<div>Tam, gdzie koła łowieckie poważnie traktują rolników i rozmawiają z nimi, z reguły temperatura konfliktów jest zdecydowanie niższa niż w regionach, gdzie koła nie traktują rolników po partnersku, a wręcz z wyższością. Jakie są możliwości współpracy i jak rolnicy powinni egzekwować swoje straty w wyniku szkód łowieckich? Podpowiadamy w najnowszym, lipcowym numerze top agrar Polska! A o czym jeszcze piszemy? Koniecznie zobacz film! O szczegółach opowiada redaktor naczelny top agrar Polska Karol Bujoczek. W tym miejscu chcielibyśmy również zaprosić Was już 12 lipca na pola Poznańskiej Hodowli Roślin do Nagradowic, gdzie przygotowaliśmy plejadę maszyn na żniwa i do uprawy! Szczegóły oraz zapisy znajdziecie <a href="https://eventy.pwr.agro.pl/event/zniwa-topagrar-profi-2022" target="_blank" rel="noopener">TUTAJ</a></div>

redaktor top agrar Polska i portalu topagrar.pl

authoress

Dominika Mulak

codzienny

top agrar Polska

jak egzekwować straty za szkody łowieckie

lipcowy numer top agrar Polska

pokazy polowe w Nagradowicach

przykłady współpracy rolników z myśliwymi

Rolnicy i myśliwi: współpraca czy dwa fronty? Najnowszy numer top agrar Polska już na rynku!

Tam, gdzie koła łowieckie poważnie traktują rolników i rozmawiają z nimi, z reguły temperatura konfliktów jest zdecydowanie niższa niż w regionach, gdzie koła nie traktują rolników po partnersku, a wręcz z wyższością. Jakie są możliwości współpracy i jak rolnicy powinni egzekwować swoje straty w wyniku szkód łowieckich? Podpowiadamy w najnowszym, lipcowym numerze top agrar Polska! A o czym jeszcze piszemy? Koniecznie zobacz film! O szczegółach opowiada redaktor naczelny top agrar Polska Karol Bujoczek.

Nasze akcje

Powołanie Sądu Arbitrażowego w Sprawach Łowieckich w wyniku<a href="https://www.topagrar.pl/articles/szkody-lowieckie/szacownie-szkod-lowieckich-bedzie-szybsze-krir-zawarla-porozumienie-z-pzl/" target="_blank" rel="noopener"> porozumienia KRIR a PZŁ </a>miało przynieść ulgę wszystkim tym, którzy od lat bezskutecznie walczyli o rzetelną <a href="https://www.topagrar.pl/articles/szkody-lowieckie/opolszczyzna-blisko-3-mln-zl-rocznie-na-szkody-lowieckie/" target="_blank" rel="noopener">wycenę i zapłatę </a>za straty poniesione z powodu szkód łowieckich. Sąd Arbitrażowy (SA) formalnie zaczął działać 1 lipca. Takie było założenie porozumienia zawartego jeszcze w maju pomiędzy KRIR a PZŁ. Jeszcze do połowy lipca trwał nabór arbitrów, a faktyczne rozpoczęcie działalności nastąpiło 1 sierpnia br. W tym dniu pojawiły się też zakładki „Sąd Arbitrażowy” na stronach Zarządu Głównego <a href="http://www.pzlow.org/" target="_blank" rel="noopener">PZŁ  </a>oraz „Sąd polubowny z zakresu szkód łowieckich” na stronie <a href="http://www.krir.pl/" target="_blank" rel="noopener">KRIR</a>.
<div data-article-box=""></div><h2>Na czym polega funkcja rozjemcza sądu arbitrażowego?</h2>
Znaleźć tam można listę 48 arbitrów, 24 ze strony PZŁ i 24 ze strony izb rolniczych oraz dokumenty założeniowe i aplikacyjne. Wyjaśnijmy zatem, na czyn polega ta inicjatywa, ze szczególnym uwzględnieniem interesów rolników. Przede wszystkim na wstępie należy podkreślić, że powołanie SA nie wiąże się z żadną zmianą Prawa łowieckiego, nie ma też zmiany w metodyce szacowania <a href="https://www.topagrar.pl/articles/szkody-lowieckie/beda-nowe-zasady-szacowania-strat-wyrzadzonych-przez-dzikie-zwierzeta/" target="_blank" rel="noopener">szkód </a>łowieckich, określonych rozporządzeniem z 16 kwietnia 2019 r.
<img src="/media/uploads/szkody_owieckie_mysliwi_2_fot_bujoczek.jpg" width="100%" alt="Szacowanie szkód łowieckich" />
Intencją stron w powołaniu SA było usprawnienie procesu uzyskiwania odszkodowania w przypadku braku możliwości zawarcia ugody – już po uzyskaniu decyzji administracyjnej nadleśniczego w procedurze odwoławczej, a przed skierowaniem sprawy do rozpatrzenia przed sądem powszechnym. Korzyścią dla stron ma być skrócenie okresu oczekiwania na wyrok sądu powszechnego i znaczące obniżenie kosztów sądowych. Sąd Arbitrażowy działa na podstawie znanej od dziesięcioleci instytucji sądu polubownego w rozumieniu przepisów art. 1154 i nast. Kodeksu postępowania cywilnego.
<img src="/media/uploads/szkody_owieckie_mysliwi_4_fot_sierszenska.jpg" width="100%" alt="Szacowanie szkód łowieckich sąd arbitrażowy" />
Warto w tym miejscu przypomnieć, że mechanizm rozwiązywania polubownego – na poziomie każdej gminy – konfliktów związanych ze szkodami łowieckimi był stosowany przed II wojną światową na podstawie rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 3 grudnia 1927 r. o prawie łowieckiem (formalnie obowiązywało do listopada 1952 r.). pod nazwą „Sąd rozjemczy do spraw o wynagradzanie szkód łowieckich”. Siedzibą SA jest Warszawa, a jego organami są: Rada SA (po 2 przedstawicieli KRIR i PZŁ) oraz prezes SA i wiceprezes SA, powoływani na 3-letnią kadencję. Koszty bieżące funkcjonowania SA do końca 2022 r. pokrywają strony ww. porozumienia. Po tym okresie koszty funkcjonowania mają być pokryte z opłat sądowych.
<div data-article-box=""></div><h2>Krok pierwszy: wszczęcie postępowania</h2>
Rolnicy często powołanie Sądu Arbitrażowego odbierają jako wprowadzenie instytucji, która od razu na polu podczas szacowania szkód łowieckich weźmie na siebie rolę arbitra. Tak jednak nie jest. Pozew, w formie przewidzianej regulaminem SA oraz po uiszczeniu opłaty, może złożyć strona <a href="https://www.topagrar.pl/articles/szkody-lowieckie/krukowate-moga-bezkarnie-niszczyc-uprawy/" target="_blank" rel="noopener">sporu</a>, czyli dzierżawca lub zarządca obwodu łowieckiego oraz właściciel lub posiadacz gruntu rolnego, po wydaniu decyzji administracyjnej przez właściwego nadleśniczego w procedurze odwoławczej (nie dotyczy to spraw o szkody łowieckie finansowane ze środków Skarbu Państwa przez podmioty wskazane w art. 50 PŁ).
<div data-article-box=""></div><h2>Krok drugi: odpowiedź na pozew</h2>
Prezes SA po otrzymaniu prawidłowego pozwu niezwłocznie (ma czas do 21 dni) przekazuje kopię pozwu pozwanemu, z wezwaniem go do złożenia odpowiedzi na pozew. Pozwany może odmówić odpowiedzi na pozew i w takim przypadku sprawa przed SA staje się bezprzedmiotowa, a powód może, w trybie art. 46e.4 PŁ, w ciągu 3 miesięcy złożyć pozew do właściwego sądu powszechnego.
Jeśli pozwany odpowie na wezwanie SA w formie przewidzianej regulaminem i powód wniesie opłatę, sprawa jest kierowana do rozpatrzenia przez SA. Należy podkreślić, że prawidłowa odpowiedź na pozew jest równoznaczna z kodeksowym „zapisem na sąd polubowny”, czyli zgodą na poddanie się procedurze. Zapis może być zarówno jednym z postanowień umowy łączącej dwa podmioty, jak również być sporządzony jako odrębna umowa (w czasie przygotowywania niniejszego artykułu nie był jeszcze znany wzór takiej umowy).
<div data-article-box=""></div><h2>Krok trzeci: rozprawa i wyrok</h2>
Rozprawę przed SA prowadzi zespół trzech arbitrów, powoływanych każdorazowo do sprawy. Strony mogą wskazać po jednym arbitrze, każda z oficjalnej listy arbitrów. Listę arbitrów prowadzi prezes SA. Arbitrem może być osoba z wyższym wykształceniem rolniczym lub przyrodniczym, mająca doświadczenie zawodowe, lub biegły sądowy, niekarana. Arbiter ma otrzymywać wynagrodzenie w wysokości ustalanej przez Radę SA. Miejscem rozprawy co do zasady jest Warszawa, ale zespół arbitrów może uznać każde inne miejsce. Strony mogą uczestniczyć w rozprawie osobiście lub poprzez pełnomocników. Rozprawa, za zgodą stron, może odbywać się w trybie niejawnym, a także w trybie zdalnym. Rozprawa jest prowadzona wg harmonogramu, który sporządza arbiter-referent w ciągu 2 tygodni. Ciężar wskazania dowodów i wykazania faktów spoczywa na stronach.
<img src="/media/uploads/szkody_owieckie_mysliwi_3_fot_bujoczek.jpg" width="100%" alt="Szkody łowieckie, szacowanie" />
Dowodem może być wszystko, co przyczyni się do wyjaśnienia sprawy. W praktyce najważniejszymi dowodami będą dokumenty wytworzone w trakcie pierwotnej procedury szacowania szkody, czyli wnioski o szacowanie, protokoły szacowania, pokwitowania odbioru protokołów, pisma odwoławcze, decyzje nadleśniczego, a także opinie rzeczoznawców powoływanych przez strony.
<div data-article-box=""></div><h2>Podstawą do rozwiązania sporu są dowody</h2>
Zespół może też przesłuchać strony i świadków, a także postanowić o zabezpieczeniu dowodów lub przeprowadzić dowód na miejscu szkody. Faktycznie, biorąc pod uwagę realia przyrodnicze i upływ czasu pomiędzy pierwotnym szacowaniem a rozprawą przed SA, znaczenie przeprowadzenia dowodu na miejscu (wizja lokalna) będzie marginalne. Przebieg rozprawy będzie bardzo podobny do rozpatrywania przed sądem powszechnym, z mowami końcowymi przedstawicieli stron.
<img src="/media/uploads/szkody_owieckie_mysliwi_5_fot_sierszenska.jpg" width="100%" alt="Szacowanie szkód na miejscu" />
<div data-article-box=""></div><h2>Krok czwarty: wyrok </h2>
Rozprawa kończy się wyrokiem, który jest wiążący dla stron, które powinny poddać się mu dobrowolnie. Wyrok zapada większością głosów zespołu, a przy braku większości – decyduje głos przewodniczącego zespołu. Wyrok powinien być wydany w ciągu 6 miesięcy od wszczęcia postępowania i nie później niż 21 dni od zamknięcia rozprawy. Jeśli wyrok nie może być wydany, prezes SA powołuje innego arbitra do zespołu, a proces jest kontynuowany.
<div data-article-box=""></div><h2>Krok piąty: ugoda, akceptacja czy sprostowanie</h2>
Spór może zostać rozstrzygnięty poprzez zawarcie ugody przed zespołem arbitrów, a wartość takiej ugody jest równa wyrokowi SA.
Co po wyroku? W ciągu 14 dni od doręczenia strony mogą wnieść do SA o sprostowanie wyroku. Po ewentualnym postępowaniu w tej sprawie i zgodzie stron następuje publikacja wyroku. Strona może na zasadach ogólnych, w trybie art. 1205 i nast. KPC w drodze skargi żądać uchylenia wyroku sądu polubownego. Kodeks postępowania cywilnego wymienia precyzyjnie przypadki, dopuszczające wniesienie skargi – dotyczy to w zasadzie wyłącznie kwestii naruszania zasad proceduralnych postępowania przed SA, a nie kwoty zasądzonej.
Skargę o uchylenie wyroku sądu polubownego wnosi się do sądu apelacyjnego, który byłby właściwy do rozpoznania sprawy, gdyby strony nie dokonały zapisu na sąd polubowny. Ideą powołania SA jest doprowadzenie do wykonalności roszczenia strony. Zgodnie z art. 1212 § 1 KPC wyrok SA lub ugoda przed nim zawarta mają moc prawną na równi z wyrokiem sądu lub ugodą zawartą przed sądem po ich uznaniu przez sąd albo po stwierdzeniu przez sąd ich wykonalności. Wyrok SA lub ugoda przed nim zawarta podlegają uznaniu albo stwierdzeniu wykonalności przez właściwy sąd powszechny na wniosek strony.
Roman Włodarz
<img src="/media/uploads/belka_komentarz_redakcji.png" width="400" alt="belka komentarz redakcji" />
<div data-article-box=""></div><h2>Czy Sąd Arbitrażowy rozwiąże spory?</h2>
Komentuje red. nacz. top agrar Polska Karol Bujoczek
Kiedy KRIR i PZŁ obwieściły światu powołanie Sądu Arbitrażowego, wielu rolników odetchnęło z ulgą, że wreszcie powstanie rzetelna instancja rozstrzygająca spory o <a href="https://www.topagrar.pl/articles/szkody-lowieckie/maciek-z-kundzicz-znalazl-martwa-jalowke-wilki-wrocily-po-highlandy/" target="_blank" rel="noopener">szkody łowieckie</a>. Są regiony w kraju, gdzie konflikty rolników z kołami łowieckimi, czy też konkretnymi osobami z danego koła są tak głębokie, że bez neutralnego arbitra na porozumienie nie ma szans.
Tymczasem założenia funkcjonowania Sądu Arbitrażowego nie rozwiązują tych problemów tu i teraz w trakcie szacowania szkód. Strony muszą zbierać jak najwięcej dowodów. Rolnicy muszą pilnować zgromadzenia dokumentacji, całej procedury biurokratycznej wraz z kolejnymi – przewidzianymi ustawą – krokami odwoławczymi. I dopiero wtedy mogą włączyć Sąd Arbitrażowy, który na tej podstawie ma w zasadzie wyręczyć sąd powszechny i przyspieszyć osiągnięcie ostatecznej decyzji.
Czy rzeczywiście Sąd Arbitrażowy pomoże rolnikom uzyskać sprawiedliwe odszkodowanie i pogodzi strony? By móc to ocenić, musimy poczekać do pierwszych postanowień.
fot. Bujoczek, Sierszeńska

Powołanie Sądu Arbitrażowego w Sprawach Łowieckich w wyniku<a href="https://www.topagrar.pl/articles/szkody-lowieckie/szacownie-szkod-lowieckich-bedzie-szybsze-krir-zawarla-porozumienie-z-pzl/" target="_blank" rel="noopener"> porozumienia KRIR a PZŁ </a>miało przynieść ulgę wszystkim tym, którzy od lat bezskutecznie walczyli o rzetelną <a href="https://www.topagrar.pl/articles/szkody-lowieckie/opolszczyzna-blisko-3-mln-zl-rocznie-na-szkody-lowieckie/" target="_blank" rel="noopener">wycenę i zapłatę </a>za straty poniesione z powodu szkód łowieckich. Sąd Arbitrażowy (SA) formalnie zaczął działać 1 lipca. Takie było założenie porozumienia zawartego jeszcze w maju pomiędzy KRIR a PZŁ. Jeszcze do połowy lipca trwał nabór arbitrów, a faktyczne rozpoczęcie działalności nastąpiło 1 sierpnia br. W tym dniu pojawiły się też zakładki „Sąd Arbitrażowy” na stronach Zarządu Głównego <a href="http://www.pzlow.org/" target="_blank" rel="noopener">PZŁ  </a>oraz „Sąd polubowny z zakresu szkód łowieckich” na stronie <a href="http://www.krir.pl/" target="_blank" rel="noopener">KRIR</a>.
<h2>Na czym polega funkcja rozjemcza sądu arbitrażowego?</h2>
Znaleźć tam można listę 48 arbitrów, 24 ze strony PZŁ i 24 ze strony izb rolniczych oraz dokumenty założeniowe i aplikacyjne. Wyjaśnijmy zatem, na czyn polega ta inicjatywa, ze szczególnym uwzględnieniem interesów rolników. Przede wszystkim na wstępie należy podkreślić, że powołanie SA nie wiąże się z żadną zmianą Prawa łowieckiego, nie ma też zmiany w metodyce szacowania <a href="https://www.topagrar.pl/articles/szkody-lowieckie/beda-nowe-zasady-szacowania-strat-wyrzadzonych-przez-dzikie-zwierzeta/" target="_blank" rel="noopener">szkód </a>łowieckich, określonych rozporządzeniem z 16 kwietnia 2019 r.
<img src="/media/uploads/szkody_owieckie_mysliwi_2_fot_bujoczek.jpg" alt="Szacowanie szkód łowieckich" width="100%" />
Intencją stron w powołaniu SA było usprawnienie procesu uzyskiwania odszkodowania w przypadku braku możliwości zawarcia ugody – już po uzyskaniu decyzji administracyjnej nadleśniczego w procedurze odwoławczej, a przed skierowaniem sprawy do rozpatrzenia przed sądem powszechnym. Korzyścią dla stron ma być skrócenie okresu oczekiwania na wyrok sądu powszechnego i znaczące obniżenie kosztów sądowych. Sąd Arbitrażowy działa na podstawie znanej od dziesięcioleci instytucji sądu polubownego w rozumieniu przepisów art. 1154 i nast. Kodeksu postępowania cywilnego.
<img src="/media/uploads/szkody_owieckie_mysliwi_4_fot_sierszenska.jpg" alt="Szacowanie szkód łowieckich sąd arbitrażowy" width="100%" />
Warto w tym miejscu przypomnieć, że mechanizm rozwiązywania polubownego – na poziomie każdej gminy – konfliktów związanych ze szkodami łowieckimi był stosowany przed II wojną światową na podstawie rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 3 grudnia 1927 r. o prawie łowieckiem (formalnie obowiązywało do listopada 1952 r.). pod nazwą „Sąd rozjemczy do spraw o wynagradzanie szkód łowieckich”. Siedzibą SA jest Warszawa, a jego organami są: Rada SA (po 2 przedstawicieli KRIR i PZŁ) oraz prezes SA i wiceprezes SA, powoływani na 3-letnią kadencję. Koszty bieżące funkcjonowania SA do końca 2022 r. pokrywają strony ww. porozumienia. Po tym okresie koszty funkcjonowania mają być pokryte z opłat sądowych.
<h2>Krok pierwszy: wszczęcie postępowania</h2>
Rolnicy często powołanie Sądu Arbitrażowego odbierają jako wprowadzenie instytucji, która od razu na polu podczas szacowania szkód łowieckich weźmie na siebie rolę arbitra. Tak jednak nie jest.

Redaktor Naczelny „top agrar Polska”, specjalista w zakresie rolnictwa, polityki rolnej i ekonomiki gospodarstw

author

Karol Bujoczek

top agrar 09/2022

Zarządzanie

koła łowieckie

koło łowieckie

konflikt

konflikt koło łowieckie

KRIR

myśliwi

odszkodowania

odszkodowania łowieckie

odszkodowania za szkody

odszkodowanie za szkody łówieckie

Polski Związek Łowiecki

powstanie sądu arbitrażowego

pozew o odszkodowanie

pozew sądowy

rolnik che odszkodowania

sąd arbitrażowy

sporne szkody

straty w rolnictwie

szacowanie szkód

szacowanie szkód łowieckich

szkody łowieckie

wypłata odszkodowań

wypłata odszkodowania

wyrok sądu

Rolnik kontra koło łowieckie: czy sąd arbitrażowy rozwiąże spór o odszkodowanie?

Wiemy, że już podczas żniw ważą się losy właściwego przygotowania stanowiska pod kolejną uprawę, dlatego redakcje: top agrar Polska i Profi Technika Rolnicza wspólnie z firmami z branży agro przygotowały jedyny taki pokaz maszyn w Polsce. Do uczestnictwa zaprosiliśmy czołowych producentów zarówno agregatów bezorkowych, jak i wydajnych pługów w parze z agregatami uprawowo-siewnymi. Łącznie na polu Poznańskiej Hodowli Roślin w Tulcach (gospodarstwo Nagradowice) w pracy zaprezentuje się kilkadziesiąt maszyn!
Z nieustannie poszerzanego asortymentu maszyn rolniczych coraz trudniej wyłuskać odpowiedni model do gospodarstwa, dlatego celem imprezy jest przede wszystkim możliwość bezpośredniego porównania technologii i konkretnych maszyn w tych samych warunkach.
Spotykamy się już 12 lipca na polu Poznańskiej Hodowli Roślin w Tulcach (gospodarstwo Nagradowice), blisko węzła autostradowego Poznań Wschód, zjazd z drogi ekspresowej S5 Kleszczewo na drogę nr 434.
Do zaprezentowania swoich maszyn zaprosiliśmy czołowych producentów z kraju i z zagranicy. Łącznie na stoiskach firm oraz na polu muskuły prężyć będzie ponad trzydzieści maszyn, a wśród nich:
<ul>
<li>kombajny klawiszowe i rotorowe,</li>
<li>brony mulczowe, kultywatory i brony talerzowe,</li>
<li>opryskiwacze,</li>
<li>pługi i agregaty uprawowo-siewne,</li>
<li>siewniki do siewu uproszczonego i pasowego</li>
<li>maszyna do zbierania kamieni.</li>
</ul>
 Oprócz fachowo komentowanych pokazów zaplanowaliśmy strefę wystawową, gdzie będzie można spotkać się przedstawicielami firm, by obejrzeć maszyny z bliska, wyjaśnić wszelkie wątpliwości, uzyskać poradę i omówić prezentowane rozwiązania. Będą też stoiska firm nasiennych i chemicznych. W trakcie naszego spotkania nie zabraknie interesujących prelekcji, poświęconych nowoczesnym sposobom prowadzenia upraw i co najważniejsze, możliwości osobistego sprawdzenia maszyn na polu testowym. Podczas naszego spotkania odbędzie się także pokaz likwidacji szkody na polu uszkodzonym przez grad. 
Program dnia:
<ul>
<li>9.00 rejestracja</li>
<li>9.15 prezentacje maszyn na stoiskach, prelekcje</li>
<li>10.30 pokaz maszyn</li>
<li>15.00 indywidualne prezentacje maszyn na polach testowych</li>
<li>17.00 zakończenie spotkania</li>
</ul>
<div></div>
<div>▶ Wstęp tylko dla zarejestrowanych. </div>
<div>▶ Zapisz się już teraz na <a href="https://eventy.pwr.agro.pl/event/zniwa-topagrar-profi-2022">www.zniwa.topagrar.pl</a> lub kliknij w obrazek <div data-article-box=""></div><a href="https://bit.ly/3GvZa8d"><img src="/media/uploads/1000x400_78G9S63.png" height="100%" alt="" /></a></div>
<div> Wszystko na jednym polu, z dogodnym dojazdem i parkingiem blisko pola pokazowego. Serdecznie zapraszamy!</div>
<div></div>

redaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie techniki rolniczej.

Jan Beba

redaktor top agrar Polska w dziale "Technika".

Krzysztof Gębski

agregaty

brony talerzowe

kombajny

kultywatory

prasy zwijające

Najnowsze kombajny, brony talerzowe, kultywatory i siewniki na jednym polu - musisz to zobaczyć!

Tam trzeba być i trzeba to zobaczyć! Redakcje: top agrar Polska i Profi Technika Rolnicza przygotowały wspólnie z firmami z branży agro jedyny taki pokaz maszyn w Polsce. Żniwa, uprawa i siew - top wszystko zobaczysz na jednym polu w najlepszym i najnowszym wydaniu.
Szczegółowe informacje i zapisy na <a href="https://eventy.pwr.agro.pl/event/zniwa-topagrar-profi-2022" target="_blank" rel="noopener">www.zniwa.topagrar.pl</a>

Technika

Najnowsze kombajny, prasy zwijające oraz wiele innych maszyn na jednym polu - musisz to zobaczyć!

Nagradowice

profi

siew

technika rolnicze

uprawa

żniwa

To będzie niezapomniane wydarzenie, ponieważ w pokazie „Żniwa i siew z top agrar i profi” weźmie udział kilkadziesiąt maszyn różnego typu! Oferta sprzętu rolniczego rośnie tak szybko, że często trudno znaleźć model odpowiedni do potrzeb naszego gospodarstwa. Robimy, co w naszej mocy, aby na bieżąco prezentować Wam możliwości, a także mocne i słabe strony najnowszego sprzętu, ale nic nie zastąpi pokazów i możliwości oceny efektów pracy na żywo. W wydarzeniu wezmą udział polscy i zagraniczni producenci, którzy zaprezentują: kombajny konwencjonalne i rotorowe, prasy zwijające i kostkujące, ładowarki, przyczepy, kultywatory, brony talerzowe i mulczowe, opryskiwacze, pługi i agregaty uprawowo-siewne, siewniki do technologii bezorkowej.  Oprócz pokazów przygotowaliśmy również wystawę, gdzie będziecie mogli z bliska przyjrzeć się nowoczesnym maszynom, a także porozmawiać z przedstawicielami producentów. Dodatkowo swoją ofertę zaprezentują firmy nasienne i chemiczne. Spotykamy się w Nagradowicach na polu Poznańskiej Hodowli Roślin, tuż przy zjeździe z autostrady A2 na drogę ekspresową S5. Na węźle Poznań Wschód należy skręcić w drogę wojewódzką 434 w kierunku Kleszczewa. Na miejscu będzie duży parking, a po części pokazowej zapraszamy na kawę i poczęstunek. Uwaga – wstęp tylko dla zarejestrowanych! Nie czekaj, zgłoś się już dziś na www.zniwa.profitechnika.pl! Do zobaczenia!
<o:p></o:p>
<a href="https://eventy.pwr.agro.pl/event/zniwa-topagrar-profi-2022" target="_blank" rel="noopener">Zapisy na zniwa.profitechnika.pl</a> 
<o:p> <img src="/media/uploads/1000x400_78G9S63.png" width="100%" alt="" /></o:p>

redaktor naczelny magazynu „profi”

dr Artur Jakubek

Profi

agregaty uprawowe

event

maszyny rolnicze

traktory

Pokaz maszyn po byku – żniwa i siew z top agrar Polska i Profi!

<h2>Datę 12 lipca 2022 r. powinien zapamiętać każdy miłośnik techniki rolniczej. Tego dnia w Nagradowicach pod Poznaniem czołowi producenci w branży rolniczej zaprezentują swoje maszyny w pracy!</h2>
<a href="https://eventy.pwr.agro.pl/event/zniwa-topagrar-profi-2022" target="_blank" rel="noopener">Zapisy na zniwa.profitechnika.pl</a>

Rolnicy i myśliwi: współpraca czy dwa fronty? Najnowszy numer top agrar Polska już na rynku!

Najnowsze, lipcowe wydanie naszego miesięcznika już jest na rynku. O czym piszemy w tym numerze?