Rolnik ranny po zderzeniu ciągnika z busem. Ursus rozpadł się na części
Do groźnego wypadku doszło we wtorek we wsi Cygany w powiecie tarnobrzeskim. 60-letni rolnik trafił do szpitala po tym, jak ciągnik którym kierował zderzył się z busem. Dlaczego kierowca Ursusa nie zauważył nadjeżdżającego główną drogą citroena?
Zderzenie ciągnika z busem we wsi Cygany w gminie Nowa Dęba
KMP w Tarnobrzegu informuje, że do wypadku doszło we wtorek ok. godz. 10. we wsi Cygany w gminie Nowa Dęba. Ciągnik był zagregowany z jednoosiowym rozsiewaczem do nawozów.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że 60-letni mężczyzna kierujący ciągnikiem rolniczym wyjeżdżając z drogi gruntowej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu. Traktor zderzył się z citroenem jumperem. Za kierownicą samochodu siedział 34-letni mężczyzna - informuje podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowa KMP w Tarnobrzegu. W efekcie ciągnik rozpadł się na części.
Pogotowie ratunkowe zabrało rannego rolnika do szpitala
- Zespół pogotowia ratunkowego przetransportował mężczyznę do szpitala. Policjanci ustalili, że obaj uczestnicy wypadku byli trzeźwi – informuje Beata Jędrzejewska-Wrona.
Policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego na miejscu zabezpieczyli ślady. Trwa ustalanie dokładnych okoliczności i przebiegu wypadku.
Jednym z branych pod uwagę wytłumaczeń jest to, że rolnika kierującego ciągnikiem oślepiło słońce i dlatego nie zauważył nadjeżdżającego jumpera.
Krzysztof Janisławski
Fot. KPP w Tarnobrzegu
Krzysztof Janisławski
dziennikarz "Tygodnika Poradnika Rolniczego", korespondent z Lublina
dziennikarz "Tygodnika Poradnika Rolniczego", korespondent z Lublina
Najważniejsze tematy