ARiMR dzwoni do rolników i pyta o zboża. W jakim celu?
r e k l a m a
Partnerzy portalu

ARiMR dzwoni do rolników i pyta o zboża. W jakim celu?

25.01.2023autor: Kamila Szałaj

Rolnicy alarmują nas, że dzwoni do nich ARiMR i pyta o zapasy zbóż w ich gospodarstwach. Niektórzy obawiają się, że jest to próba wyłudzenia informacji przez nieuczciwą firmę. Sprawdzamy więc, czy to rzeczywiście dzwoni ARiMR i w jakim celu zbiera dane. Kogo dotyczą te telefony?

ARiMR pyta o zboża. Rolnicy zdziwieni telefonami

Od wczoraj do redakcji „Tygodnika Poradnika Rolniczego” napływa wiele zgłoszeń od zdziwionych rolników, którzy otrzymali nieoczekiwany telefon z ARiMR.

- Dzwonił do mnie ARiMR. Pytali, czy mam zboże i ile mam tego zboża, i czy rzeczywiście jest problem ze sprzedażą – mówi nam rolnik z Mazowsza.

Dodaje, że jest bardzo zdumiony takim pytaniem, bo nigdy wcześniej nie zdarzyło się, by ARiMR przeprowadzał telefoniczne ankiety.

Również na forach internetowych rozgorzała dyskusja wokół tego tematu. Okazuje się, że telefony z ARiMR z takim zapytaniem otrzymują rolnicy w całej Polsce. 

- Miałam dziś też telefon z ARMIR. Kobieta pytała, czy całe zboże sprzedałam. Powiedziała, że ministerstwo robi wywiad na temat tego, czy rolnicy rzeczywiście mają problem ze zbytem zbóż – czytamy na jednym z forów rolniczych na Facebooku.

Część rolników obawia się jednak, że to próba wyłudzenia danych przez osoby podszywające się pod ARiMR. 

- Hmmmm, aż nie wierzę w taki telefon. Bardziej jakieś oszustwo lub naciąganie bym tu upatrzył – napisał na Facebooku 

r e k l a m a

Pracownicy ARiMR: dzwonimy, bo ministerstwo rolnictwa chce zainterweniować w sprawie zbóż

Dlatego postanowiliśmy sprawdzić, czy to faktycznie dzwoni ARiMR i w jakim celu przeprowadza te ankiety. O dziwo, na infolinii ARiMR pracownicy nie wiedzieli nic o telefonach do rolników w sprawie zbóż.  

Jednak w kilku biurach powiatowych na Mazowszu i w Wielkopolsce ustaliliśmy, że rzeczywiście ARiMR takie ankiety przeprowadza.

- Tak, to prawda. Dzwonimy z ankietą i pytamy, czy jest jakiś problem ze sprzedażą zbóż. Podkreślę jednak, że pracownik ARiMR na wstępie rozmowy zaznacza, że udział w ankiecie jest dobrowolny. Każdy, kto nie chce informować o ilości zbóż w swoim gospodarstwie, absolutnie nie musi tego robić – wyjaśnia nam jedno z biur powiatowych ARiMR. 

Zapytaliśmy też, w jakim celu przeprowadzana jest ta ankieta. Biura ARiMR wyjaśniły nam, że ministerstwo rolnictwa chce w ten sposób zweryfikować, na ile poważny jest problem ze sprzedażą zbóż w Polsce. Na podstawie wyników ankiety resort rolnictwa zamierza uruchomić "jakąś pomoc" dla producentów zbóż i rzepaku. 

- Dzwonimy po rolnikach, bo ministerstwo chce zainterweniować w sprawie skupu zbóż. Są informacje, że ceny skupu są bardzo niskie, a wielu rolników nie ma gdzie sprzedać swoich płodów – wyjaśnia nam pracownik ARiMR.

Biura powiatowe, z którymi rozmawialiśmy przyznają, że być może zbieranie informacji o ilości niesprzedanych zbóż „nie powinno tak wyglądać, ale robimy to dla dobra sprawy i poszkodowanych przez niskie ceny zbóż rolników”. 

Ministerstwo rolnictwa: ustalamy wielkość zasobów zbóż w Polsce przed posiedzeniem Rady Ministrów Rolnictwa UE

Zwróciliśmy się o też do ministerstwa rolnictwa oraz do centrali ARiMR z prośbą o wyjaśnienie, w jakim celu przeprowadzana jest ankieta. 

W odpowiedzi Małgorzata Książyk, rzecznik prasowy MRiRW potwierdziła, że ARiMR wykonuje takie telefony. Wyjaśniła też, jaki jest cel ankiety. 

- Na najbliższej Radzie Ministrów Rolnictwa UE, która odbędzie się 30 stycznia w Brukseli, wicepremier Henryk Kowalczyk będzie stawiał sprawę dotyczącą eksportu zboża i innych produktów rolnych z Ukrainy. By mieć pełną wiedzę odnośnie zasobów zbóż, które są w Polsce, ARiMR wykonuje telefony do rolników i zbiera informacje o ilości zmagazynowanego ziarna na poziomie gospodarstw. Dane te będą przedstawione podczas Rady Ministrów Rolnictwa UE i mają służyć jako argument podczas dyskusji nad propozycjami dotyczącymi tranzytu zbóż z Ukrainy – wyjaśniła nam Małgorzata Książyk, rzecznik prasowy MRiRW.

Kogo dotyczą telefony w sprawie zbóż z ARiMR?

Jak poinformował resort rolnictwa, telefony są wykonywane do tych rolników, którzy we wnioskach o dopłaty bezpośrednie złożyli określone deklaracje dotyczące powierzchni użytków rolnych oraz powierzchni upraw zbóż.

Rolnicy z województw: lubelskiego, mazowieckiego i podkarpackiego mogą spodziewać się telefonu z ARiMR gdy powierzchnia użytków rolnych należąca do nich wynosi powyżej 20 ha, a uprawa zbóż (żyto, pszenica, jęczmień, owies, pszenżyto lub też kukurydza) zajmuje co najmniej 1 ha. Rolnicy z pozostałych województw mogą spodziewać się kontaktu, gdy powierzchnia użytków rolnych należąca do nich wynosi powyżej 50 ha, a wymienione wyżej uprawy zajmują powierzchnię przynajmniej 1 ha.

Czy będą dopłaty dla producentów zbóż?

Czy w ramach interwencji na rynku zbóż resort rolnictwa zamierza uruchomić dopłaty na wzór tych dla hodowców świń? Tego na razie nie wiemy, ale niewykluczone, zwłaszcza że o takiej formie pomocy dla polskich rolników mówił w miniony weekend unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski. Nie wykluczył uruchomienia rezerwy kryzysowej na ten cel.

A podstawy do takiej interwencji są bardzo solidne. Bo dziś rolnicy w całej Polsce mają duży problem ze sprzedażą zbóż i rzepaku. Nie dość, że ceny skupu drastycznie spadły, to jeszcze wiele punktów przestało przyjmować ziarno.

- Dziś dzwoniłem do trzech skupów, by sprzedać pszenicę. To dwa nie biorą, a trzeci skupuje po 1070 zł/t – pisze jeden z rolników. 

Takie stawki nie są jednak odosobnione.

- Spotkałem się z już z ceną 1000 zł za pszenicę i 2200 zł za rzepak. I mało tego, nie dość, że firmy skupowe płaca niską cenę, to jeszcze nie są zainteresowane kupnem – mówił wczoraj podczas posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa Wiktor Szmulewicz, szef Krajowej Rady Izb Rolniczych.

Kamila Szałaj

autor Kamila Szałaj

Kamila Szałaj

redaktor w zespole PWR Online

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Cena rzepaku spadła nawet o 250 zł. Tanieje też pszenica. Jakie są aktualne ceny zbóż?

W ubiegłym tygodniu pszenica i rzepak zanotowały wzrosty na Matifie. Natomiast na krajowym rynku wciąż trwa spadkowy rajd. Młyny i wytwórnie pasz zaopatrzyły się w surowiec i nie są zainteresowane skupem. Jakie są aktualne ceny zbóż i rzepaku w Polsce? Sprawdź w naszej cotygodniowej SONDZIE pod artykułem!

czytaj więcej

Janusz Kowalski: KOWR jest gotowy na skup interwencyjny zbóż, ale...

Czesław Siekierski z PSL zwraca uwagę, że rolnicy z wschodniej południowej Polski nie mogą sprzedać swoich zbóż, ze względu na napływ ziarna z Ukrainy. Czy rząd coś zamierza z tym zrobić? Według zapewnień wiceministra rolnictwa, Janusza Kowalskiego, KOWR jest przygotowany do przeprowadzenia interwencyjnego skupu zbóż. Ale jego zdaniem rolnicy nie będą nim zainteresowani. Jaka byłaby cena skupowanego przez KOWR zboża?

czytaj więcej

Będą dopłaty dla rolników w związku z nadmiernym importem zbóż z Ukrainy?

Jest szansa, że polscy rolnicy poszkodowani w wyniku nadmiernego importu zbóż z Ukrainy otrzymają dopłaty. Unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski nie wyklucza uruchomienia rezerwy kryzysowej na ten cel. 

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)