Sejmowa awantura o Eskimosa i Bielmlek
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Sejmowa awantura o Eskimosa i Bielmlek

13.02.2020autor: wk

W Sejmie ostre stracie wokół nieprawidłowości jakich zdaniem opozycji miało dochodzić w firmie Eskimos i Bielmlek. Minister Ardanowski odpiera zarzuty nazywając je insynuacjami i pomówieniami. 

Posiedzenie sejmowej komisji rolnictwa zostało zwołane na żądanie opozycji, która chciała się dowiedzieć o działaniach podejmowanych przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa „w związku z wykrytymi nieprawidłowościami dotyczącymi działalności spółek Eskimos i Bielmlek”. Sala posiedzeń w Sejmie wypełniła się niemal po brzegi. Oprócz posłów pojawiło się na komisji bardzo wielu rolników i działaczy rolniczych, m. in. Michał Kołodziejczak, Marcin Bustowski i Krzysztof Tołwiński.

Eskimos


Pytania zadawała posłanka Dorota Niedziela z Platformy Obywatelskiej, która przypomniała, że w 2018 roku w trakcie kampanii samorządowej rząd Prawa i Sprawiedliwości, z ministrem Janem Krzysztofem Ardanowskim na czele, obiecał interwencyjny skup jabłek, a skup 500 tys. ton jabłek po 0,25 zł/kg miał zostać przeprowadzony przez zaprzyjaźnione firmy co miało być próbą złamania zmowy firm skupujących.

Firma Eskimos, która nigdy wcześniej nie zajmowała się skupem i przerobem jabłek, została wybrana bez żadnego przetargu. Dodatkowo spółka potrzebowała rządowych gwarancji na zaciągniecie 100 mln zł kredytu w Banku Ochrony Środowiska, aby sfinansować operację. Gwarancji, bez jednoznacznej podstawy prawnej i zabezpieczenia ze strony spółki Eskimos S. A., udzielił Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR). Przez cały czas rząd zapewniał, że działalność podejmowana przez firmę Eskimos nie generuje jakiegokolwiek ryzyka z punktu widzenia Skarbu Państwa, a całe ryzyko biznesowe związane z prowadzoną działalnością pozostaje po stronie tej firmy. Tymczasem w styczniu 2020 r. okazało się, że z tytułu pomocy dla Eskimosa Skarb Państwa stracił ponad 108 mln zł.

r e k l a m a
W styczniu 2020 r. KOWR poinformował bowiem, że z tytułu zawartych umów z ESKIMOS S.A. już przekazał do banków kwotę 108 milionów 820 tysięcy złotych. Ponadto KOWR w ramach zastawu przejął na własność: przecier jabłkowy, sok, koncentrat, destylat, alkohol etylowy. Tymczasem Spółka Eskimos S.A. wystawiła KOWR faktury za przejęcie zastawu w wysokości ponad 137 mln zł.

Bielmlek


Latem 2019 r. KOWR udzielił gwarancji kredytowej dla Spółdzielni Mleczarskiej Bielmlek, dzięki czemu firma otrzymała pożyczkę w Banku Ochrony Środowiska na 30 mln zł. 

Jak wiadomo SM Bielmek kredytu udzielonego przez BOŚ nie spłaciła. 17 grudnia 2019 r. kredyt stał się wymagalnym. KOWR z tytułu udzielonej gwarancji już dokonał wpłaty na rzecz banku w wysokości 30 mln zł.

- Mówiąc wprost, KOWR na współpracy z Bielmlek już stracił 30 mln zł państwowych pieniędzy.  Co prawda dzięki temu kredytowi ok. 300 rolników otrzymało część zapłaty za dostarczone do spółdzielni mleko i nie „wyszło na ulicę” latem 2019 r. Ale to tylko odsunęło problem w czasie, o czym zaraz nam powiedzą obecni tu rolnicy - mówiła Dorota Niedziela z PO. 

Minister Ardanowski odpowiada na zarzuty

W odpowiedzi minister Ardanowski powiedział, że nie pamięta, aby w czasach rządów PO była taka troska o pieniądze budżetu państwa. Choć przyznał, że rząd musi o nie dbać.

- Coraz trudniej jest pomóc rolnikom nawet wtedy kiedy jest determinacja państwa. Ale państwo będzie pomagało. Zastaliśmy stan prawny, który uniemożliwia udzielenie pomocy rolnikom - dodał minister Ardanowski, który zapowiedział, że w KOWR będą stworzone jasne i klarowne procedury, które umożliwią kolejnym ministrom podejmowanie decyzji dla dobra rolników.

- Taki mechanizm powinien być zastosowany co roku. Tak będzie działał holding spożywczy. Wtedy skończy się dominacja podmiotów skupowych i przetwórczych. Dlatego podjąłem takie działania. Czy ten mechanizm zadziałał? Tak, bo cena skupu wzrosła - powiedział J. K. Ardanowski, który zarzucił opozycji, że broni interesów firm skupowych. 

Minister rolnictwa zadeklarował, że bierze pełną odpowiedzialność za swoje decyzje. I jeżeli będą wykryte nieprawidłowości to za nie odpowie, ale na razie zarzuty opozycji są insynuacjami i pomówieniami. 

W odniesieniu do zarzutów związanych z Bielmlekiem minister Ardanowski dodał, że wiele okręgowych spółdzielni mleczarskich jest obecnie w złej kondycji finansowej, a na to tylko czekają więksi konkurenci, którzy chcą je przejąć za bezcen. Tak było z Bielmlekiem, który zainwestował w drogą instalację do mleka w proszku i się przeliczył.

- Wiele spółdzielni mleczarskich sonduje czy Państwo pomoże jeżeli będą miały przejściowe kłopoty. Tak, pomoże. Ale pod warunkiem że przedstawi analizy, że istniej podstawa takiej pomocy -  zapowiedział minister Ardanowski. 
wk

r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Bydło mleczne

Seminarium Bydło Mleczne: przesuwamy termin!

Planowane na 25 marca br. W Piątnicy Seminarium Bydło Mleczne odbędzie się w innym terminie.

czytaj więcej
Aktualności

Firma Eskimos upada. Co z zaległymi pieniędzmi dla sadowników?

Zarząd firmy Eskimos złożył wniosek o upadłość. Jako głównego winowajcę wskazał rządowy program stabilizacji cen na rynku jabłek.

czytaj więcej
Aktualności branżowe

EBI pożyczy 50 mln euro SM Mlekpol na inwestycje

Europejski Bank Inwestycyjny pożyczy 50 mln euro SM Mlekpol na inwestycjeLepsza produkcja, logistyka i przechowywanie, to czeka Spółdzielnię Mleczarską Mlekpol. Europejski Bank Inwestycyjny InvestEU-EBI pożyczy na ten cel fundusze mleczarni. 

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)