany obornik należy rozłożyć równą warstwą na zagonie, po czym przykryć ją podczas głębokiego przekopywania. Nawożenie organiczne należy wykonać jesienią, gdyż wiosną nie są polecane głębokie uprawki, które niepotrzebnie przesuszają glebę w warstwie korzeniowej. Warto brać pod uwagę również to, że materia organiczna, która składa się w większości z nierozłożonych substancji i często jest słomiasta, chłonie bardzo duże ilości wody i dodatkowo przesusza wierzchnią warstwę gleby. Wiosną bardzo częstym zjawiskiem jest brak opadów i przedłużająca się susza, a zastosowanie nawozów organicznych jeszcze ją pogłębia. W tej sytuacji zmuszeni jesteśmy do częstego, obfitego podlewania naszych upraw. Pogłównie możemy nawozić rośliny wiosną, rozsypując cienką warstwę dojrzałego kompostu i biohumus. Te nawozy albo przykrywamy cienką warstwą gleby, albo pozostawiamy na powierzchni do samoistnego rozłożenia.
Nawozy magnezowe i potasowe jesienią stosujemy na glebach zwięzłych
Jesień to również najlepsza pora na zastosowanie nawozów mineralnych, w tym azotu, który stosujemy w postaci mocznika lub siarczanu amonu. Zawarty w wymienionych nawozach azot nie ulega wypłukiwaniu. Można również użyć do nawożenia saletry amonowej lub saletrzaku, lecz w ich przypadku wypłukiwanie azotu poza strefę korzeni jest intensywniejsze. Nie zapominajmy o nawożeniu fosforowym. Fosfor bardzo wolno przemieszcza się w glebie, dlatego wskazane jest bardzo dokładne wymieszanie go z podłożem. Nie powinno pozostawiać się nawozów fosforowych na powierzchni, ponieważ rośliny nie dadzą rady go wykorzystać i cały nasz wysiłek pójdzie na marne. Podobnie jest w przypadku stosowania fosforu pogłównie.
Kolejnymi ważnymi składnikami są potas i magnez. Tu sprawa ma się nieco inaczej. Nawozy magnezowe i potasowe jesienią stosujemy na glebach zwięzłych i próchnicznych, które wykazują zdolność zatrzymywania wniesionych pierwiastków. W przypadku gleb lekkich, piaszczystych, o słabych właściwościach sorpcyjnych, nawozy te bezpieczniej zastosować wiosną.
Okres pozbiorczy sprzyja stosowaniu nawozów wapniowych, ale uwaga! Nie można stosować jednocześnie z nawożeniem obornikiem czy kompostem. Odpowiedni odczyn gleby jest bardzo istotny, a tylko nawozami wapniowymi jesteśmy w stanie go wyregulować. Musimy pamiętać, że nawozy wapniowe stosuje się tylko wtedy, gdy jest to konieczne. Nieuzasadnione wapnowanie prowadzi do alkalizacji środowiska, które jest równie szkodliwe dla roślin jak zbytnie zakwaszenie.
fot. pixabay
Artykuł ukazał się w Tygodniku Poradniku Rolniczym 45/2022 na str. 52. Jeśli chcesz czytać więcej podobnych artykułów, już dziś wykup dostęp do wszystkich treści na TPR: Zamów prenumeratę.
Małgorzata Wyrzykowska
– dziennikarka "Tygodnika Poradnika Rolniczego"
Najważniejsze tematy