Hodowcy rozczarowani! Za mało środków
W resorcie rolnictwa odbyło się spotkanie Henryka Kowalczyka z posłami z Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi Sejmu RP oraz przedstawicielami organizacji rolniczych reprezentujących sektor produkcji roślinnej i zwierzęcej. Celem spotkania było omówienie wprowadzenia nowego systemu punktowego w ramach ekoschematów.
Przedstawiono propozycję systemu punktowego, którego podstawą są nakłady ponoszone przez rolnika realizującego dany ekoschemat, w ramach Planu Strategicznego WPR 2023–2027 w odniesieniu do ekoschematu – Rolnictwo węglowe oraz niektórych gatunków zwierząt objętych ekoschematem – Dobrostan zwierząt. Pozostałe ekoschematy nie będą objęte systemem punktowym.
Rolnictwo węglowe – propozycje
Za każde z poniżej wymienionych działań rolnik otrzyma odpowiednią ilość punktów, która będzie powiązana z konkretną stawką za praktykę. Przysługiwałaby wówczas do każdego hektara, na którym rolnik wykonywałby te czynności.
- ekstensywne użytkowanie TUZ z obsadą zwierząt;
- międzyplony ozime/wsiewki śródplonowe;
- opracowanie i przestrzeganie planu nawożenia – wariantu podstawowego i wariantu
- z wapnowaniem;
- zróżnicowana struktura upraw;
- wymieszanie obornika na gruntach ornych w ciągu 12 godzin od aplikacji;
- stosowanie płynnych nawozów naturalnych innymi metodami niż rozbryzgowo;
- uproszczone systemy uprawy.
- Wymieszanie słomy z glebą (to nowa propozycja).
Propozycja na temat Dobrostanu zwierząt
Resort zaproponował, aby w przypadku ekoschematu – Dobrostan zwierząt systemem punktowym objąć bydło i świnie, jednak punktacja byłaby zróżnicowana zarówno pomiędzy gatunkami zwierząt, jak i w obrębie gatunku.
- Pozwoli to na odzwierciedlenie rzeczywiście ponoszonych kosztów i utraconych dochodów, które są mocno zróżnicowane w zależności od gatunku i grupy technologicznej zwierząt. Zaproponowano, aby warunkiem przystąpienia do realizacji ekoschematu była realizacja praktyki polegającej na zapewnieniu zwierzętom zwiększonej o co najmniej 20 proc. powierzchni bytowej w budynkach. Ponadto rolnik będzie mógł z listy praktyk dedykowanych danej grupie zwierząt wybrać te, które chce realizować. Warunek ten nie dotyczyłby jedynie wypasu krów mlecznych – podaje resort rolnictwa.
Hodowcy rozczarowani – za mało środków!
Taki stan rzeczy nie podoba się związkom branżowym reprezentującym sektor hodowlany.
Jak twierdzi, czasu jest bardzo mało na zmiany, ale jeżeli będzie wola polityczna to konsensus zadowalający hodowców jest możliwy. Inicjatywę poprawy dobrostanu, a więc zapewne również przesunięcie środków na to działanie popiera Janusz Wojciechowski komisarz ds. rolnictwa KE, wielokrotnie zaznaczając na spotkaniach z rolnikami, że ekoschemat Dobrostan zwierząt jest jednym z priorytetowych działań.
Decydujący głos w tej kwestii ma resort rolnictwa, który obstaje przy wielu ekoschematach i braku alokacji środków na dobrostan. Pieniądze miały zachęcić hodowców do inwestycji w Dobrostan zwierząt, jednak przy obecnych kosztach produkcji, wielu już zwątpiło, by hodowcy wykonywali dodatkowe czynności, inwestowali lub ograniczali pogłowie za kompletnie nieadekwatne pieniądze.
I to również bardzo ważna opinia jednego z liderów polskich organizacji hodowlanych. Kto w polskiej hodowli wejdzie mocno w dobrostan zwierząt ten wygra. Jest tylko jeden warunek - w najbliższych tygodniach a nawet dniach wsparcie dla dobrostanu musi być być mocno wpisane w KPS. https://t.co/RB91LKKGww
— Janusz Wojciechowski (@jwojc) June 4, 2022
Nie można wnieść urządzeń rejestrujących dźwięk?
Uczestnicy spotkania nie mogli wnieść sprzętu rejestrującego dźwięk i obraz. Nieco dziwne, zważywszy na fakt iż były to konsultacje i ogłoszenie propozycji. Sytuacja oburzyła obecnych na sali przedstawicieli organizacji branżowych. Po spotkaniu sprawę skomentował Michał Kołodziejczak z AgroUnii i Tadeusz Szymańczak.
dkol
Fot. MRiRW
Dorota Kolasińska
<p>redaktor portalu topagrar.pl i działu top bydło, zootechnik, specjalista w zakresie hodowli bydła mięsnego i mlecznego</p>
Najważniejsze tematy