Zboża: wysoka produkcja, wysoka konsumpcja oraz niskie zapasy.
Tak wygląda teraz sytuacja na światowym rynku zbóż piszą eksperci z Credit Agricole. Ich zdaniem tona pszenicy pod koniec roku będzie kosztować 1400 zł za tonę. Ale w tym roku prognozy są obarczone dużą niepewnością w związku z sytuacją na Ukrainie.
W swojej prognozie analitycy rynków rolnych z Credit Agricole powołują się na prognozę IGC (International Grains Council) z 17.02.2022.
Wzrost światowej produkcji
Wynika z niej, że światowa produkcja zbóż w sezonie 2021/2022 zwiększy się do 2281,1 mln t wobec 2200,0 mln t w sezonie 2020/2021 (+2,8%). Wzrost zbiorów zostanie odnotowany w przypadku pszenicy (+0,8%) i kukurydzy (+6,3%), podczas gdy obniży się produkcja jęczmienia (-8,1%), jak i pozostałych gatunków zbóż (-2,3%). Wyższe zbiory pszenicy będą efektem ich silnego wzrostu m.in. w UE oraz w Ukrainie, podczas gdy przeciwny wpływ będzie miało ich wyraźne obniżenie w Kanadzie i Rosji. Wzrost produkcji kukurydzy będzie wynikać głównie z jej wyższych zbiorów w Brazylii, USA, Chinach i w Ukrainie. Niższa produkcja jęczmienia będzie z kolei efektem spadku jego zbiorów m.in. w Rosji i Kanadzie.
Wzrost konsumpcji
Z kolei zgodnie z prognozą IGC światowa konsumpcja zbóż w sezonie 2021/2022 zwiększy się do 2290,9 mln t wobec 2234,7 mln t w sezonie 20/21 (+2,5%). Wzrost spożycia oczekiwany jest w przypadku pszenicy (+1,3%), kukurydzy (+4,1%), podczas gdy konsumpcja jęczmienia obniży się (-3,2%). Wzrost konsumpcji zostanie odnotowany również w przypadku pozostałych gatunków zbóż (+2,9%).
W ujęciu geograficznym głównym źródłem wzrostu światowego spożycia zbóż będą Chiny, Brazylia, UE oraz Indie. Wyższemu spożyciu zbóż, w szczególności kukurydzy, sprzyja zwiększone zapotrzebowanie na pasze zgłaszane przez Chiny ze względu na silny wzrost pogłowia trzody chlewnej w tym kraju, a także zwiększony popyt na biopaliwa w warunkach silnego wzrostu cen ropy naftowej.
Spadające globalne zapasy
Z uwagi na niższą produkcję zbóż od ich spożycia, w sezonie 2021/2022 dojdzie do dalszego spadku światowych zapasów zbóż, które wyniosą 596,4 mln t wobec 601,0 mln t w sezonie 2020/2021, a współczynnik zapasy/spożycie obniży się do 26,0% wobec 26,9%, co będzie jego najniższą wartością od sezonu 13/14.
Utrzymuje się także duże zróżnicowanie sytuacji popytowo-podażowej w przypadku poszczególnych gatunków zbóż. Na rynku pszenicy współczynnik zapasy/spożycie kształtuje się na wysokim na tle historycznym poziomie, podczas gdy w przypadku kukurydzy i jęczmienia pozostaje on na poziomie wieloletnich minimów.
Efekt ukraiński
Ostatnie tygodnie przyniosły bardzo silny wzrost cen skupu zbóż ze względu na wojnę w Ukrainie. Ukraina oraz Rosją są kluczowymi eksporterami zbóż, co nasiliło obawy inwestorów o ich światową podaż w kolejnych kwartałach. Wojna w Ukrainie oddziałuje również w kierunku dalszego wzrostu cen nawozów, co będzie w kolejnych kwartałach dodatkowo ograniczać podaż zbóż.
Najważniejsze tematy