Podaż ukraińskiej i krajowej kukurydzy, pociągnęła ceny zbóż
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Podaż ukraińskiej i krajowej kukurydzy, pociągnęła ceny zbóż

25.11.2022autor: dr Juliusz Urban

Pomimo, że na światowych giełdach pszenica tanieje tylko nieznacznie, to w krajowym skupie mamy ruch cen do dołu, spotęgowany jeszcze ciągłą podażą taniejącej kukurydzy.

Ukraina  wszystkiego nie zbierze

Potencjał eksportowy zbóż z Ukrainy w sezonie 2022/23 APK-Inform w optymistycznym scenariuszu szacuje na  40,3 mln t (–23% rok/roku) w scenariuszu optymistycznym (gdy cały czas funkcjonuje „korytarz zbożowy”), w tym 13,8 mln t pszenicy (–27%), 2,4 mln t jęczmienia (–58%) i 24 mln t kukurydzy (–11%).

r e k l a m a

Jest jednak też pesymistyczny scenariusz, a według niego ukraiński eksport wyniesie tylko 24,3 mln t zbóż, w tym 8,1 mln t pszenicy, 2 mln t jęczmienia i 14,1 mln t kukurydzy.

Według analityków agencji, duża część ukraińskich zapasów kukurydzy prawdopodobnie nie zostanie zebrana na czas i będzie musiała przezimować, lub ulegnie stratom. Powodem tego były nie tylko warunki wojenne, ale także brak paliwa w rolnictwie. Według ukraińskiego Ministerstwa Rolnictwa, do tej pory zebrano tylko połowę powierzchni upraw kukurydzy, a na polach pozostało jeszcze ok. 12,3 mln ton.


Ceny ukraińskiej kukurydzy z dostawą w grudniu spadły do ​​205–220 €/t (ok. 1000 zł. DAP granica Polski), niewiele droższa jest kukurydza na granicy słowackiej 215–240 €/t DAP, a na granicy z Węgrami oferowana jest po 225–240 €/t . Na granicy rumuńskiej kukurydza kosztuje 220–230 €/t DAP, a w porcie w Konstancy spadły one do 250-275 EUR/t CIF.

Presję na ceny zbóż na Ukrainie wywierało nasycenie lokalnego rynku oraz brak możliwości elewatorów i wysokie koszty ich usług . Istnieje również potrzeba sprzedaży zboża składowanego w obiektach alternatywnych z ograniczonym okresem przechowywania. Według Ministerstwa Polityki Rolnej, z powodu wojny Ukraina straciła już prawie 10 mln ton przepustowości elewatorów– poinformowała Anna Tanska, szefowa działu rynków lokalnych APK-Inform.

 

Rosyjskie problemy z wciśnięciem w rynek

Problemy z wciśnięciem swoich towarów na rynki międzynarodowe ma również Rosja. – Rosja musi wyeksportować co najmniej 60 mln t zboża w sezonie 2022/23. Jest to nadwyżka., która wywiera silna presję na krajowym rynku  powiedział Arkadij Złoczewski, prezes Rosyjskiej Unii Zbożowej.

Podkreślił też zmianę kierunków sprzedaży rosyjskiego zboża w pierwszej połowie bieżącego sezonu. – Turcja i Iran, które w ubiegłym sezonie były głównymi odbiorcami rosyjskiego zboża, drastycznie ograniczyły zakupy. Od początku sezonu musieliśmy szukać nowych kanałów sprzedaży, rosną zakupy z Arabii Saudyjskiej, Pakistanu i Algierii – podkreślił.

 

Towar nas zalewa

Trudno się więc dziwić, że handlowcy informują, że kraj zalewają oferty kukurydzy z Ukrainy dostarczonej w każdy punkt kraju po 1200 zł/t, a pszenica oferowana jest dosłownie w każdym segmencie jakościowym, a ta konsumpcyjna kosztuje 1300 zł/t.

Na szczęście sporo z tych towarów z kraju wyjeżdża. – Kierowcy mówią nam, że na 100 samochodów stojących w porcie, 80 to są auta z Ukrainy – informuje kupująca z firmy handlowej.

Ale ceny są mocno zmienne i na zakupach ukraińskiej kukurydzy można też się zawieść. – Jak podpisywaliśmy kontrakt, to ceny wyglądały bardzo atrakcyjnie. Jednak zanim przyjechało do nas wahadło kolejowe minął prawie miesiąc, i dziś 1300 zł/t po wszystkich kosztach już nie wygląda tak dobrze – mówi szef jednego z elewatorów na zachodzie Polski.

 

A swojego też mamy dosyć

Eksporterzy w portach za suchą kukurydzę płacą już tylko 1340–1350 zł/t. Coraz trudniej też znaleźć kupujących na kukurydzę suchą w krajowych skupach, a niektórzy paszowcy nie bardzo chcą podpisywać kontrakty, woląc realizować politykę handlu bramowego. Kupują w cenach bieżących wywieszonych w cennikach. Jeśli ktoś przywiezie dziś to ma gwarancję tej ceny, jutro, kto wie, a aktualne ceny suchej kukurydzy kształtują się pomiędzy 1150–1350, najczęściej jest to 1200–1300 zł/t. W ciągu dwóch ostatnich tygodni kukurydza sucha potaniała średnio o 100 zł/t.

Nie wszystka kukurydza została jednak skoszona, zwłaszcza na wschodzie Polski okazuje się, że 10, a regionalnie nawet 30% kukurydzy jeszcze stoi w polu. – Śnieg zasypał pola i nie udało się kukurydzy zebrać. Rolnicy próbują kosić, ale zaraz zmrożony śnieg zatyka sita – mówi kierujący magazynem na Podlasiu. – Z wilgotnością jest tragedia, bo nie ma dostaw poniżej 34%, a na koszu widać jak z ziarnem lecą grudki zmrożonego śniegu. Jak to wysuszyć? A dziś śnieg ma znów padać i to spory – z troską dodaje.


Po raz kolejny też okazuje się, że kukurydza nie rośnie tylko koło dróg i autostrad, tam gdzie ją widać, bo teraz pod punktów skupu trafia ta z miejsc, których praktycznie nikt wcześniej nie widział i nie liczył. – Nasi sąsiedzi cały czas płacili więcej od nas, licytowali się i mocno na początku kupowali, my byliśmy sporo tańsi i nawet się martwiłem. Teraz oni stoją zasypani. My wciąż kupujemy i przyjeżdża do nas kukurydza nie wiadomo skąd, bo na polach już jej nie widać – mówi przedstawiciel punktu skupu.


A przecież w wielu magazynach na wysuszenie czeka jeszcze bardzo dużo kukurydzy zgromadzonej wcześniej w rękawach. Dlatego ceny skupu kukurydzy mokrej mocno spadły, najczęściej jest ona skupowana po 750–850 zł/t, a spadek ceny średniej w ciągu ostatnich dwóch tygodni wynosi prawie 120 zł/t.

Inne zboża idą w ślad

Wyraźny ruch spadkowy jest także w pszenicy. Na Matifie pszenica na kontraktach grudniowych potaniała tylko o 3 euro, ale należy zwrócić uwagę, że aktualne ceny 321,25 €/t dotyczą znikających za chwilę z giełdowych tabel kontraktów grudniowych. Podstawą do wyceny transakcji są kontrakty marcowe, które są wyceniane o 5 euro niżej niż przed tygodniem, w czwartek pszenica na marzec kosztuje na paryskiej giełdzie 315 euro/t. Końcówka tygodnia na giełdach może być spokojniejsza, gdyż w USA mamy długi weekend związany ze Świętem Dziękczynienia.

W Polsce eksporterzy w portach płacą za pszenicę 12,5% białka 1520–1540 zł/t, ta mająca 13,5% jest kupowana po 1570–1580 zł/t, a czternastka po 1650–1660 zł/t.

Krajowi skupujący za pszenicę konsumpcyjną proponują 1330–1520 zł/t. Jeszcze mocniej potaniała paszówka i w cenach pszenicy przeznaczonej na paszę zrobiło się spore zamieszanie, bo znajdziemy tu oferty po 1250 zł/t i po 1470 zł/t, najczęściej jednak za paszówkę proponuje się 1300–1400 zł/t.

Zdecydowanie mniej potaniało pszenżyto. Tutaj obniżki nastąpiły nie we wszystkich punktach i pszenżyto skupowane jest aktualnie po 1080–1330 zł/t. Na eksport pszenżyto w portach jest kupowane po 1370 zł/t.

Jeszcze mniejszy jest spadek cen w życie i czasem wydaje się, że tu magazyny zbożowe zmieniły ceny nieco z obowiązku, bo jak ceny spadają, to je obniżamy. W portach żyto konsumpcyjne jest kupowane po 1240–1270, a żyto paszowe po 1210–1240 zł/t. Natomiast krajowe skupy żyto kupują w cenach 1000–1200 zł/t.

Najbardziej stabilne są cenowo jęczmień i owies, bo za ten pierwszy skupy wciąż oferują 1080–1400 zł/t, a owies, pomimo że, niektórzy handlowcy informują że też ceny idą w dół, nadal można sprzedać po 1150–1280 zł/t.

 Aktualny komentarz naszego eksperta znajdziesz tutaj!


Tutaj podglądniesz aktualne ceny zbóż!

Juliusz Urban Fot. Frieske

autor dr Juliusz Urban

dr Juliusz Urban

ekspert ds. rynku zbóż top agrar Polska, doktor agronomii UP i absolwent MBA UE we Wrocławiu, wiele lat zarządzał skupem u dużego dystrybutora, był prezesem firmy przetwórstwa rzepaku, miał także własną firmę brokerską.

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Ciągnik staranowany przez szynobus pod Kłodzkiem [ZDJĘCIA]

We wsi Dolina pod Kłodzkiem (woj. dolnośląskie) ciągnik rolniczy z pługiem do usuwania śniegu zderzył się z szynobusem relacji Kudowa Zdrój – Legnica. Kierowca ciągnika rolniczego trafił do szpitala.

czytaj więcej
Kukurydza

Dlaczego na Podlasiu kukurydza jest tańsza niż w pozostałej części kraju?

Dlaczego na Podlasiu kukurydza jest tańsza niż w pozostałej części kraju oraz czy zmienić to mogłaby interwencja Elewarr? Podlascy rolnicy pytają, a ministerstwo rolnictwa odpowiada. 

czytaj więcej
Ceny rzepaku

Ceny rzepaku: a wydawało się, że gorzej już być nie może

Rzepakowe kursy są wciąż pod wpływem  wystrzelonych do góry słupków z produkcją soi, a wysoka podaż ściera się na rynku ze zmniejszonym zainteresowaniem kluczowych importerów.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)