66-latek wypadł z Ursusa w lesie. ZGINĄŁ na miejscu
Mężczyzna pracował przy wyrębie drzewa w lesie między Biłgorajem a Zwierzyńcem w woj. lubelskim. 66-latek z Biłgoraja kierujący ciągnikiem Ursus poniósł śmierć na miejscu. Jak doszło do nieszczęśliwego wypadku?
Wypadek w lesie. Ciągnik zatrzymał się na drzewie
- W czwartek o godzinie 15 40 policjanci z Komisariatu Policji w Józefowie zostali poinformowani o śmiertelnym wypadku w lesie w okolicach miejscowości Bukownica – informuje młodszy aspirant Joanna Klimek z KPP w Biłgoraju. Policja dysponuje już wstępnymi ustaleniami dotyczącymi przebiegu wydarzeń. Podczas prac przy pozyskiwaniu drewna 66-letni mieszkaniec Biłgoraja kierujący ciągnikiem marki Ursus prawdopodobnie nagle zasłabł i wypadł z pojazdu. Ciągnik zatrzymał się na drzewie. Mężczyzna zmarł na miejscu.
Policja prowadzi śledztwo w sprawie śmierci 66-latka z Biłgoraja
- Obecnie pod nadzorem prokuratury policjanci ustalają dokładne okoliczności oraz przyczyny nieszczęśliwego wypadku - informuje Joanna Klimek. Prokurator zdecydował o przeprowadzeniu sekcji zwłok. Ma ona wyjaśnić przyczynę śmierci 66-letniego mieszkańca Biłgoraja.
Krzysztof Janisławski
Fot. KPP w Biłgoraju
Krzysztof Janisławski
dziennikarz "Tygodnika Poradnika Rolniczego", korespondent z Lublina
dziennikarz "Tygodnika Poradnika Rolniczego", korespondent z Lublina
Najważniejsze tematy