Spośród tysięcy zgłoszeń i odpowiedzi Komisja Konkursowa wybrała 3 najlepsze teksty!

Miejsce I i nagrodę w wysokości 10 000 zł otrzymał Damian Krupa z Tryńczy w województwie podkarpackim, w powiecie przeworskim.  Jak przyznaje w rozmowie z nami, główna wygrana bardzo go zaskoczyła.

- Kompletnie nie spodziewałem się wygranej, a tym bardziej głównej nagrody. 10 000 zł to bardzo pokaźna suma – wyjaśnia nam pan Damian. I zdradza, że inspiracją do napisania wiersza była rozmowa z 12-letnim synem.

- Gdy wypełniałem formularz konkursowy na stronie, podszedł do mnie syn i zapytał, o co chodzi w tym plebiscycie i czym są Izydory. Wyjaśniłem mu więc, że wybierana jest firma najbardziej przyjazna rolnikowi. Wytłumaczyłem, jakie cechy powinna mieć, by dobrze mu służyć. I w ten sposób, mimochodem, wyszedł mi wierszyk – wyjaśnia nasz laureat.

Zdaniem pana Damiana najlepiej współpracującą z rolnikami firmą jest Kramp.

- Wiem, że Kramp bardzo dba o rolnika. Mają mnóstwo artkułów i bardzo szybkie terminy realizacji. Zresztą potwierdzają to sami rolnicy w rozmowie ze mną – wyjaśnia Krupa.

Nasz laureat przyznaje, że cały czas zastanawia się, co zrobi z nagrodą.

- Myślę, że na pewno część pieniędzy pójdzie na jakieś przyjemności, np. na wycieczkę w ferie, a część na renowację pokoju syna. Akurat jesteśmy w trakcie zmieniania mu mebli, więc wygrana bardzo się tu przyda – zaznacza pan Damian.

A tak brzmi zwycięski utwór pana Damiana:

Izydory to plebiscyt
w którym wybieramy wszyscy.
Kto na rynku jest liderem,
ten dostanie głosy szczere.
Jedna z zasad jest żelazna,
firma musi być przyjazna.
Ta co spełni ten warunek
zyska prestiż i szacunek.

- Któregoś wieczoru na początku listopada weszłam na stronę z wynikami konkursu. Chciałam po prostu zobaczyć, co jury wybrało. Jakże wielkie było moje zaskoczenie, gdy okazało się, że to ja zajęłam trzecie miejsce! Moja radość spowodowała, że wszyscy domownicy włącznie z moimi małymi dziećmi się pobudzili. I wspólnie świętowaliśmy to niezwykłe wydarzenie - wyjaśnia pani Paulina.