Dwa światy w handlu zbożami
Podczas, gdy w portach jest ożywiony ruch, to w głębi kraju zaczyna dominować przedświąteczna atmosfera.
Wciąż dochodzą do nas informacje z prognozami na kolejne zbiory w Europie. Na nadchodzące żniwa 2020 r. pszenicy ma być w Europie mniej.
Jak wynika z najnowszych prognoz agencji Strategie Grains w 2020 r. należy liczyć się z ponad 5 mln spadkiem zbiorów pszenicy. Z powodu długotrwałych deszczy w Wielkiej Brytanii i we Francji w okresie siewów, w kolejnym roku żniwa mają Europie przynieść plon rzędu 140,5 mln ton.
Te informacje wspierają rynki, gdyż utrzymuje się zainteresowanie handlem pszenicą na rynkach międzynarodowych. Matif na wczorajszym zamknięciu (19.12.2019 r.) wzrósł o 0,75 euro i wynosił 186 euro/tonę.
Dynamiczny eksport polskiej pszenicy i opóźnienia w pojawianiu się awizowanych statków powodują nerwową atmosferę. Jak mówią mi handlowcy z firm eksportowych nie będą oni mieli spokojnych świąt i nie odbiorą zaległych urlopów w okresie świąteczno–noworocznym.
W listopadzie z Polski wypłynęło 325 tys. ton pszenicy, w grudniu może być to tylko nieznacznie mniej. Ruch w polskich portach na przełomie roku będzie spory i niektóre statki zapewne skończą swoje załadunki już w nowym roku. Ceny pszenicy, w portach wzrastają pod wpływem konieczności szybkich zakupów na statki 770–780 zł/t z dostawami na styczeń. Trochę więcej można dostać za pszenicę dostarczoną w opcji styczeń/luty na wezwanie.
Na krajowym rynku panuje przedświąteczne spowolnienie, jak mówią skupujący: tylko czasem ktoś coś przywiezie. Natomiast bardziej aktywni są handlowcy, mający do zrealizowania kontrakty portowe. Tzw. druga ręka jest też obecnie najlepiej płacącym segmentem skupowym.
Pszenica konsumpcyjna kupowana jest aktualnie, zależnie od regionu w cenach 670–730 zł/t, najczęściej jednak 680–710 zł/t.
Pszenica paszowa natomiast po 650–700 zł/t.
Pszenżyto dalej nieznacznie podrożało, zaczyna się też większy eksport pszenżyta. Kupowane jest ono w kraju, w cenach 580–610 zł/t, natomiast do portów w cenie 660 zł/t
Jęczmień jest już skupowany w średniej cenie 610 zł/t, ale pojawiają się też wyższe poziomy: 650 zł/t oferowane przez firmy paszowe i bezpośrednio hodowców.
Żyto też zaczyna być towarem eksportowym. Naszym żytem poza Niemcami, zainteresowani są w tym roku także Rosjanie. Cena w portach wynosi 580 zł/t. O 20–30 zł/t mniej płacą firmy eksportowe na ścianie zachodniej. Średnia cena w krajowym skupie dochodzi do 520 zł/t.
Kukurydza jest już po żniwach, w skupie suche ziarno podrożało znów o kilka złotych na tonie. Najczęściej kukurydza jest kupowana w cenach 610–640 zł/t. Na eksport oferowane ceny 660–665 zł/t nie robią wrażenia na sprzedających, gdyż na podobnych warunkach można sprzedać na północy do firm paszowych i hodowców, a 630 zł/t na podwórku płacą firmy handlowe.
Sprawdź też aktualne ceny rzepaku!
Juliusz Urban Foto. Czubiński
dr Juliusz Urban
ekspert ds. rynku zbóż top agrar Polska, doktor agronomii UP i absolwent MBA UE we Wrocławiu, wiele lat zarządzał skupem u dużego dystrybutora, był prezesem firmy przetwórstwa rzepaku, miał także własną firmę brokerską.
Najważniejsze tematy