Koronawirus: OSM w Kosowie Lackim zaleca środki ostrożności
Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Kosowie Lackim odwołuje zaplanowane spotkania rejonowe i wprowadza dodatkowe środki ostrożności. Apeluje także do rolników.
W związku z pandemią koronawirusa wiele mleczarni wprowadza dodatkowe środki ostrożności. Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Kosowie Lackim podjęła decyzję m.in.; o odwołaniu zaplanowanych na najbliższe dni spotkań i zebrań rejonowych. Jak informuje Forum Mleczarskie nowy termin zebrań rejonowych zostanie przedstawione po ustaniu lub ograniczeniu ilości zachorowań i uspokojeniu sytuacji.
Zarząd OSM w Kosowie Lackim apeluje do dostawców o przestrzeganie zaleceń:
– ogranicza się wejście na teren Spółdzielni i kontakt z osobami z zewnątrz (dotyczy także rolników). Wyjątkowe wejście na teren zakładu tylko po przeprowadzeniu wywiadu zdrowotnego,
– kontakty rolników z kierowcami odbierającymi mleko i pracownikami działu skupu powinny być ograniczone do absolutnego minimum (bez podawania ręki),
– próbki mleka do zbadania (np. na zawartość antybiotyku) wraz z telefonem do rolnika powinny być przekazywane przez kierowcę, a nie osobiście dowożone do Spółdzielni. O wyniku badań laboratorium poinformuje rolnika telefonicznie,
– systematycznie dbać o higienę rąk i dezynfekcję,
– ograniczać w gospodarstwie wizyty osób postronnych np. przedstawicieli firm handlowych, paszowych itp.,
– na bieżąco informować Spółdzielnię o ewentualnych podejrzeniach zarażenia wirusem przez inne osoby.
Fot. Kolasińska
Reżim sanitarny i wytyczne dla rolników
– W OSM dużo wcześniej wprowadziłem reżim sanitarny, bo od około 12 dni. Praktycznie tylko w wyjątkowych sytuacjach – tych zapewniających ciągłość pracy- można wejść na zakład. Ochrona mierzy temperaturę i przeprowadza wywiad zdrowotny. Uruchomiliśmy swoje procedury dla pracowników. Dzisiaj pismem uprzedziłem rolników o dbaniu o higienę, zaniechaniu odwiedzania ich gospodarstw przez akwizytorów paszowych. Wystarczy, że w jednym z gospodarstw pojawi się koronawirus, zachoruje rolnik lub pracownik spółdzielni i sytuacja stanie się dramatyczna. Ukrywanie faktu zachorowania przez rolnika przed Spółdzielnią, może spowodować jego odpowiedzialność karną. Czekam na jakiekolwiek dyspozycje ministerialne lub GIW-u w tej materii. Weterynaria również czeka na wytyczne z góry. Ogólnie jest panika na rynku, a branża działa po starem, ale przy mocno zwiększonej ostrożności i wrażliwości. Raczej nie powinno być kłopotów z eksportem, ale co przyniesie nowy tydzień tego nie wie nikt. Na razie produkujemy normalnie. Poza masłem nie widzę zwiększonych zamówień na inny asortyment – komentuje sprawę Andrzej Minarczuk, prezes OSM w Kosowie Lackim.
Dorota Kolasińska
<p>redaktor portalu topagrar.pl i działu top bydło, zootechnik, specjalista w zakresie hodowli bydła mięsnego i mlecznego</p>
Najważniejsze tematy