Smartbow firmy Zoetis – zdrowie na pierwszym miejscu
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Smartbow firmy Zoetis – zdrowie na pierwszym miejscu

03.01.2020autor: Dorota Kolasińska

Zakład Doświadczalny w Biebrzy (Instytut Technologiczno-Przyrodniczy w Falentach) postawił na dość nowy na rynku system Smartbow firmy Zoetis, który monitoruje 330 krów mlecznych.

Firma Zoetis wykorzystała czujnik zainstalowany na uchu, który rejestruje dobową długość przeżuwania, wykrywa ruję oraz pokazuje lokalizację krowy, informując hodowcę na bieżąco, na co zwrócić uwagę. 

Przeżuwanie – czuły parametr


– Spadek przeżuwania warto wyłapać jak najwcześniej, żeby można było zareagować, np. wezwać lekarza weterynarii, podać leki. Jest wtedy większa szansa na wczesne zdiagnozowanie choroby i powrót do zdrowia – tłumaczy Grzegorz Krasiński, zootechnik. Krowy w Biebrzy średnio przeżuwają około 550 min/dobę. – Przeżuwanie jest najczulszym parametrem określającym zdrowie krowy. W systemie pojawiają się alerty o długotrwałym lub nagłym spadku przeżuwania, który może pojawić się nawet na 48 godz. przed objawami klinicznymi choroby, dzięki czemu możemy szybciej zareagować – mówi Urszula Wysocka z firmy Zoetis. Dokładność monitoringu przeżuwania nosi około 99% (do 5 minut dziennie).
r e k l a m a

Wykrywanie rui


Ruja wykrywana jest na podstawie wzrostu aktywności krów. 
– Precyzja wykrywalności rui wynosi 97%, a dane dotyczące aktywności są przesyłane co 4 sekundy – tłumaczy Wysocka. Dla zootechnika dużym plusem jest wykrywanie rui także nocą, kiedy jest ich najwięcej. Gdyby nie system, byłoby to najprawdopodobniej przeoczone. 

– Około 50–60% rui wykrywamy tylko dzięki systemowi, resztę możemy zauważyć sami – dodaje Jacek Jaszczyński, dyrektor Zakładu. Obecnie w oborze w Biebrzy zużywa się średnio 1,7 porcji nasienia na skuteczne zapłodnienie, a okres międzywycieleniowy skrócił się z 525 dni do 480 dni. Od czasu instalacji systemu znacznie poprawiły się parametry rozrodu, ale także spadło brakowanie z 28% na 24% w skali roku.

Zdrowie


Spadek przeżuwania sygnalizuje jakiś problem (niekoniecznie zdrowotny) u danej sztuki, a u całej grupy jakieś zaniedbanie, np. niepodgarnięcie paszy, ale nawet zmianę wozu paszowego. 

Ciekawe jest również to, że w systemie możemy sprawdzić reakcję zwierzęcia na podany lek. Obserwując krzywą przeżuwania (spadek podczas choroby, bólu) po podaniu leku – przeżuwanie wzrasta, gdy lek zadziałał lub nie wzrasta, jeśli lek nie działa, a schorzenie zostało błędnie zdiagnozowane. 
– Możemy ponownie wezwać lekarza weterynarii i podać inny preparat. Jednostkowy koszt leczenia krów jest niższy, bo choroba jest wykrywana szybciej i potrzeba mniej wizyt – tłumaczy zootechnik. W Zakładzie zmalała też liczba sprzedaży interwencyjnych, gdyż decyzja o zbyciu zwierzęcia następuje szybciej niż zazwyczaj, bo diagnoza zapada wcześniej. 

– Mamy możliwość sprzedaży krowy chodzącej, we w miarę w dobrej kondycji, a nie jesteśmy zmuszeni do eutanazji – dodaje Krasiński. 
 

Lokalizacja 

– Dzięki tej funkcji wiemy, gdzie w danym momencie krowa się znajduje. Ułatwia to odnalezienie jej lub odnalezienie kolczyka, który się zgubił – mówi zootechnik. Podkreślił, że dzięki tej funkcji sprawdza, czy krowy nie przemieściły się do innych grup laktacyjnych i żywieniowych, ale także, gdzie przebywały przez większość doby. – Funkcja lokalizacji może pokazać wiele niedogodności architektonicznych, np. zepsute poidło czy problem z legowiskami – tłumaczy dyrektor Jaszczyński. 

Odbiorniki i bateria 


W oborze o długości 80 m zainstalowano 5 odbiorników, aby pokryć całe pole, skąd sczytywane są dane. Każdy z nich wymaga zasilania. Gdy nie chcemy, aby system rejestrował lokalizację, odbiorników może być mniej (100 szt. bydła – 4 odbiorniki). Sygnał z zebranymi danymi wysyłany jest co 4 sekundy do bazy. Firma pracuje, aby można było stosować odbiorniki także na pastwisku. 

W kolczykach zastosowano baterię wymienną (informacja w systemie o konieczności wymiany), która starcza na około dwa lata (koszt zakupu 7 zł/szt.). Wymienne są także końcówki przebijające ucho, a urządzenie można użyć wielokrotnie dla innych zwierząt. 
 

Koszty na sztukę


Smartbow wraz z odbiornikami na jedno zwierzę to około 600 zł/szt. (550 zł/szt. bez funkcji lokalizacji). Dodatkowo hodowca musi się liczyć z coroczną opłatą abonamentową na jedno zwierzę, a jej koszt to 40 zł (5% darmowych kolczyków wymiennych) lub 58 zł (części zastępcze bez limitu).
autor Dorota Kolasińska

Dorota Kolasińska

<p>redaktor portalu topagrar.pl i działu top bydło, zootechnik, specjalista w zakresie hodowli bydła mięsnego i mlecznego</p>

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Bydło mleczne

Cow Watch firmy Alta – Trzy w jednym

Ośrodek Hodowli Zarodowej w Garzynie w stadzie 580 krów o średniej wydajności ponad 12 tys. kg mleka program Alta Cow Watch użytkuje nieco ponad rok. 

czytaj więcej
Bydło mleczne

Zapraszamy na Sesję Mleko podczas VIII Forum Rolników i Agrobiznesu!

Przed nami Forum Rolników i Agrobiznesu. Tematem Sesji Mleko będzie: Opłacalność produkcji mleka: wydajność, koszty i dodatkowe dochody.

czytaj więcej
Bydło mleczne

Gdzie szukać rezerw? Wyzwania dla producentów mleka

Profilaktyka mastitis, prawidłowy dobór odmian roślin i tajniki weryfikacji nasienia buhajów – to najważniejsze tematy spotkania hodowców w Nekli k. Bydgoszczy.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)