Jasna deklaracja Grupy Azoty o obniżce cen nawozów
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Jasna deklaracja Grupy Azoty o obniżce cen nawozów

04.02.2022autor: Kamila Szałaj

Organizacje rolnicze rozmawiały z Grupą Azoty przed startem wiosennego sezonu upraw. Spółka właśnie wydała komunikat po tym spotkaniu. Czy rolnicy będą mogli kupić nawozy w niższych cenach?

Wczoraj pisaliśmy o tym, że organizacje rolnicze podjęły rozmowy z kierownictwem Grupy Azoty o obniżeniu cen nawozów. Dosłownie przed chwilą spółka wydała komunikat dotyczący tych rozmów oraz sytuacji na rynku nawozów. 

r e k l a m a

Grupa Azoty: sektor rolny stał się ofiarą rosyjskiej manipulacji na rynku gazu

W spotkaniu, które odbyło się 1 lutego w Warszawie uczestniczył Stanisław Kacperczyk, prezes Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych oraz Marian Sikora, przewodniczący Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych.

Zbigniew Paprocki, Członek Zarządu, Dyrektor Generalny Grupy Azoty S.A. przypomniał przedstawicielom rolników, że obecna, trudna sytuacja na rynku nawozowym jest konsekwencją kryzysu gazowego w Europie, czyli rekordowo wysokich kosztów gazu, które rok do roku wzrosły o kilkaset procent i wprost przekładają się na koszty produkcji nawozów.

Przedstawiciel Grupy Azoty ocenił, że sektor rolny stał się ofiarą rosyjskiej manipulacji na rynku gazu.

- To celowe działanie ma w przyszłości doprowadzić do uzależnienia żywnościowego Europy od zagranicznych dostawców żywności. Wystarczy przeanalizować aktywność w zakresie rozwoju produkcji rolnej w Rosji, której wartość w latach 2011-2020 wzrosła dwukrotnie: z 3,1 do 6,1 bln rubli. Rosja jest obecnie czołowym producentem i eksporterem: pszenicy, jęczmienia, żyta i owsa - wyjaśnia Grupa Azoty w komunikacie.

"Skoro Orlen mógł opuścić ceny, to czemu Grupa Azoty nie może?"

Rolnicy zdają sobie sprawę z tych celowych zagrywek Rosji i Gazpromu, nie mniej jednak oczekiwali, że przed wiosenną uprawą Grupa Azoty obniży ceny nawozów. Ale chemiczny gigant tłumaczy, że czeka na działania Unii Europejskiej w tym zakresie. W związku z tym, przez najbliższe miesiące rolnicy mogą zapomnieć o jakiejkolwiek obniżce. Przed rozpoczynającym się niebawem sezonem prac polowych ceny nawozów nie spadną. 

- Z uwagą przyglądamy się trwającym pracom w zakresie opracowania mechanizmów wsparcia dla europejskiego rolnictwa. Mamy oczywiście świadomość, że wypracowanie tego typu rozwiązań wymaga czasu koniecznego na niezbędne konsultacje i analizy. Zakładamy więc, że do wypracowania takich rozwiązań nie dojdzie w ciągu najbliższych kilku miesięcy, a tym samym – przynajmniej przed sezonem aplikacyjnym – sytuacja nie ulegnie zmianie – ocenił Zbigniew Paprocki.

Dla rolników to bardzo zła wiadomość.

- To cios dla mojego gospodarstwa. W takiej sytuacji nie wysieję nawozów pod moją cebulę i buraki. Nie stać mnie na to, by płacić takie chore pieniądze. A rząd, zamiast wpłynąć na te swoje spółki siedzi i nic nie robi. Skoro Orlen mógł opuścić ceny, to czemu Grupa Azoty nie może? - mówi nam producent warzyw z okolic Sochaczewa.

Czy zabraknie nawozów na wiosnę?

Rolnicy obawiają się także problemów z dostępnością nawozów. Niestety, Grupa Azoty potwierdziła dziś, że to zaniepokojenie jest uzasadnione.  

- Przy tych historycznie wysokich poziomach cen surowców, wielu europejskich producentów zatrzymało lub ograniczyło produkcję, co najprawdopodobniej wpłynie na zmniejszoną podaż nawozów w sezonie aplikacyjnym. Dodatkowe zagrożenie jakie dostrzegamy to również ewentualna kumulacja zamówień chwilę przed sezonem aplikacyjnym. Wtedy kolejnym wyzwaniem mogą stać się kwestie związane z logistyką wyprodukowanych nawozów i ograniczonymi możliwościami w zakresie dostarczenia produktów do gospodarstw rolnych na czas - dodaje Zbigniew Paprocki.

Zdaniem organizacji rolniczych w celu rozwiązania problemu potrzebne są także szybkie decyzje polityczne. Mają nadzieję, że KE zgodzi się na dopłaty z polskiego budżetu do nawozów. Miałoby to być 500 zł do ha lub do tony zakupionego nawozu (w tej kwestii przedstawiciele resortu rolnictwa podają różne wersje). Przypomnijmy, że wcześniej rolnicy domagali się 1000 zł. 

- Doprowadziłoby to do obniżenia ich ceny i umożliwiło prawidłowe nawożenie produkcji roślinnej. Niestety obawiamy się, że decyzje nawet pozytywne KE mogą przyjść po wiosennym sezonie aplikacji nawozów. Dlatego też zamierzamy naciskać na Komisję Europejską wykorzystując w tym celu naszą obecność w Copa-Cogeca – powiedział Marian Sikora przewodniczący Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych.

Nawozy mogą jeszcze zdrożeć

Niestety, istnieje realna obawa, że ceny nawozów pójdą jeszcze w górę! Okazuje się bowiem, że 2 lutego Rosja wprowadziła zakaz eksportu saletry amonowej na dwa miesiące. Swoją decyzję tłumaczy koniecznością zapewnienia odpowiedniej ilości nawozów tamtejszym rolnikom. To niestety może przełożyć się na wzrost cen tego nawozu, również w Polsce.

Do tego Chiny i Turcja wstrzymały eksport nawozów, a Rosja mocno go ograniczyła. Z kolei na białoruskie nawozy zostało nałożone embargo. Dlatego też import nawozów do Polski jest dużo mniejszy niż w latach ubiegłych. Niepokój budzi też sytuacja na Ukrainie. Konflikt z Rosją może przyczynić się do kolejnego wzrostu cen gazu. A to odbije się na cennikach nawozowych.

Jakie są ceny nawozów?

Agrochem Puławy – dystrybutor Grupy Azoty w piątek 28 stycznia 2022 roku opublikował najnowszą ofertę, z której wynika, że ceny netto nawozów polskiej spółki znów poszły w górę. W zestawieniu w stosunku do cennika z końca grudnia 2021 roku uwzględnione są podwyżki na poziomie minimum 20 zł/t, ale niektóre produkty zdrożały dużo bardziej. Np. za fosforan amonu trzeba zapłacić o 150 zł/t więcej. Natomiast polifoska jest droższa o 100 zł/t.

Oto jak kształtują się niektóre ceny nawozów w Agrochem Puławy:

  • saletra amonowa 34,4% N - 2805 zł/t,
  • Siarczan amonu Pulsar - 1970 zł/t;
  • Siarczan amonu AS21 SELECT - 2135 zł/t;
  • POLIFOSKA 8 - 2760 zł/t; 
  • AMOFOSKA 5-10-25 - 2070 zł/t.
Kamila Szałaj
fot. Grupa Azoty
autor Kamila Szałaj

Kamila Szałaj

dziennikarka strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego

redaktor w zespole PWR Online, odpowiedzialna głównie za stronę www.tygodnik-rolniczy.pl

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Analitycy: ceny nawozów azotowych będą rosły. A skorzysta na tym Rosja i to podwójnie

Agrochem Puławy, autoryzowany dystrybutor Grupy Azoty, od 28 stycznia nie zmienia swojego hurtowego cennika nawozów azotowych. Na ten cennik nie mają wpływu wprowadzone od 1 lutego obniżki podatku VAT na nawozy, ponieważ oferowane ceny są cenami netto. Brak podwyżek nie oznacza jednak, że rolnicy akceptują ich poziom. Niestety, zanosi się na to, że wiosną taniej jednak nie będzie. Minister rolnictwa zapowiedział 9 lutego podczas konferencji prasowej, iż jeżeli tylko Komisja Europejska wyrazi zgodę, natychmiast zostaną wprowadzone dopłaty do nawozów. Miałyby być przyznawane na zasadach analogicznych jak zwrot akcyzy zawartej w cenie paliwa rolniczego.

czytaj więcej

Ceny nawozów idą w górę na rynkach. A jakie są ceny u dystrybutorów?

W lutym ceny nawozów na światowych rynkach zanotowały wzrosty. Ale od kilku dni ich notowania mocno się wahają - z trendem spadkowym. Jednak nie ma się co łudzić, nawet jeśli ceny nawozów na giełdach spadną, dystrybutorzy nie obniżą cenników, bo w magazynach mają drogie produkty. Ile obecnie w Polsce kosztuje tona saletry czy mocznika? Sprawdź w naszej cotygodniowej SONDZIE!

czytaj więcej

Ceny nawozów jeszcze bardziej wzrosną? Gaz znów drożeje!

W związku z obniżeniem stawki VAT ceny nawozów u dystrybutorów są trochę niższe. Ale nie wiadomo, czy utrzymają się na tym poziomie, bo mocno zdrożał gaz na europejskich giełdach. A to oznacza, że ceny nawozów znów mogą iść w górę. Ile dziś w Polsce kosztuje tona saletry czy mocznika? Sprawdź w naszej cotygodniowej SONDZIE!

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)