„Złap oddech na pastwisku”. Zooterapia z owcami
Autorzy książki „Złap oddech na pastwisku. Terapeutyczne beczenie owiec” przekonują, że owce to nie mniej skuteczne w zooterapii zwierzęta niż konie i psy. Jak na zdrowie wpływają owce?
Zooterapia to modna forma terapii, która znajduje zastosowanie w leczeniu nerwic, depresji czy nawet spektrum autyzmu. Wykorzystuje wzajemne oddziaływanie na siebie zwierząt i ludzi, doprowadzając do polepszenia się samopoczucia tych drugich. Znane nam są terapie z psami, kotami, delfinami czy nawet świnkami morskimi, ale okazuje się, że na poprawę naszego zdrowia równie skutecznie wpływają owce.
„Owce beczą, trawa się zieleni, bukowy las szumi”
Każdy kontakt z naturą jest ważnym elementem dbania o nasze samopoczucie. Pełne zieleni, spokojne pastwiska mogą mieć dla nas kojącą moc, ponieważ nasze zdrowie fizyczne i psychiczne od wieków związane jest z interakcjami z przyrodą. Prof. Piotr Tryjanowski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu oraz inż. Roman Cieślar, hodowca owiec szetlandzkich i owczarków podhalańskich pokazują jednak, że liczy się każdy kontakt z naturą, nawet taki jak owce w hodowli.
Owca to zwierzę „w sam raz”
Wracając do zooterapii, najbardziej znane nam są jej wersje z alpakami i delfinami albo ze zwierzętami domowymi, np. psami i kotami. Autorzy książki „Złap oddech na pastwisku. Terapeutyczne beczenie owiec” wskazują jednak, że owce są równie skutecznymi zwierzętami terapeutycznymi. Związane są z nami od wielu tysięcy lat i są głęboko zakorzenione w naszej kulturze, chociażby przez Biblię. Warto wspomnieć, że hodowanie owiec w celu wykorzystania ich w animaloterapii już od jakiegoś czasu cieszy się zainteresowaniem w Wielkiej Brytanii.
Zwierzę terapeutyczne z dystansu
Owce zawsze widziane były jako dające wełnę, mleko czy mięso, a badacze podkreślali, że są niezbędną częścią ekosystemu. Dzisiaj wiemy, że owce wpisują się jeszcze w coś dodatkowego - w terapię, którą można łączyć z naturą. Jak mówi prof. Piotr Tryjanowski, nie potrzebujemy bezpośredniego kontaktu z owcami, żeby działały na nas kojąco. W odróżnieniu od innych zwierząt, z którymi terapia polega na dotyku, w animaloterapii z owcami najważniejsza jest sama obecność na spokojnym, zielonym pastwisku, w otoczeniu beczących zwierząt.
Nie tylko w wakacje
Zooterapia w towarzystwie owiec polecana jest przez cały rok i w każdym miejscu. Jak przekonują autorzy, owce mogą być wszędzie. Niestety, w ostatnich latach ich liczebność w Polsce drastycznie zmalała. Autorzy książki liczą jednak, że gdy dostrzeżemy prozdrowotne właściwości owiec, spojrzymy na te zwierzęta przychylniej.
Sandra Matus
fot. EnvatoElements, puls.edu.pl
Najważniejsze tematy