Nagły zwrot w sprawie importu z Ukrainy. Kraje UE skarżą się na spadek cen skupu
Jeszcze niedawno Polska i pozostałe kraje przyfrontowe na próżno szukały poparcia dla przedłużenia zakazu importu produktów rolnych z Ukrainy. Teraz kraje Europy Zachodniej zaczynają skarżyć się na niebezpieczny wzrost ukraińskiego importu, który ma negatywny wpływ na ceny skupu na rodzimych rynkach. Czy w związku z tym Copa-Cogeca zdecyduje się na wystąpienie do Komisji Europejskiej o uruchomienie klauzul ochronnych?
Podczas ostatniego posiedzenia Prezydium Copa-Cogeca poruszana była m.in. kwestia niekontrolowanego napływu ukraińskich produktów rolnych. Import z Ukrainy ma wpływ na rynek unijny, zwłaszcza zbóż, roślin oleistych, miodu, drobiu i jaj. Po raz pierwszy północne oraz zachodnie państwa członkowskie, takie jak Niemcy i Francja zaczęły odczuwać wpływ importu na ceny. Polscy przedstawiciele w Copa-Cogeca alarmowali o tym problemie od wielu miesięcy, ale po raz pierwszy dyskusja miała zupełnie inny charakter.
- Wydaje się, że nastawienie do problemu w Copa-Cogeca zaczyna się zmieniać. Wiele delegacji z krajów Europy Zachodniej wyraziło zaniepokojenie uwolnieniem handlu produktami rolnymi z Ukrainą. Po raz pierwszy na tym forum padały wnioski krajów innych niż przyfrontowe, aby Copa-Cogeca oficjalnie wystąpiła do Komisji Europejskiej o zastosowanie klauzul ochronnych przewidzianych w przepisach. Cieszę się, że nasze argumenty zostały w końcu przyjęte, choć szkoda, że tak późno - mówi Marian Sikora, przewodniczący Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych.
Rumunia jest zalewana tanim zbożem z Ukrainy
W sierpniu premierzy Rumunii i Ukrainy zawarli porozumienie w sprawie współpracy w tranzycie ukraińskich towarów. Jego celem jest podwojenie wielkości eksportu ukraińskiego zboża za pośrednictwem Rumunii. Ale obecna na posiedzeniu delegacja rumuńska zwróciła uwagę, że porozumienie o tranzycie zboża nie przyniosło oczekiwanych efektów i ich kraj jest nadal zalewany przez tanie ukraińskie zboże.
- Niepokoi nas obecna sytuacja na rynku zbóż w kontekście agresji Rosji na Ukrainę. Na razie Polska jednostronnie zablokowała import z Ukrainy, ale to nie będzie trwało wiecznie. A doświadczenia rumuńskie pokazują, że wszelkie porozumienia o tranzycie mogą być nieskuteczne – dodał M. Sikora z FBZPR.
Podczas dyskusji zwrócono uwagę, że obecna sytuacja pokazuje najlepiej, że niezbędne jest wzmocnienie pozycji unijnego komisarza ds. rolnictwa tak, aby miał także wpływ na politykę handlową, która może w znacznym stopniu rozregulować rynki rolne.
Jak Copa-Cogeca ocenia sytuację rolników w UE?
W opinii Copa-Cogeca latem ekstremalne warunki pogodowe znacząco dotknęły unijnych rolników. W wielu regionach zbiory były bardzo niskie, zwłaszcza w Europie południowej i północnej, natomiast koszty środków produkcji uplasowały się na ekstremalnie wysokim poziomie, a ceny nawozów zaczynają ponownie rosnąć. Dotknięte zostały głównie produkcja buraka cukrowego, zbóż, roślin oleistych, oliwy z oliwek, niektórych owoców i warzyw, wina i chmielu.
ZOBACZ TAKŻE OSTATNI WYWIAD Z UNIJNYM KOMISARZEM DS> ROLNICTWA JANUSZEM WOJCIECHOWSKIM!
wk
Fot. Envato Elements
Najważniejsze tematy