- Dlaczego redukcja zużycia ŚOR na poziomie 50% dla każdego kraju jest niesprawiedliwa?
- Dlaczego organizacje rolnicze skupione w Copa-Cogeca krytykują pomysł wprowadzenia systemu informatycznego?
- Dlaczego Copa-Cogeca wezwała Komisję Europejską do przedstawienia rzeczywistych skutków wprowadzenia dyrektywy SUD?
- Kiedy nowe prawo ograniczające stosowanie ŚOR może wejść w życie?
Podczas posiedzenia grupy roboczej „Kwestie fitosanitarne” Copa-Cogeca dyskutowana o sprawie unijnej dyrektywy w sprawie zrównoważonego stosowania
środków ochrony roślin (
SUD).
„Bardzo niepokoi nas zakaz stosowania wszystkich pestycydów”
Delegacje wielu krajów zwracały uwagę, że zastosowanie propozycji Komisji Europejskiej będzie wiązało się z poważnymi komplikacjami. Nie tylko bowiem w Polsce zauważono, że propozycja zakazu stosowania środków ochrony roślin na niektórych obszarach chronionych lub wrażliwych jest nierealistyczna. Definicja „obszarów wrażliwych” jest bowiem tak skonstruowana, że w niektórych państwach członkowskich można do nich zakwalifikować praktycznie wszystkie grunty rolne.
– Bardzo niepokoi nas zakaz stosowania wszystkich pestycydów na tzw. obszarach wrażliwych, bez dokładnego wskazania o jakie obszary konkretnie chodzi. Po pierwsze konieczne jest precyzyjne wskazanie uzasadnienia dla takiego surowego ograniczenia, a po drugie przyjęcie racjonalnego, realistycznego podejścia, ponieważ w obecnej formie nie do końca wiadomo, w jaki sposób należy odczytywać definicję tych obszarów – komentował uczestnik posiedzenia Mateusz Stankiewicz, ekspert Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych.
– Może to prowadzić do nadinterpretacji i wprowadzenia trwałych zakazów na
polach, które są wykorzystywane w celach rolniczych, a na których nie ma żadnej potrzeby szczególnych ograniczeń w stosowania pestycydów. Francuzi zwrócili uwagę, że obszary wrażliwe z zakazem stosowania środków ochrony roślin mogą stanowić od
60% do
80% powierzchni ich departamentów. Taka sytuacja powtarza się w pozostałych krajach
Unii Europejskiej – dodał.
Definicja „obszarów wrażliwych” jest bowiem tak skonstruowana, że w niektórych państwach członkowskich można do nich zakwalifikować praktycznie wszystkie grunty rolne„Redukcja zużycia ŚOR na poziomie 50% dla każdego kraju jest niesprawiedliwa”
Kontrowersję budzi również zaproponowany przez Brukselę sztywny sposób redukcji zużycia ŚOR na poziomie
50% dla każdego kraju do 2030 r. Wiele delegacji zwracało uwagę, że takie rozwiązanie jest po prostu niesprawiedliwe. Kraj, w którym stosuje się np.
0,5 kg substancji czynnych, musi praktycznie całkowicie zlikwidować
ŚOR. Z kolei państwa takie jak np. Holandia, gdzie substancji czynnych jest zużywanych kilkukrotnie więcej, mają jeszcze spore pole do manewru.
Zdaniem Copa-Cogeca wyznaczenie progów redukcji dla krajowych członkowskich powinno być tak elastyczne jak to możliwe, uwzględniając historyczną redukcję stosowania oraz warunki geograficzne i społeczno-gospodarcze występujące w różnych państwach członkowskich. |
– W ramach proponowanego w projekcie ograniczenia stosowania środków ochrony roślin – ujęte w projekcie ustanowione cele redukcyjne nie mają poparcia naukowego i nie uwzględniają aktualnych wyzwań dla
rolnictwa związanych ze zmianami klimatycznymi czy rozprzestrzenianiem się nowych agrofagów. Rolnicy zdają sobie sprawę, że redukcja stosowania nawet o
35% spowoduje w przypadku Polski duże problemy z prawidłową ochroną roślin. Taka sytuacja może spowodować istotne zmniejszenie plonowania roślin rolniczych – powiedział M. Stankiewicz ekspert FBZPR.
Kontrowersję budzi również zaproponowany przez Brukselę sztywny sposób redukcji zużycia ŚOR na poziomie 50% dla każdego kraju do 2030 r.Organizacje rolnicze: Niepotrzebna biurokracja!
Organizacje rolnicze skupione w Copa-Cogeca krytykują również pomysł wprowadzenia systemu informatycznego, do którego obligatoryjnie trzeba będzie wprowadzać wszystkie dane dotyczące zaaplikowanych
środków ochrony roślin. Przeszkodzi to rolnikom w wykonywaniu ich codziennych obowiązków, gdyż więcej czasu będą musieli poświęcić na zbieranie danych dotyczących środków produkcji niż na produkcję żywności. Jest to nie tylko bardzo uciążliwe biurokratycznie ale i kosztowne. Kontrowersję wzbudza również fakt, że dostęp do rejestru będą miały na swój wniosek organizacje pozarządowe.
– Bez wiedzy ile i po co stosuje się dany preparat, naszym zdaniem takie informacje dają NGO’s szerokie pole do manipulacji – podsumował M. Stankiewicz.
Copa-Cogeca: Gdzie jest impact assessment?
Copa-Cogeca wezwała już Komisję Europejską do przedstawienia rzeczywistych skutków wprowadzenia dyrektywy SUD.
– W sprawozdaniu z oceny skutków dołączonym do SUR nie zbadano w wystarczającym stopniu wpływu wniosków KE na produkcję rolną. Wpływy te należy oczywiście traktować poważnie i weryfikować poprzez odpowiednie badania. Narażanie na szwank źródeł pożywienia ponad 450 milionów ludzi na podstawie niewystarczającej oceny wpływu jest nieodpowiedzialne – napisał w liście do Komisji Europejskiej
Pekka Pesonen, sekretarz generalny
Copa-Cogeca.
Nowe prawo może więc wejść w życie z początkiem 2025 r.
Propozycja Komisji Europejskiej będzie teraz przedmiotem kilkunastomiesięcznej debaty w Brukseli i stolicach państw członkowskich. Nowe prawo może więc wejść w życie z początkiem 2025 r. po zatwierdzeniu przez nową Komisję Europejską. Grupa państw członkowskich, która
sprzeciwia się pomysłom Brukseli, stara się obecnie stworzyć większość blokującą tą inicjatywę legislacyjną.
fot.: Pixabay