r e k l a m a
Partnerzy portalu
Strona główna>Artykuły>Prawo>Aktualności>Niemieccy rolnicy zapowiedzieli 3-dniowy protest. Dlaczego?
Niemieccy rolnicy zapowiedzieli 3-dniowy protest. Dlaczego?
21.11.2022autor: Justyna Czupryniak
W Niemczech od 23 do 25 listopada 2022 r. będzie trwał protest, którego organizatorami są rolnicy z Dolnej Saksonii. Gospodarze nie zgadzają się na politykę Unii Europejskiej wobec Niemiec i zdecydowali się wyrazić swój sprzeciw.
Inauguracja protestu w Goslar
Zapowiedziany protest rozpocznie się 23 listopada 2022 r. w miejscowości Goslar, gdzie rolnicy mają przeprowadzić rozmowy z reprezentantami rządu, które mają dotyczyć regulacji polityki rolnej i środowiskowej wprowadzonej przez UE.
– Nowe regulacje dotyczące polityki rolnej i środowiskowej pochodzące z UE, zmieniają rolnictwo od podstaw. Proponowany pakiet środków przynosi znacznie więcej szkody niż pożytku – na wszystkich szczeblach. Dlatego odrzucamy przyjęcie tego pakietu i domagamy się jasnego stanowiska od polityków, abyśmy mogli powiedzieć naszym rolnikom, jak będzie wyglądać przyszłość rolnictwa w Niemczech – wyjaśnił Hennies.
Na pierwszy dzień protestu zostało również zaplanowane symboliczne zwrócenie pakietu legislacyjnego. Swoje zdanie na temat nieprawidłowości, dostrzeżonych przez niemieckich rolników w pakiecie legislacyjnym, wyraził prezes Landvolk dr Holger Hennies. |
– Nowe regulacje dotyczące polityki rolnej i środowiskowej pochodzące z UE, zmieniają rolnictwo od podstaw. Proponowany pakiet środków przynosi znacznie więcej szkody niż pożytku – na wszystkich szczeblach. Dlatego odrzucamy przyjęcie tego pakietu i domagamy się jasnego stanowiska od polityków, abyśmy mogli powiedzieć naszym rolnikom, jak będzie wyglądać przyszłość rolnictwa w Niemczech – wyjaśnił Hennies.
r e k l a m a
Jakie są główne powody, dla których rolnicy z Dolnej Saksonii organizują protest?
Głównym powodem, który przeważył o zorganizowaniu przez rolników z Dolnej Saksonii protestu, były zmiany w prowadzeniu działalności rolniczej przez UE, a mianowicie:
- redukcja pestycydów (SUR),
- ponowne nawadnianie wrzosowisk,
- zmiany w obszarach czerwonych.
Zdaniem rolników z Dolnej Saksonii, podjęcie decyzji o wprowadzeniu zmian proponowanych przez UE równałoby się ze zniesieniem rolnictwa w Niemczech. Wzburzenie dolnosaksońskich rolników spotęgował fakt, że mieli oni wpływ na zmniejszenie nadwyżek składników odżywczych, a także zaoferowali i wdrożyli praktyczne rozwiązania, umożliwiające zwiększenie różnorodności biologicznej.
Rolnicy nie mają zastrzeżeń do planów, jednak prawo, regulujące zawarte w pakiecie cele, działa na ich niekorzyść
Jak przyznał dr Holger Hennies cele i ich założenia, których realizacja ma doprowadzić do zmian, są dobre, jednak rolnicy muszą wystąpić przeciwko regulującemu je prawu.
– Chcemy również realizować zamierzone cele, które chcemy osiągnąć, takie jak ochrona klimatu lub promowanie różnorodności biologicznej, ale odrzucamy sposoby i środki UE. W większości przypadków brakuje oceny skutków dla rolnictwa, a także dla regionów wiejskich. Problemem jest ekstremalna wymuszona ekstensyfikacja rolnictwa przez UE – dodał Hennies.
Powodem demonstracji rolników są przepisy rolne i środowiskowe doprowadzające do przerzedzenia plonów, zmniejszenia zbiorów i podwyższenia cen żywności w sklepach. Poza tym niezebrane w UE i Niemczech plony są wywożone do innych krajów i tam przetwarzane w niekorzystnych dla ludzi i środowiska warunkach.
Jaki jest plan strajku w Goslar?
W związku ze strajkiem rolnicy z Dolnej Saksonii rozpoczęli już kampanię plakatową pod nazwą Rural People Braunschweiger Land. Podczas trwającego trzy dni strajku rolnicy z Dolnej Saksonii i innych państw związkowych będą udzielali informacji obywatelom przy stolikach konferencyjnych w godz. od 9.00 do 18.00. Stoiska zostaną ustawione w pobliżu hotelu konferencyjnego "Achtermann", w którym będzie się odbywała Konferencja Ministrów Środowiska.
Na pierwszy i drugi dzień strajku została zaplanowana parada traktorów, natomiast trzeciego dnia rolnicy wybiorą się do centrum miasta, gdzie dotrą na godz. 10.30, a następnie odbędzie się wiec na cmentarzu Jacobi.
Rolnicy z Dolnej Saksonii mają nadzieję, że w strajku weźmie udział jak największa liczba osób, dzięki czemu uda im się osiągnąć zamierzony cel.
fot.: topagrar.com
Justyna Czupryniak
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a