Rejestr wypasu i wybiegu zniechęci do korzystania z ekoschematów
Z jednych dokumentów papierowych rezygnujemy, a w zamian dajemy kolejne. Idealnym przykładem jest rezygnacja z papierowych paszportów dla bydła i dołożenie obowiązkowego, czasochłonnego wypełniania rejestru wypasów i wybiegów. Hodowcy zasypani biurokracją...
Oprócz wyśrubowanych „podwyższonych” norm dobrostanu bydła, które rolnicy muszą spełnić aby otrzymać dopłatę w ramach Ekoschematu Dobrostan zwierząt, dodatkowo jeżeli bydło przebywa na pastwisku lub wybiegu, należy wypełnić stosowny rejestr (tabelę). W związku z tym, że bydło musi tam przebywać według przepisów określoną liczbę dni lub godzin dziennie, tyle należy ich wpisać. Dokument bowiem jest załącznikiem do wniosku o dopłaty bezpośrednie. Bez tego dokumentu ich nie otrzymamy.
Zderzenie z rzeczywistością Ekoschematów i nowych zasad otrzymania dopłat wiele osób może zniechęcić do korzystania z tego działania nowej WPR, dodatkowa biurokracja, która się z tym wiąże może spowodować, że rolnicy zrezygnują z ekstra pieniędzy.
Marzy mi się dzień kiedy urzędnicy tworzący przepisy spróbują zastosować je w prawdziwym życiu, może wtedy zrozumieliby co robią. Poniżej rejestr wybiegu bydła w dobrostanie. Każdego dnia , każdej sztuki. Mogło być oświadczenie jak dawniej. Mistrzostwo w utrudnianiu życia. pic.twitter.com/ccaxJxKCj5
— jacekzarzecki (@jacekzarzecki) May 19, 2023
Do kiedy należy dołączyć rejestr wypasu i wybiegu?
Nabór wniosków o dopłaty bezpośrednie wraz z ekoschematami trwa do 30 czerwca. Do 26 maja wnioski o dopłaty bezpośrednie za 2023 r. złożyło 812 tys. rolników, a do 17 maja br. z Dobrostanu krów mlecznych chciało skorzystać 28 885 rolników, z dobrostanu krów mamek 3163 hodowców i z dobrostanu opasów 8580 rolników. Mimo, że wydaje się to sporo, to jednak w 2021 r. (w drugim roku stosowania działania Dobrostan zwierząt) z dobrostanu krów mlecznych i mamek rolnicy złożyli ponad 50 tys. wniosków. Biorąc pod uwagę, że został tylko miesiąc, to liczba może być niższa niż w ubiegłych latach.
- W ramach kampanii 2023 rolnik zobowiązany jest przekazać rejestr wypasu między 1 a 7 października 2023 r., a rejestr wybiegu między 15 a 21 marca 2024 r. Wymienione dokumenty będzie się wypełniać analogicznie do tych z kampanii 2022. Formularze z instrukcją wypełniania będą dostępne w aplikacji eWniosekPlus w zakładce Dokumenty uzupełniające – wyjaśnia ARiMR.
Kiedyś wystarczyło oświadczenie?
– W latach 2020-2023 nie trzeba było prowadzić żadnych rejestrów, wystarczyło oświadczenie rolnika, które było uznawane przez ARiMR. Kompletnie tego nie rozumiem. Wprowadzane są utrudnienia, zamiast tworzenia prawa, które będzie dostępne dla rolnika. Wszystko się komplikuje bez podania przyczyny. Jedyne, z czego jestem zadowolony to to, że z projektu rozporządzenia została wyrzucona bzdura w postaci robienia zdjęć ściółki. Zostało to zastąpione oświadczeniem. Więc skoro można zastąpić niekorzystną zmianę oświadczeniem, to trzeba to zrobić. Takie samo zdanie wielokrotnie wyrażał komisarz ds. rolnictwa Unii Europejskiej, Janusz Wojciechowski – wyjaśnił Zarzecki.
Jak twierdzi Zarzecki wprowadzanie tych rejestrów wypasu i wybiegu nie daje nic oprócz tego, że rolnik, zamiast zająć się pracą i produkcją żywności, będzie siedział i wypełniał tabelki.
Zdaniem Jacka Zarzeckiego prawdopodobne jest założenie, że monitoring wypasu i wybiegu będzie musiał być prowadzony nie tylko dla krów, ale również pozostałej części stada objętej wymogiem, a więc krów mamek, opasów do 300 kg, jałówek w typie użytkowym mięsnym.
– Wypełnienie rejestru dla dziesięciu zwierząt zajmuje 12 kartek. W tym rejestrze nie będą, moim zdaniem, musiały być wpisane tylko krowy mamki, ale wszystkie zwierzęta, które będą miały spełniać warunki zwiększonego dobrostanu. Przy dobrostanie krów mamek będą musiały to być krowy mamki, jałówki hodowlane plus opasy do 300 kg. One wszystkie będą musiały być wpisane do tego rejestru. Nikt realnie nie będzie tego weryfikował. Tak samo, jak nikt nie będzie weryfikował bzdurnego zapisu o dostępie zwierząt do wolnego wybiegu przez 4 godziny dziennie. Proponowaliśmy prostą zasadę, aby zwierzęta miały nieograniczony dostęp do wybiegu (wychodzą, kiedy chcą), co załatwiłoby wszystkie problemy. Ale nie - wolą urzędnika było to, by maksymalnie skomplikować rolnikowi życie. Dla mnie to jest po prostu rzecz niedopuszczalna, bo nie po to walczyliśmy o ten dobrostan, nie po to chcemy współdecydować o przepisach krajowych, nie po to dyskutujemy na ten temat, żeby potem rzucać rolnikowi kłody pod nogi – tłumaczył Zarzecki.
ARiMR wyjaśnia obowiązek
- Rejestr wypasu jest dokumentem obowiązkowym w ramach „Dobrostanu zwierząt” od początku wprowadzenia tego działania, czyli od 2020 roku. Sposób prowadzenia rejestru, co do zasady, nie uległ wielkim zmianom. Zmiana dotyczy głównie terminu rozpoczęcia wypasu, tj. od 2023 roku jest ona niezależna od daty złożenia wniosku. Aby ułatwić rolnikom prowadzenie rejestru wypasu zwierząt, od roku 2021 wprowadzona została w aplikacji eWniosekPlus funkcjonalność pozwalająca, po zakończonym okresie pastwiskowym, na przekazanie tego dokumentu do Agencji. Aplikacja eWniosekPlus w sposób automatyczny „pobiera dane ” o zwierzętach, które podlegały wypasowi, a także automatycznie zaznacza, że w wypas każdej sztuki był prowadzony w wyznaczonym okresie. Jeżeli tak faktycznie było, rolnik nie musi niczego robić w tym rejestrze. Jeżeli natomiast wypas danej sztuki bydła nie był prowadzony w całym okresie, wówczas rolnik musi wskazać te dni, w których wypas, z powodów zależnych lub niezależnych od rolnika, się nie odbył. Nie możemy zgodzić się ze stwierdzeniem, że dotychczas wystarczyło oświadczenie rolnika o dokonanym wypasie. Od początku wprowadzenia wsparcia w ramach „Dobrostanu zwierząt” potwierdzeniem zrealizowania wypasu był prowadzony przez rolnika rejestr wypasu - podał rzecznik prasowy ARiMR w odpowiedzi na nasz artykuł.
dkol/jcz/
fot. Kolasińska
Dorota Kolasińska
<p>redaktor portalu topagrar.pl i działu top bydło, zootechnik, specjalista w zakresie hodowli bydła mięsnego i mlecznego</p>
Najważniejsze tematy