r e k l a m a
Partnerzy portalu
Tarcza Antykryzysowa pozbawi weterynarzy podwyżek?
09.05.2020autor: wk
Lekarze weterynarii apelują do Premiera, aby nie zabierał Inspekcji Weterynaryjnej obiecanych w zeszłym roku podwyżek. Rząd uzyskał taką możliwość przy okazji uchwalenia tarczy antykryzysowej.
Ustawą o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 daje Radzie Ministrów możliwość wydania rozporządzenia w zakresie ograniczenia kosztów wynagrodzeń w wielu jednostkach nadzorowanych przez rząd oraz wojewodów, w tym w Inspekcji Weterynaryjnej. Samorząd lekarzy weterynarii obawia się, że w praktyce może to oznaczać cofnięcie wywalczonych z trudem w zeszłym roku podwyżek dla Inspekcji Weterynaryjnej.
- Rozporządzenie, o którym mowa powyżej, może nałożyć obowiązek zmniejszenia zatrudnienia lub wprowadzić mniej korzystne dla pracowników warunki zatrudnienia pogarszając i tak ciężką sytuację w nadzorze weterynaryjnym – czytamy w apelu do premiera Mateusza Morawieckiego.
Jego autorzy proszą szefa rządu, aby uznał Inspekcję Weterynaryjną za inspekcję o kluczowym znaczeniu dla Państwa, a tym samym o niestosowanie wobec niej rozwiązań przewidzianych w ustawach, których celem jest zwalczanie skutków epidemii koronawirusa.
Samorząd lekarzy weterynarii przypomina, że od wielu lat wskazywał na trudną sytuację finansowo-kadrową w Inspekcji Weterynaryjnej, która skutkowała zmniejszaniem z roku na rok liczby lekarzy weterynarii pracujących w tej instytucji.
- Ze względu na brak zainteresowania pracą w Inspekcji Weterynaryjnej młodych lekarzy weterynarii wynikającego z przyczyn finansowych, duży odsetek merytorycznych pracowników to emeryci, w niektórych powiatach stanowiący 30% kadry merytorycznej. Ich ewentualne zwolnienie, jest poważnym zagrożeniem, które uniemożliwi ciągłość nadzoru weterynaryjnego w Polsce – pisze samorząd lekarzy weterynarii, który przypomina, że rozwinięte państwa, prowadzące produkcję żywności na wysokim poziomie, traktują służby weterynaryjne za podstawowy element związany z powodzeniem branży żywnościowej.
Lekarze weterynarii w apelu do Premiera twierdzą, że w perspektywie kryzysu gospodarczego wywołanego pandemią COVID-19, należy wręcz wzmocnić etatowo i finansowo Inspekcję Weterynaryjna, a nie jeszcze bardziej ją osłabiać.
- Ograniczenie zatrudnienia, czasowe obniżenie płac jest najgorszym z możliwych rozwiązań w sytuacji, gdy walczymy z afrykańskim pomorem świń, wysoce zjadliwą grypą ptaków i innymi chorobami zakaźnymi zwierzą jednocześnie starając się rozwinąć polski eksport i produkcję żywności pochodzenia zwierzęcego – czytamy w podsumowaniu apelu.
W wyniku zeszłorocznych protestów Inspekcja Weterynaryjna wywalczyła od 1 stycznia podwyżki w wysokości 600 zł miesięcznie. Jednocześnie każdy członek administracji publicznej miał obiecaną 6% podwyżkę.
wk
- Rozporządzenie, o którym mowa powyżej, może nałożyć obowiązek zmniejszenia zatrudnienia lub wprowadzić mniej korzystne dla pracowników warunki zatrudnienia pogarszając i tak ciężką sytuację w nadzorze weterynaryjnym – czytamy w apelu do premiera Mateusza Morawieckiego.
Jego autorzy proszą szefa rządu, aby uznał Inspekcję Weterynaryjną za inspekcję o kluczowym znaczeniu dla Państwa, a tym samym o niestosowanie wobec niej rozwiązań przewidzianych w ustawach, których celem jest zwalczanie skutków epidemii koronawirusa.
r e k l a m a
- Ze względu na brak zainteresowania pracą w Inspekcji Weterynaryjnej młodych lekarzy weterynarii wynikającego z przyczyn finansowych, duży odsetek merytorycznych pracowników to emeryci, w niektórych powiatach stanowiący 30% kadry merytorycznej. Ich ewentualne zwolnienie, jest poważnym zagrożeniem, które uniemożliwi ciągłość nadzoru weterynaryjnego w Polsce – pisze samorząd lekarzy weterynarii, który przypomina, że rozwinięte państwa, prowadzące produkcję żywności na wysokim poziomie, traktują służby weterynaryjne za podstawowy element związany z powodzeniem branży żywnościowej.
Lekarze weterynarii w apelu do Premiera twierdzą, że w perspektywie kryzysu gospodarczego wywołanego pandemią COVID-19, należy wręcz wzmocnić etatowo i finansowo Inspekcję Weterynaryjna, a nie jeszcze bardziej ją osłabiać.
- Ograniczenie zatrudnienia, czasowe obniżenie płac jest najgorszym z możliwych rozwiązań w sytuacji, gdy walczymy z afrykańskim pomorem świń, wysoce zjadliwą grypą ptaków i innymi chorobami zakaźnymi zwierzą jednocześnie starając się rozwinąć polski eksport i produkcję żywności pochodzenia zwierzęcego – czytamy w podsumowaniu apelu.
W wyniku zeszłorocznych protestów Inspekcja Weterynaryjna wywalczyła od 1 stycznia podwyżki w wysokości 600 zł miesięcznie. Jednocześnie każdy członek administracji publicznej miał obiecaną 6% podwyżkę.
wk
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a