r e k l a m a
Partnerzy portalu
Strona główna>Artykuły>Prawo>Aktualności>Restrukturyzacja restrukturyzacji gospodarstw. Ministerstwo wyjaśnia dlaczego ustawa wciąż nie działa
Restrukturyzacja restrukturyzacji gospodarstw. Ministerstwo wyjaśnia dlaczego ustawa wciąż nie działa
28.02.2020autor: wk
Jedno oddłużone gospodarstwo to dotychczasowy dwuletni efekt działania ustawy o restrukturyzacji gospodarstw rolnych. Teraz cały proces ma przyśpieszyć, bo za 1,5 miesiąca Komisja Europejska obiecuje wydać długo oczekiwaną zgodę na działanie całej ustawy. Ale niezbędne będą także zmiany w jej szczegółach .
Historia tzw. ustawy oddłużeniowej sięga czasów ministra Krzysztofa Jurgiela, który zaproponował takie rozwiązanie.
Zgodnie z założeniami ustawa przewidywała następujące formy pomocy dla rolników:
Niestety, oprócz punktu 4, ustawa wciąż praktycznie nie działa. O wyjaśnienia tej sprawy poprosił poseł Jarosław Sachajko. Podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Rozwoju Gospodarstw Rodzinnych szczegółowe wyjaśnienia złożyło ministerstwo rolnictwa, które poinformowało, że od czerwca 2018 r. ta forma pomocy jest notyfikowana w Komisji Europejskiej. P
Podstawowe pytanie brzmiało - dlaczego trwa to tak długo? Okazało się, że podstawy problem polega na tym, że nie do końca wypełniliśmy wytyczne Komisji Europejskiej w sprawie możliwości udzielania pomocy publicznej w formie restrukturyzacji podmiotów z sektora niefinansowego, a takimi podmiotami są gospodarstwa rolne.
W tych wytycznych jest mowa o tym, że można udzielać pomocy restrukturyzacyjnej, ale na warunkach takich jakimi są pożyczki na 18 miesięcy z oprocentowaniem komercyjnym. My poszliśmy trochę dalej i próbujemy notyfikować na trochę innych warunkach. Po długotrwałym i wielokrotnym udzielaniu wyjaśnień Komisji Europejskiej na jej pytania w tej chwili w kolejnej prośbie o notyfikację zadeklarowaliśmy, że odstępujemy bez zmiany ustawy od notyfikowania pomocy dla tych podmiotów prowadzących gospodarstwa rolne, które jeszcze nie mają utraconej płynności finansowej a dopiero są nią zagrożone.
Ponieważ w ustawę wpisaliśmy dwa rodzaje podmiotów. Po pierwsze, podmioty które już utraciły płynność finansową i te podmioty teraz mogą korzystać z pomocy KOWR, czyli przekazywać w zamian za dług swoje gospodarstwo rolne. A druga grupa gospodarstw rolnych to są podmioty, które są zagrożone utratą płynności. I te podmioty, z tego co nam Komisja jednoznacznie określiła, będą mogły korzystać z pomocy, ale tzw. tymczasowej pomocy restrukturyzacyjnej. Ta pomoc restrukturyzacyjna tymczasowa to jest możliwość utrzymania płynności finansowej przez okres półtora roku i w kwotach, które na utrzymanie tego okresu płynności finansowej wystarczają. Czyli będzie to taka pożyczka obrotowa z ARiMR z oprocentowaniem komercyjnym – tłumaczyła posłom Aleksandra Szelągowska z MRiRW, który poinformował także, że szykowana będzie nowelizacja ustawy.
– Poprawiliśmy zgłoszenie notyfikacyjne do Komisji Europejskiej, w którym wyłączyliśmy te podmioty, które jeszcze nie utraciły płynności finansowej i włączyliśmy zobowiązanie, że przy restrukturyzacji zadłużenia podmiot jeżeli jest małym gospodarstwem to musi mieć 25% wkładu własnego w restrukturyzacje, a jeżeli jest średni to ma mieć 40% wkładu własnego. A to musi być wkład gotówkowy – mówiła Aleksandra Szelągowska z MRiRW, która powiedział, że resort spodziewa się zgody Brukseli za ok. 1,5 miesiąca.
A jak wygląda teraz działanie ustawy? Rolnicy mogą obecnie korzystać tylko z działania polegającego na umorzeniu długów w zamian za oddanie gospodarstwa do KOWR. Z danych MRiRw wynika, że rolnicy złożyli 83 takie wnioski. Z czego 50 nie spełniało wymogów formalnych, 16 wniosków odrzucono, a kolejnych 17 jest w trakcie rozpatrywania. Oddłużono 1 gospodarstwo rolne, a drugie gospodarstwo jest przygotowane do oddłużenia na bardzo duża kwotę. Przedstawicielka resortu rolnictwa podkreśliła, że cały proces oddłużania w zamian za oddanie gospodarstwa jest pionierskim i długotrwałym działaniem.
Ale takie wyjaśnienie nie do końca zadowoliły posłów. – Cały 2018 r. słyszeliśmy że będą oddłużane gospodarstwa rolne, wielu rolników na to liczyło, ale wielu zostało zlicytowanych przez to, że na to liczyło. Teraz słyszymy, że po dwóch latach jedno gospodarstwo jest oddłużone, drugie będzie, a 15 prawdopodobnie też będzie – skomentował poseł Jarosław Sachajko. wk
Zgodnie z założeniami ustawa przewidywała następujące formy pomocy dla rolników:
- udzielanie przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) dopłat do oprocentowania udzielanych przez banki kredytów restrukturyzacyjnych,
- udzielania przez ARiMR pożyczek,
- udzielania przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR) gwarancji spłaty zaciągniętego w banku kredytu restrukturyzacyjnego
- przejęcia długu przez KOWR w zamian za przeniesienie własności całości lub części nieruchomości rolnej zadłużonego podmiotu prowadzącego gospodarstwo rolne do Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa.
Niestety, oprócz punktu 4, ustawa wciąż praktycznie nie działa. O wyjaśnienia tej sprawy poprosił poseł Jarosław Sachajko. Podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Rozwoju Gospodarstw Rodzinnych szczegółowe wyjaśnienia złożyło ministerstwo rolnictwa, które poinformowało, że od czerwca 2018 r. ta forma pomocy jest notyfikowana w Komisji Europejskiej. P
r e k l a m a
W tych wytycznych jest mowa o tym, że można udzielać pomocy restrukturyzacyjnej, ale na warunkach takich jakimi są pożyczki na 18 miesięcy z oprocentowaniem komercyjnym. My poszliśmy trochę dalej i próbujemy notyfikować na trochę innych warunkach. Po długotrwałym i wielokrotnym udzielaniu wyjaśnień Komisji Europejskiej na jej pytania w tej chwili w kolejnej prośbie o notyfikację zadeklarowaliśmy, że odstępujemy bez zmiany ustawy od notyfikowania pomocy dla tych podmiotów prowadzących gospodarstwa rolne, które jeszcze nie mają utraconej płynności finansowej a dopiero są nią zagrożone.
Ponieważ w ustawę wpisaliśmy dwa rodzaje podmiotów. Po pierwsze, podmioty które już utraciły płynność finansową i te podmioty teraz mogą korzystać z pomocy KOWR, czyli przekazywać w zamian za dług swoje gospodarstwo rolne. A druga grupa gospodarstw rolnych to są podmioty, które są zagrożone utratą płynności. I te podmioty, z tego co nam Komisja jednoznacznie określiła, będą mogły korzystać z pomocy, ale tzw. tymczasowej pomocy restrukturyzacyjnej. Ta pomoc restrukturyzacyjna tymczasowa to jest możliwość utrzymania płynności finansowej przez okres półtora roku i w kwotach, które na utrzymanie tego okresu płynności finansowej wystarczają. Czyli będzie to taka pożyczka obrotowa z ARiMR z oprocentowaniem komercyjnym – tłumaczyła posłom Aleksandra Szelągowska z MRiRW, który poinformował także, że szykowana będzie nowelizacja ustawy.
– Poprawiliśmy zgłoszenie notyfikacyjne do Komisji Europejskiej, w którym wyłączyliśmy te podmioty, które jeszcze nie utraciły płynności finansowej i włączyliśmy zobowiązanie, że przy restrukturyzacji zadłużenia podmiot jeżeli jest małym gospodarstwem to musi mieć 25% wkładu własnego w restrukturyzacje, a jeżeli jest średni to ma mieć 40% wkładu własnego. A to musi być wkład gotówkowy – mówiła Aleksandra Szelągowska z MRiRW, która powiedział, że resort spodziewa się zgody Brukseli za ok. 1,5 miesiąca.
A jak wygląda teraz działanie ustawy? Rolnicy mogą obecnie korzystać tylko z działania polegającego na umorzeniu długów w zamian za oddanie gospodarstwa do KOWR. Z danych MRiRw wynika, że rolnicy złożyli 83 takie wnioski. Z czego 50 nie spełniało wymogów formalnych, 16 wniosków odrzucono, a kolejnych 17 jest w trakcie rozpatrywania. Oddłużono 1 gospodarstwo rolne, a drugie gospodarstwo jest przygotowane do oddłużenia na bardzo duża kwotę. Przedstawicielka resortu rolnictwa podkreśliła, że cały proces oddłużania w zamian za oddanie gospodarstwa jest pionierskim i długotrwałym działaniem.
Ale takie wyjaśnienie nie do końca zadowoliły posłów. – Cały 2018 r. słyszeliśmy że będą oddłużane gospodarstwa rolne, wielu rolników na to liczyło, ale wielu zostało zlicytowanych przez to, że na to liczyło. Teraz słyszymy, że po dwóch latach jedno gospodarstwo jest oddłużone, drugie będzie, a 15 prawdopodobnie też będzie – skomentował poseł Jarosław Sachajko. wk
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a