r e k l a m a
Partnerzy portalu
Stany tuczą na kontraktach
02.07.2020autor: Paulina Janusz-Twardowska
Ponad połowa z 60 tys. gospodarstw w USA to fermy kontraktowe. Integratorzy na rynku posiadają blisko 40 mln świń.
Pogłowie świń w USA przekracza 77,5 mln szt. i jest utrzymywane w ponad 60 tys. stadach. Ponad połowa to farmy kontraktowe. W Stanach przez lata wykształciły się 3 podstawowe rodzaje umów na tucz świń, podpisywane między rolnikami i integratorami na rynku: zakładami mięsnymi, firmami paszowymi czy specjalizującymi się w handlu żywcem.
Wariant 1.: Umowa ze stałą stawką za wytuczoną sztukę, obejmująca premie oraz kary za wyniki produkcyjne. W ramach tego kontraktu rolnik zapewnia budynki, robociznę, narzędzia i niezbędne ubezpieczenie. Integrator dostarcza świnie, paszę, usługi weterynaryjne i leki oraz transport. Nadzoruje również cały proces produkcji.
Producent często otrzymuje część zapłaty w momencie, gdy świnie wchodzą do jego budynku. Reszta jest uiszczana po zakończonym tuczu – może to być stała kwota za sztukę lub stawka uzależniona od masy końcowej tuczników.
Wariant 2.: Kontrakt z producentem pasz. Głównym celem zawierania tych umów jest zapewnienie firmom paszowym niezawodnego rynku zbytu. Integrator zapewnia paszę i pewną pomoc w zarządzaniu – zazwyczaj kieruje programem karmienia.
Rolnik zgadza się na zakup wszystkich pasz i powiązanych usług od kontrahenta i jest odpowiedzialny za wszystkie koszty produkcji. Producent otrzymuje wszystkie wpływy ze sprzedaży świń minus koszty paszy oraz usług integratora.
Wariant 3.: Umowa o podziale zysków. Farmer i integrator dzielą zysk proporcjonalnie do części nakładów dostarczonych przez każdą ze stron. Rolnik zapewnia zaplecze, robociznę, narzędzia i ubezpieczenie obiektów i zwierząt. Integrator kupuje świnie, paszę, usługi weterynaryjne, transport i sprzedaż. Koszty powstałe z tego tytułu są odejmowane od przychodu rolnika po sprzedaży partii tuczników.
Producent ma zwykle gwarancję minimalnej kwoty za tucznika pod warunkiem, że liczba upadków utrzymuje się w ramach określonych kontraktem. Rolnik otrzymuje tę płatność niezależnie od tego, czy tucz zakończy się zyskiem, czy stratą.
Wariant 1.: Umowa ze stałą stawką za wytuczoną sztukę, obejmująca premie oraz kary za wyniki produkcyjne. W ramach tego kontraktu rolnik zapewnia budynki, robociznę, narzędzia i niezbędne ubezpieczenie. Integrator dostarcza świnie, paszę, usługi weterynaryjne i leki oraz transport. Nadzoruje również cały proces produkcji.
Producent często otrzymuje część zapłaty w momencie, gdy świnie wchodzą do jego budynku. Reszta jest uiszczana po zakończonym tuczu – może to być stała kwota za sztukę lub stawka uzależniona od masy końcowej tuczników.
Wariant 2.: Kontrakt z producentem pasz. Głównym celem zawierania tych umów jest zapewnienie firmom paszowym niezawodnego rynku zbytu. Integrator zapewnia paszę i pewną pomoc w zarządzaniu – zazwyczaj kieruje programem karmienia.
Rolnik zgadza się na zakup wszystkich pasz i powiązanych usług od kontrahenta i jest odpowiedzialny za wszystkie koszty produkcji. Producent otrzymuje wszystkie wpływy ze sprzedaży świń minus koszty paszy oraz usług integratora.
Wariant 3.: Umowa o podziale zysków. Farmer i integrator dzielą zysk proporcjonalnie do części nakładów dostarczonych przez każdą ze stron. Rolnik zapewnia zaplecze, robociznę, narzędzia i ubezpieczenie obiektów i zwierząt. Integrator kupuje świnie, paszę, usługi weterynaryjne, transport i sprzedaż. Koszty powstałe z tego tytułu są odejmowane od przychodu rolnika po sprzedaży partii tuczników.
Producent ma zwykle gwarancję minimalnej kwoty za tucznika pod warunkiem, że liczba upadków utrzymuje się w ramach określonych kontraktem. Rolnik otrzymuje tę płatność niezależnie od tego, czy tucz zakończy się zyskiem, czy stratą.
Paulina Janusz-Twardowska
<p>redaktor „top agrar Polska”, zootechnik, specjalistka w zakresie hodowli trzody chlewnej.</p>
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a