AgroUnia po spotkaniu z ministrem rolnictwa: załatwiliśmy dwie ważne kwestie [FILM]
- Udało nam się załatwić dwie bardzo ważne kwestie dla rolników – powiedział Michał Kołodziejczak, lider AgroUnii po dzisiejszym spotkaniu z ministrem rolnictwa Henrykiem Kowalczykiem. Na co zgodził się minister? Jak przebiegły rozmowy? Obejrzyj FILM pod artykułem.
Dziś w resorcie rolnictwa odbyło się spotkanie czterech przedstawicieli AgroUnii z nowym ministrem rolnictwa, wicepremierem Henrykiem Kowalczykiem. Rozmowy dotyczyły konieczności rozwiązania najpilniejszych problemów w rolnictwie, m.in. cen nawozów, rozprzestrzeniającego się ASF, zmiany terminu wywozu nawozów naturalnych na pole, ułatwień dla producentów trzody, odbudowy polskiego przetwórstwa żywności, dominacji sieci handlowych czy nadmiernego importu artykułów rolno-spożywczych. Ważną kwestią poruszoną na spotkaniu było także wprowadzenie podwójnej ceny na żywność w sklepie.
AgroUnia: przedłużyliśmy termin wprowadzenia planów bioasekuracji i stosowania obornika
- Podczas tego spotkania udało się załatwić dwie kwestie. Po pierwsze termin stosowania nawozów naturalnych zostanie wydłużony do końca listopada. Po drugie obowiązek wprowadzenia planów bioasekuracyjnych w gospodarstwach hodujących trzodę chlewną zostanie przedłużony - też do końca listopada – powiedział Michał Kołodziejczak, lider AgroUnii. Zaznaczył, że na stronie resortu rolnictwa już ukazały się stosowne komunikaty informujące rolników o zmianach.
Obie te kwestie są niezwykle istotne dla gospodarzy, którzy mają jeszcze miesiąc na opróżnianie płyt obornikowych i wylewanie gnojowicę na pola. Z kolei producenci trzody chlewnej mogą odetchnąć z ulgą, zwłaszcza, że tylko 5 proc. z nich wprowadziło w swoich gospodarstwach nowe plany bioasekuracyjne. Reszta rolników została za późno poinformowana o tej konieczności.
- Pierwsze szkolenie w tej sprawie zostało przeprowadzone tydzień temu. A niby od 1 listopada rolnicy mieli przygotować plany. Ministerstwo w ogóle nie przygotowało nas do tego. Pracownicy tego urzędu zdecydowanie za późno się za to zabrali i to jest skandal – ocenił Michał Koszarek, przedstawiciel AgroUnii w woj. wielkopolskim i producent trzody chlewnej, który również wziął udział w rozmowach z ministrem.
Nawozy tańsze o VAT
Kolejną kwestią, na którą zwrócili uwagę przedstawiciele rolników były oczywiście wysokie ceny nawozów. Zaproponowali ministrowi, by obniżyć drastyczne stawki o podatek VAT.
- Polskie państwo nie przygotowało się do ochrony rolników przed wysokimi kosztami środków produkcji, więc niech teraz solidarnie poniesie konsekwencje i obniży ceny nawozów o VAT – zaznaczył Kołodziejczak. Minister nie określił jednak, czy ten postulat zostanie spełniony.
Tańsze paliwo rolnicze
AgroUnia domaga się także wprowadzenia tańszego paliwa rolniczego.
- To wszystko da się zrobić. Trzeba tylko chcieć – zaznaczył Kołodziejczak.
Kołodziejczak: rosyjskie ogórki na Broniszach obnażają nieudolność ministerstwa
W jego ocenie pilną kwestią do załatwienia jest także wprowadzenie sprawnej kontroli i oznakowania żywności. Jako przykład nieudolności ministerstwa w tym zakresie podał ogórki z Rosji, które dostępne są na największym Rynku Hurtowym – w Broniszach.
- Ogórki te przyjeżdżają do nas z Rosji, podczas gdy na tamtejszy rynek żadne unijne produkty rolne nie mogą być eksportowane z uwagi na nałożone kilka lat temu embargo. Mało tego – na opakowaniu jest wskazane, że ogórki są z Rosji, a na etykiecie, jest informacja, że są z Białorusi. Dodatkowo sprzedawca nie chciał nam wydać paragonu. To skandal. Chcemy wiedzieć, co minister Kowalczyk zamierza z tym zrobić – powiedział Kołodziejczak.
Kołodziejczak zaprosił ministra do Biedronki
By pokazać ministrowi nieprawidłowości w systemie handlu żywnością w Polsce, przedstawiciele AgroUnii zaprosili go na wspólne zakupy do jednego z popularnych dyskontów. Niestety, wicepremier odmówił.
- Nie przyjął zaproszenia do sklepu, nie przyjął tej formy rozmowy. Patrzymy na to z ubolewaniem. Patologia w handlu ma przecież duże przełożenie na sytuację w rolnictwie – ocenił Kołodziejczak.
Zgoda co do pewnych kwestii jest, ale…
Lider AgroUnii zaznaczył też, że minister Kowalczyk przyznał mu rację w kwestii zniesienia konieczności zbywania ziemi, by otrzymać emeryturę rolniczą. Kolejnym elementem, w którym zgadzają się rozmówcy jest wypłata szkód łowieckich przez państwo, a nie jak dotychczas – przez koła łowieckie.
...i tak „odbijemy wieś PiS-owi”
Kołodziejczak podkreślił, że generalnie jest zadowolony ze spotkania, ale nadal zamierza „odbić wieś PiS-owi”.
- My nie damy się zagłaskać. Nie jesteśmy od głaskania, tylko od rozwiązywania problemów. I wskazywania. To minister bierze pensję i ma armię 30 tys. pracowników, to oni mają pracować. A AgroUnia jest od tego, by ich do tej pracy zagonić. Dziś ministerstwo nie wie, jak kontrolować żywność i jak ją znakować. Nie wie, jak uratować gospodarstwa z hodowlą zarodową trzody chlewnej. Dlatego odbijemy wieś PiS-owi. Bo wiemy, jak zrobić, by produkcja żywności w Polsce była opłacalna – wskazywał Kołodziejczak.
Kolejne spotkanie AgroUnii z wicepremierem Henrykiem Kowalczykiem odbędzie się za 3-4 tygodnie.
Kamila Szałaj
dziennikarka strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego
redaktor w zespole PWR Online, odpowiedzialna głównie za stronę www.tygodnik-rolniczy.pl
Najważniejsze tematy