r e k l a m a
Partnerzy portalu
Strona główna>Artykuły>Uprawa>Aktualności branżowe>Suchy kwiecień, mokry i burzowy maj. Analizy i prognozy pogodowe
Suchy kwiecień, mokry i burzowy maj. Analizy i prognozy pogodowe
21.05.2019autor: Bartłomiej Czekała
Kaprysy pogodowe towarzyszą nam od zawsze. Tyle tylko, że w ostatnich latach się nasilają. W 2017 roku mieliśmy do czynienia z rekordowymi opadami, które w wielu regionach Polski oznaczały zalania, podtopienia i wymoknięcia. Rok temu susza spowodowała ogromne straty w uprawach. Tej wiosny kwiecień charakteryzował się brakiem opadów i wysokimi temperaturami, a maj przyniósł nam spore ochłodzenie i wiele opadów, także burzowych. Co zatem czeka nas w kolejnych tygodniach i miesiącach?
W ciągu najbliższych dni powinien się ukazać pierwszy raport suszowy z Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach. Będzie on dotyczy pierwszego okresu raportowania, tj. od 21 marca do 20 maja br. Biorąc pod uwagę dramatyczny brak opadów w końcu marca i w całym kwietniu należało się spodziewać wystąpienia suszy rolniczej w uprawach objętych raportowaniem w tym okresie. A są to:
Jednak majowe opady, w niektórych województwach bardzo obfite i ulewne opady deszczu, zapewne wypłynęły na zmiany w Krajowym Bilansie Wodnym i dopiero ten raport pokaże, gdzie mimo opadów deszczu bilans jest niski.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa podsumowała miniony tydzień. W raporcie RCB czytamy, że w analizowanym okresie odnotowano chłodny początek tygodnia związany z napływem nad Polskę powietrza arktycznego. W połowie tygodnia zaczęła napływać cieplejsza, wilgotna masa powietrza sprzyjająca opadom deszczu i burzom. W weekend temperatura w całym kraju osiągnęła 20°C. 18 i 19 maja Państwowa Straż Pożarna odnotowała 720 interwencji związanych z usuwaniem skutków zjawisk atmosferycznych – głównie opadów deszczu, przyborów wód oraz silnego wiatru. Najwięcej interwencji strażacy mieli w województwie mazowieckim, bo aż 222.Dalej w woj. śląskim – 98 interwencji oraz w woj. podkarpackim, gdzie interweniowano 83 razy.
Według raportu RCB stan wody w dorzeczu Odry i rzek Przymorza układa się głównie w strefie wody średniej i niskiej, natomiast w dorzeczu Wisły w strefie wody średniej, lokalnie również występuje stan niski i wysoki (przede wszystkim na południu kraju). Sytuacja wyjściowa pod względem zagrożenia powodzią jest korzystna dla dorzecza Odry, środkowej i dolnej Wisły oraz rzek Przymorza (małe zagrożenie powodziowe), natomiast niekorzystna dla dorzecza górnej Wisy ze względu na aktualny poziom wody oraz charakterystykę rzek w tym obszarze.
"W okresie 11 maja – 10 czerwca prognozuje się średnią temperaturę i liczbę dni z opadem powyżej normy, zaś miesięczną sumę opadów poniżej normy. W omawianym okresie, w przypadku potwierdzenia się prognozy, w całej Polsce należy spodziewać się wahań stanu wody w strefie średniej i niskiej. Okresowo możliwe będzie wystąpienie większych wzrostów do strefy wody wysokiej, z punktowymi przekroczeniami stanów ostrzegawczych oraz alarmowych, spowodowanych opadami deszczu i spływem wód z górnej części zlewni. Tego typu wzrosty mogą się zaznaczyć w szczególności w rzekach górskich i obszarach zurbanizowanych. Poziom zagrożenia powodziowego będzie malał z powodu rozwoju wegetacji roślin" – czytamy w raporcie RCB.
Według różnych prognoz meterologicznych do końca maja w Polsce będą dominowały temperatury powyżej 20°C i nadal będziemy mieli do czynienia z opadami deszczu. Na ogół będą one krótkotrwałe, ale bardzo intensywne, bo burzowe. To nie są dobre wieści, bo już ostatni dni pokazały, że lokalnie opady konwekcyjne mogą nieść z sobą grad i silne porywy wiatru, które będą stanowić zagrożenie dla upraw polowych i budynków mieszkalnych oraz gospodarczych.
oprac. bcz na podst. RCB i meteoprognoza.pl
Fot. pixabay
- Buraki cukrowe,
- Drzewa owocowe,
- Krzewy owocowe,
- Rzepak i rzepik,
- Truskawki,
- Zboża jare,
- Zboża ozime,
- Ziemniaki.
Jednak majowe opady, w niektórych województwach bardzo obfite i ulewne opady deszczu, zapewne wypłynęły na zmiany w Krajowym Bilansie Wodnym i dopiero ten raport pokaże, gdzie mimo opadów deszczu bilans jest niski.
Sytuacja hydrologiczno-meterologiczna
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa podsumowała miniony tydzień. W raporcie RCB czytamy, że w analizowanym okresie odnotowano chłodny początek tygodnia związany z napływem nad Polskę powietrza arktycznego. W połowie tygodnia zaczęła napływać cieplejsza, wilgotna masa powietrza sprzyjająca opadom deszczu i burzom. W weekend temperatura w całym kraju osiągnęła 20°C. 18 i 19 maja Państwowa Straż Pożarna odnotowała 720 interwencji związanych z usuwaniem skutków zjawisk atmosferycznych – głównie opadów deszczu, przyborów wód oraz silnego wiatru. Najwięcej interwencji strażacy mieli w województwie mazowieckim, bo aż 222.Dalej w woj. śląskim – 98 interwencji oraz w woj. podkarpackim, gdzie interweniowano 83 razy.
r e k l a m a
Sytuacja hydrologiczna
Według raportu RCB stan wody w dorzeczu Odry i rzek Przymorza układa się głównie w strefie wody średniej i niskiej, natomiast w dorzeczu Wisły w strefie wody średniej, lokalnie również występuje stan niski i wysoki (przede wszystkim na południu kraju). Sytuacja wyjściowa pod względem zagrożenia powodzią jest korzystna dla dorzecza Odry, środkowej i dolnej Wisły oraz rzek Przymorza (małe zagrożenie powodziowe), natomiast niekorzystna dla dorzecza górnej Wisy ze względu na aktualny poziom wody oraz charakterystykę rzek w tym obszarze.
"W okresie 11 maja – 10 czerwca prognozuje się średnią temperaturę i liczbę dni z opadem powyżej normy, zaś miesięczną sumę opadów poniżej normy. W omawianym okresie, w przypadku potwierdzenia się prognozy, w całej Polsce należy spodziewać się wahań stanu wody w strefie średniej i niskiej. Okresowo możliwe będzie wystąpienie większych wzrostów do strefy wody wysokiej, z punktowymi przekroczeniami stanów ostrzegawczych oraz alarmowych, spowodowanych opadami deszczu i spływem wód z górnej części zlewni. Tego typu wzrosty mogą się zaznaczyć w szczególności w rzekach górskich i obszarach zurbanizowanych. Poziom zagrożenia powodziowego będzie malał z powodu rozwoju wegetacji roślin" – czytamy w raporcie RCB.
Co nas czeka w pogodzie?
Według różnych prognoz meterologicznych do końca maja w Polsce będą dominowały temperatury powyżej 20°C i nadal będziemy mieli do czynienia z opadami deszczu. Na ogół będą one krótkotrwałe, ale bardzo intensywne, bo burzowe. To nie są dobre wieści, bo już ostatni dni pokazały, że lokalnie opady konwekcyjne mogą nieść z sobą grad i silne porywy wiatru, które będą stanowić zagrożenie dla upraw polowych i budynków mieszkalnych oraz gospodarczych.
oprac. bcz na podst. RCB i meteoprognoza.pl
Fot. pixabay
Zwracamy uwagę i ostrzegamy przed kolejnymi intensywnymi opadami deszczu. Do piątku na Podkarpaciu, w Małopolsce, na Śląsku, w części lubelskiego, świętokrzyskiego spodziewane są opady nawet przekraczające 100 l/m². To może przynieść podtopienia czy lokalne powodzie błyskawiczne. pic.twitter.com/UnjYALRDSp
— meteoprognoza.pl🇵🇱 💯 (@MeteoprognozaPL) 21 maja 2019
Bartłomiej Czekała
Redaktor naczelny portalu topagrar.pl, szef zespołu PWR Online
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a