Jak podaje Kantar popularność owoców aronii rośnie. Pandemia sprawiła, że konsumenci coraz chętniej sięgają po ten owoc, koncentrat sprzedawany jest do Korei, Japonii i Chin.

Według danych uzyskanych przez Kantar podczas „Narodowych badań konsumpcji warzyw i owoców” konsumentami aronii w różnych formach w sezonie 2019 było 44% Polaków, a 12% spożywało ją regularnie, przynajmniej raz w tygodniu. 

- Ten wynik dał aronii wysokie miejsce wśród polskich owoców. Wśród superowoców wyższe deklaracje uzyskały tylko truskawki, maliny, borówki i porzeczki – mówi Agata Zadrożna, ekspert firmy Kantar.

W marcu bieżącego roku spożycie aronii deklarowało aż 11% badanych.

Aronia zaliczana roślin leczniczych i superowoców, w dodatku najsmaczniejszych!

Owoce jagodowe, które świat nazywa superowocami, zawierają ważne dla zdrowia ludzkiego antocyjany, silne antyoksydanty. Czym ciemniejszy owoc, tym ma więcej antocyjanów. Najwięcej jest ich w owocach o terminach zbioru przypadających w drugiej części sezonu. To dlatego o porzeczce i aronii mówi się „czarne złoto”.

Owoce aronii wraz z ich przetworami stanowią najbogatsze źródło antocyjanów. Zawartość taniny oraz wszystkich bioaktywnych składników pozwala zaliczyć aronię do roślin leczniczych i superowoców.

- Owoce i przetwory z aronii poleca się do powszechnego stosowania przy leczeniu m.in. nadciśnienia, wad wzroku, cukrzycy, najkosztowniejszych chorób cywilizacyjnych. Jest przydatna jako środek zapobiegawczy i leczniczy przeciw szkodliwemu działaniu promieniowania na organizm. Z tego powodu systematycznie rośnie zainteresowanie aronią i jej przetworami w Japonii, Korei Południowej i Chinach – mówi dr hab. Stanisław Pluta, prof. IO, z Zakładu Hodowli Roślin Ogrodniczych, Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach.

Wiele osób uważa aronię za najzdrowszy owoc świata. Pozostali uważają ją za najsmaczniejsze na świecie lekarstwo. Aronia stosowana jest w leczeniu nadciśnienia, będącego jednym z głównych problemów zdrowotnych, społecznych i ekonomicznych na świecie. 

- W badaniach klinicznych, podczas leczenia nadciśnienia podaje się w trakcie czterotygodniowej kuracji witaminę P w postaci 1 kg przetworzonych owoców aronii, po 25 dkg dziennie. Gdyby ten 1 kg aronii zastąpić innymi owocami, należałoby zjeść np. 25 kg cytryn lub 35 kg mandarynek – podaje prof. Pluta.

Polska największym producentem aronii

Polska odpowiada za ok. 2/3 światowej produkcji aronii i jej przetworów. Jesteśmy największym producentem aronii oraz eksporterem jej koncentratów, mrożonek i coraz częściej także gotowych produktów aroniowych.

- Rozwiązaniem na dziś są przetwory, które albo ktoś robi samodzielnie albo są do kupienia. Wspaniałe soki, dżemy i mrożonki. Te z owoców jagodowych to prawdziwy skarb. Potrzebujemy tych ciemnych owoców, właśnie aronii, czarnej porzeczki i niedługo borówki, i my je mamy. Mamy wspaniałe plantacje i praktycznie co roku olbrzymi ich urodzaj – przekonuje prof. n. farm. Iwona Wawer, autorka książek o aronii, m.in. „Aronia superowoc”, którą po raz pierwszy wydano w roku 2012.

Tak obfitą produkcję zawdzięczamy naszemu klimatowi cechującemu się dużą amplitudą temperatur dobowych i rocznych. Czym chłodniejsze noce tym silniejsze wybarwienie owoców i więcej zawartych w nich antocyjanów.

- Odnosimy sukces nie tylko wśród polskich konsumentów, walory aronii są też coraz lepiej znane na świecie. Świat poszukuje antyoksydantów, a my możemy swobodnie konkurować z owocami cytrusowymi. Takich walorów prozdrowotnych nie osiąga żaden owoc południa, ani północy. Superowoce są u nas! Musimy uwierzyć, że Polska żywność i polskie owoce, w tym klimacie wyprodukowane, są praktycznie najlepsze na świecie. Każdy dojdzie do tego swoją drogą. Aktualna sytuacja przyśpiesza refleksję – komentuje Piotr Nowak, plantator aronii, członek władz Krajowego Zrzeszenia Plantatorów Aronii „Aronia Polska”.