Patenty na złote mleko
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Patenty na złote mleko

29.01.2020autor: Marcin Jajor

Krzyżowanie międzyrasowe, pomysłowy cielętnik,  nietypowa ściółka – przeczytaj, jakie patenty wprowadziło do obory gospodarstwo Golden Milk, by stosunkowo tanio produkować doskonałe mleko.

Zawady Dworskie – mała miejscowość w województwie mazowieckim. To tu, mając do dyspozycji użytki rolne z przewagą ziemi VI klasy, do rodzinnych korzeni wrócił Robert Szczęsny. Ponad 10 lat temu kupił pole z ruinami budynków. Produkcją rolną zajmowali się jego dziadkowie i choć tradycja ta nie była kontynuowana przez ojca – pasja pozostała. Najpierw postawił na bydło mięsne rasy simental, a potem – produkcję mleka (stado krów liczy ok. 200 szt.).

Swoją fermę nazwał „Golden Milk” i jak zaznacza, nie jest ona frazesem. Ma się kojarzyć z dobrą zdrowotnością stada, dobrostanem i doskonałym mlekiem, które hodowca konsekwentnie realizuje czerpiąc doświadczenie z biznesu.

Rodem ze Skandynawii

Temu celowi przyświecało wprowadzenie do stada zwierząt pochodzących z krzyżowania trzech różnych ras bydła mlecznego, tj. hf, montbeliarde i duńskiej czerwonej. Ich połączenie daje ProCrossa, bydło znane i cenione w krajach skandynawskich. Pierwsze 15 jałówek pojawiło się w stadzie 2 lata temu i jak się okazało – zupełnie nie odstawało w zakresie wydajności od przedstawicielek rasy hf i to się nie zmieniło do dziś. Jak twierdzi Szczęsny, część krów hf produkuje nawet 65 l mleka/dzień, ale to od zwierząt krzyżówkowych ma lepsze parametry. Dodatkowo ProCrossy są bardziej wytrzymałe i odporne na infekcje, co daje efekt w postaci lepszej manifestacji rui oraz skuteczności zacieleń.

r e k l a m a
– W jednym z duńskich gospodarstw  ProCrossy osiągały wydajność 12,7 tys. l. W naszych warunkach krowy te doją ok. 12 tys. l mleka/rok (przy średniej w stadzie 10,5 tys. i 11 tys. w przypadku krów hf – przyp. red.), a rekordzistka, będąc w II laktacji, produkuje ok. 50 l mleka dziennie – mówi Szczęsny. Zaskakiwać może też zawartość tłuszczu – 4,5% i białka – 3,7% (przy średniej dla stada 4,2% i 3,5%, a w przypadku rasy hf – 3,8% i 3,3%). Nic dziwnego, że hodowca właśnie powiększył stado o kolejne 33 jałówki ProCross z Danii (cena ok. 8 tys. netto/szt.). Krzyżówki stanowią już ok. 2/3 całego stada.

Nowa obok starej

Krowy utrzymywane są w nowej oborze. Oparty na konstrukcji samonośnej obiekt mierzy 44 m długości i 30 m szerokości. Jest podzielony centralnie umieszczonym stołem paszowym o szerokości 5 m. Choć jak zaznacza Szczęsny, lepszym rozwiązaniem byłyby dwa stoły zewnętrzne wzdłuż ścian podłużnych, ale takie rozwiązanie nie wchodziło w grę ze względu na konstrukcję starego zmodernizowanego obiektu, z którym nowy się łączy (o nim za chwilę). Zwierzęta mają do dyspozycji grawitacyjny system wentylacji, którego integralną część stanowi szczelina wywiewna w kalenicy ze świetlikiem łukowym o szer. 2 m i otwory nawiewne o wysokości 1,5 m, które można regulować przesuwnymi oknami z poliwęglanu. Dobry mikroklimat budynku zapewnia też duża kubatura. Wysokość obory mierzona w kalenicy to 12 m.

Po każdej stronie stołu paszowego znajdują się symetrycznie rozmieszczone korytarze paszowe o szerokości 3,5 m, podwójne rzędy legowisk, korytarze spacerowe (3 m) i pojedyncze rzędy legowisk przy ścianach podłużnych. Nieczystości z obory usuwane są zgarniaczami co godzinę. Najważniejsze wyposażenie budynku stanowią cztery roboty udojowe. Zwierzęta oddają mleko przeciętnie 2,9 raza/dobę, średnio 34 l od krowy/dój.


Modernizacja obory

W starej oborze, warto zwrócić uwagę na strefę legowiskową, w której gospodarz wykorzystuje jako ściółkę łuskę owsianą. Materiał pochodzi z zakładów przetwórstwa przemysłu zbożowego i kosztuje ok. 150 zł/t.
– Zwierzęta mają do dyspozycji warstwę ok. 5 cm. Łuskę wymieniamy codziennie i nie powoduje to zapylenia – mówi Kamil Przyborowski-Szczęsny, główny hodowca.
W obrębie korytarza paszowego zwierzęta poruszają się po ruszcie, czyszczonym raz w tygodniu. Pod nim znajduje się zbiornik na gnojowicę o pojemności 1 mln l. Hodowca zamontował też świetliki w połaci dachowej oraz wykonał ocieplenie ze styroduru. Nowa obora z robotami udojowymi wraz z modernizacją starej pochłonęła ok. 2,5 mln zł.

Zdrowe wymię

Ze względu na duże wymagania OSM Piątnica, właściciel fermy przywiązuje dużą wagę do jakości mleka. Opracował i wcielił w życie procedurę obejmującą samo środowisko bytowania zwierząt, higienę doju i analizę mleka. W tym zakresie mieści się dbałość o czyste i suche legowisko w postaci materacy słomiano-wapiennych. Materiał, na który jednorazowo składa się: 600 kg łuski owsianej, 400 kg słomy, 1500 kg wapnia i 800 l wody jest uzupełniany co 3 dni. Dodatkowo hodowcy stosują preparat antybakteryjny, którym są posypywane codziennie legowiska dla krów oraz posadzka w części legowiskowej (tuż przed zaścieleniem nowej łuski).

W ramach profilaktyki mastitis pomieszczenia, w których znajdują się roboty – a także same jednostki – są traktowane raz na dobę silnym preparatem antybakteryjnym w postaci aktywnej piany.
Aktualna średnia liczba komórek somatycznych w mleku zbiorczym wynosi ok. 270 tys./ml mleka (ok. 150 tys./ml w przypadku krów ProCross i ok. 300 tys. u krów hf).


Po pierwsze – pasza

– Przywiązujemy ogromną wagę do jakości pasz objętościowych, bo mleko produkowane jest z nich najtaniej. Materiał na kiszonkę z kukurydzy tniemy na wysokości 50 cm od ziemi, co niweluje zanieczyszczenie i pozwala osiągnąć wysoką zawartość energii, tj. ok. 1 tys. VEM (energia netto produkcji mleka wg holenderskiego systemu wartościowania pasz – przyp. red.) – mówi Szczęsny, podkreślając że jest zwolennikiem uprawy bezorkowej. – Borykaliśmy się z taką samą suszą, jak w każdym innym regionie, a mimo wszystko kukurydza osiągnęła 3 m wysokości i dała plon ok. 50 t/ha – dodaje gospodarz.
W obrębie trwałych użytków zielonych na areale ok. 80 ha sprawdza się w jego przypadku mieszanka traw oparta na życicy i kostrzewach (trzcinowej i łąkowej).

Zebrane i zakonserwowane pasze są podstawowym komponentem TMR-u dla krów (23,7 kg kiszonki z kukurydzy i 7,9 kg kiszonki z traw/szt. dziennie) ustawionego na produkcję 28 l mleka, który zwierzęta otrzymują 3-krotnie w ciągu dnia. Oprócz wspomnianych pasz w skład dziennej dawki pokarmowej wchodzi  młóto browarniane (8,2 kg), siano (1,7 kg), kreda pastewna (0,1 kg), mieszanka mineralno-witaminowa (0,2 kg), ziarno jęczmienia (1,9) kg i mieszanka treściwa z zakupu (1,6 kg).

Resztę paszy treściwej zwierzęta dostają w zależności od wydajności w robocie udojowym – maksymalnie do ok. 6,5 kg/szt./dziennie. – Zrobienie jednego TMR trwa ok. 20 minut, co wiąże się ze spaleniem ok. 5 l oleju. Taki rezultat udało się osiągnąć dzięki wykorzystaniu samojezdnego wozu paszowego. W naszym przypadku ograniczyliśmy wykorzystanie paliwa o ok. 1 tys. l miesięcznie w porównaniu z wozem ciągnionym – kalkuluje Szczęsny.

Ciekawostkę może stanowić produkowany we własnym zakresie na ok. 5 ha użytków ostropest, którego ziarnem są karmione krowy w ilości 100 g/szt./dziennie. Zgodnie z opinią hodowcy, ze względu na działanie przeciwzapalne i detoksykacyjne dodatek ostropestu, który zawiera sylimarynę może wpływać pozytywnie na funkcjonowanie wątroby.

Cielętnik i zimny odchów

Cielętnik w gospodarstwie powstał zgodnie z autorskim projektem Roberta Szczęsnego. Obiekt ma 18 m długości i 10 m szerokości. W jego obrębie znajdują się kojce grupowe z dostępem do wybiegu i indywidualne, do których cielęta trafiają tuż po narodzeniu (maksymalnie w ciągu 30 minut). Na start otrzymują siarę w trzech odpojeniach w ilości 8 l/dobę, cały czas mają też do dyspozycji wodę, a od 5. dnia – mieszankę treściwą. Po 4 dniach przechodzą na preparat mlekozastępczy, który otrzymują taksówką mleczną dwa razy dziennie w ilości ok. 3,5 l/szt. odpój przez ok. 3 miesiące. Po tym okresie przechodzą do kojców grupowych z dostępem do wybiegów, ale nim to nastąpi, stopniowo (w ciągu ok. 10 dni) są odsadzane od mleka. W kojcach grupowych zwierzęta otrzymują dodatkowo kiszonkę z kukurydzy, śrutę zbożową, lucernę granulowaną oraz siano. W wieku 5–6 miesięcy przechodzą na pastwiska i tam przebywają do 13. miesiąca życia. Potem przechodzą na kolejny wybieg, gdzie w wieku ok. 13–14 miesięcy są zacielane. – Kryterium zacielenia jest wiek i wyrostowość, tj. 135 cm w kłębie. Zwierzęta przebywają cały czas na świeżym powietrzu i trafiają do obory dopiero po zacieleniu – mówi główny hodowca.

Plany na przyszłość

Całe gospodarstwo obsługuje łącznie 6 osób, w tym jedna nadzoruje dój i obserwuje krowy oraz zootechnik i główny hodowca. Koszt wyprodukowania jednego litra mleka to 1,1 zł brutto. – Wszystkie działania na fermie opierają się na konkretnych procedurach, tak żeby pracownik nie musiał się zastanawiać, co konkretnie danego dnia ma robić – komentuje Szczęsny.

W gospodarstwie planowana jest dalsza praca hodowlana w kierunku osiągnięcia stada (docelowo ok. 400 krów) opartego wyłącznie na krzyżowaniu międzyrasowym ProCross, a co się z tym wiąże – budowa następnej obory na ok. 140 szt.

autor Marcin Jajor

Marcin Jajor

<p>redaktor działu top bydło i topagrar.pl, zootechnik, specjalista w zakresie hodowli bydła mlecznego i mięsnego</p>

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Aktualności branżowe

EBI pożyczy 50 mln euro SM Mlekpol na inwestycje

Europejski Bank Inwestycyjny pożyczy 50 mln euro SM Mlekpol na inwestycjeLepsza produkcja, logistyka i przechowywanie, to czeka Spółdzielnię Mleczarską Mlekpol. Europejski Bank Inwestycyjny InvestEU-EBI pożyczy na ten cel fundusze mleczarni. 

czytaj więcej
Aktualności branżowe

"Serowarstwo ma w sobie coś seksi" – produkcja twarogu ma już 7 tys. lat!

Serowar, to musi być człowiek z pasją, życzliwy, szlachetny, o wysokiej subtelności i kulturze – tak mówią o serowarach eksperci i specjaliści polskiego mleczarstwa, którego historia sięga kilku tysięcy lat. Zobacz film!  

czytaj więcej
Aktualności branżowe

Holenderski program likwidacji gospodarstw: 644 rolników chce wycofać się z hodowli zwierząt

Faza rejestracji do holenderskiego programu likwidacji gospodarstw hodowlanych, a tym samym całkowitego odejścia od utrzymywania zwierząt, trwa już od kilku dobrych miesięcy. Jak dotąd chęć wycofania się z hodowli zgłosiło 644 rolników. A jak to wygląda w poszczególnych grupach zwierząt?

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)