Francja zablokuje porozumienie UE-Mercosur?
Prezydent Francji Emmanuel Macron domaga się zobowiązania rolników z Ameryki Południowej do przestrzegania obowiązujących standardów unijnych w umowie Mercosur. W przeciwnym razie nie dojdzie do porozumienia pomiędzy Unią Europejską a Mercosurem w sprawie wolnego handlu.
Macron stawia warunki organizacji Mercosur
Podczas Międzynarodowych Targów Rolniczych we Francji prezydent kraju Emmanuel Macron wyraził swój sprzeciw w kwestii zawarcia umowy o wolnym handlu z międzynarodową organizacją gospodarczą Mercosur, która jest obecnie najsilniejszą strefą wolnego handlu w Ameryce Południowej. Problem dla Macrona stanowi niestosowanie przez organizację norm środowiskowych i zdrowotnych, które są egzekwowane przez UE.
Albo Mercosur dostosuje się do standardów, albo porozumienia nie będzie
Z informacji przekazanych przez europejski portal informacyjny Euractiv wynika, że prezydent Macron stanowczo sprzeciwił się nawiązaniu umowy z krajami Ameryki Południowej, jeśli te nie dostosują swoich standardów do wymogów UE tak, jak zrobiła to Francja i inne państwa członkowskie.
– Porozumienie z krajami kontynentu latynoamerykańskiego nie jest możliwe, jeśli nie respektują one [klimatycznych] porozumień paryskich, tak jak my i jeśli nie respektują tych samych zasad środowiskowych i wymagań zdrowotnych, które spełniamy, narzucając je naszym producentom – skomentował Macron.
Zdaniem Macrona porozumienie będzie mogło być przyjęte dopiero po zastosowaniu tzw. klauzul lustrzanych, których celem jest zapewnienie, że sprzedawane produkty spełniają wymogi ekologiczne, zdrowotne i społeczne. Prezydent Francji nie wyraził się jednak jasno na temat tego, w jaki sposób wprowadzić klauzule do umowy.
Niemiecki kanclerz przeciwny Macronowi. Macron z poparciem Özdemira
Przeciwny stanowisku zaprezentowanemu przez prezydenta Macrona jest kanclerz Niemiec Olaf Scholz, którego zdaniem prowadzone z Amerykanami negocjacje powinny zostać jak najszybciej sfinalizowane, o czym poinformował podczas swojej styczniowej wizyty w Ameryce Południowej. Swój głos sprzeciwu wyraziła również Austria, która także nie jest skłonna do reatyfikowania umowy Mercosur.
Swoje zdanie w kwestii sprzeciwu Macrona wyraził także niemiecki minister rolnictwa i polityki żywnościowej Cem Özdemir, będący członkiem partii Sojusz 90/Zieloni, który z jednej strony zgodził się z niemieckim kanclerzem, co do stwierdzenia, że negocjacje powinny zakończyć się jak najszybciej, ale z drugiej strony przyznał również rację Macronowi, mówiąc, że przestrzeganie ustalonych standardów i procedur negocjacyjnych dotyczących handlu i zrównoważonego rozwoju musi być egzekwowane.
Niemieccy rolnicy domagają się renegocjacji
Postulaty Macrona są ignorowane przez przedstawicieli Niemieckiego Związku Rolników (DBV), którzy na czele z prezesem Joachimem Rukwiedem, domagają się wznowienia negocjacji z państwami Mercosuru, czyli:
- Argentyną,
- Brazylią,
- Paragwajem,
- Urugwajem.
Zdaniem Rukwieda zawarcie porozumienia z Mercosurem w obecnej formie wprowadziłoby wiele niedogodności, z którymi musieliby mierzyć się niemieccy rolnicy. Za realizowaniem przez państwa Mercosuru celów Zielonego Ładu, czyli m.in. ograniczenia stosowania pestycydów w kwestii importu, jeśli dotyczą rolników UE, opowiedział się szczególnie Niemiecki Związek Rolników.
oprac. Justyna Czupryniak
źródło: topagrar.com
fot. archiwum redakcji
Justyna Czupryniak
Najważniejsze tematy