Traktorzysta w Ursusie stoczył się do potoku. Grozi mu 12 lat więzienia
Do groźnego wypadku doszło we wsi Ciche pod Nowym Targiem. 69-letni mężczyzna kierujący ciągnikiem wyjechał poza drogę i stoczył się ze skarpy do potoku. Dwie osoby trafiły do szpitala. Jak doszło do wypadku?
Ursusem jechały trzy osoby. Ciągnik stoczył się do potoku
- Ursus na zakręcie wyjechał poza drogę i stoczył się ze skarpy wprost do potoku – informuje podkom. Dorota Garbacz. - Ciągnik zatrzymał się na boku.
Oprócz kierowcy na drewnianej platformie umieszczonej na podnośniku ciągnikiem podróżowały jeszcze dwie kobiety. Mały 37 i 69-lat.
Wypadek we wsi Ciche. Traktorzysta może spędzić 12 lat za kratami
Policja informuje, że obrażenia mężczyzny okazały się niegroźne. Nie podaje żadnych informacji na temat stanu zdrowia pasażerki. Wiadomo natomiast, że traktorzysta był nietrzeźwy. Badanie wykazało 2 promile alkoholu w organizmie. 69-latek tracił prawo jazdy.
Za spowodowanie wypadku drogowego po pijanemu grozi mu do 12 lat więzienia.
Krzysztof Janisławski
Krzysztof Janisławski
dziennikarz "Tygodnika Poradnika Rolniczego", korespondent z Lublina
dziennikarz "Tygodnika Poradnika Rolniczego", korespondent z Lublina
Najważniejsze tematy