Gigantyczna podwyżka cen prądu w taryfie C od września. Gospodarze wściekli!
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Gigantyczna podwyżka cen prądu w taryfie C od września. Gospodarze wściekli!

30.08.2022autor: Dorota Kolasińska

Rolnicy dostali właśnie informację o podwyżkach cen energii w taryfie C wraz z końcem sierpnia. Nowy cennik obowiązuje od 1 września. Dla wielu gospodarstw w Polsce to dramat, ale nie tylko. Konsument też za to zapłaci i to słono!

To, że koszty produkcji idą w górę, wiemy wszyscy, jednak już teraz ich skala przybiera taką siłę, że niektórzy rolnicy nie będą w stanie się utrzymać. Nie wiadomo, ile to jeszcze potrwa, niestety wszystko wskazuje na to, że inflacja utrzyma się na wysokim poziomie do przyszłego lata, a wejdzie w fazę spadkową dopiero jesienią przyszłego roku, jak podkreślał Adam Glapiński, prezes NBP w rozmowie z Business Insider. Teraz czekamy na decyzję NBP o kolejnych możliwych jeszcze dwóch podwyżkach stóp procentowych o 0,25 punktu procentowego. Decyzja w tej sprawie zapadnie lada dzień. Oprócz tych problemów, które również dotyczą kredytów i rosnących rat, sytuacja dotycząca cen prądu dla gospodarstw rolnych jest naprawdę dramatyczna.

Rolnicy otrzymali listy od PGE, w których stawki za prąd wzrosły o 57% względem poprzedniej faktury rozliczeniowej. Inni dystrybutorzy energii jak Enea czy Tauron też podnoszą ceny. Na stronie PGE pojawił się cennik taryf energii elektrycznej dla klientów taryfy A,B,C i R. Wiele gospodarstw korzysta z taryfy C11, warto zaznaczyć, że z taryf z grupy C korzysta również wiele innych firm usługowych, ale i sklepów spożywczych.

Gdy zajrzymy do cennika, który obowiązuje od 1 września do 31 października (wcześniej ponadto cenniki były wystawiane bezterminowo, więc możliwa jest kolejna podwyżka od listopada) w taryfie C11 pojawia się informacja, że rolnik, który korzysta z tej taryfy, będzie musiał za 1 kWh energii zapłacić 2,2 zł brutto. Warto zaznaczyć, że w styczniu br. rolnicy płacili 0,56 zł za 1 kWh. Od tamtego czasu ceny prądu wzrosły o 208%.

Nie będzie mnie stać na produkcję mleka

Bogna Hupa prowadzi 100 ha gospodarstwa na Mazowszu, doi 20 krów ponadto zajmuje się hodowlą bydła mięsnego i koni. W gospodarstwie codziennie pracuje dojarka, zbiornik chłodzący na mleko, przygotowywane są pasze. Miesięcznie produkuje około 10-12 tys. l mleka.

Standardowe zużycie prądu w przypadku jej gospodarstwa to około 2,2 tys. kWh miesięcznie, zimą jest ok. 2,6 tys. kWh. Łatwo przeliczyć, że na początku stycznia 2021 r. płaciła miesięcznie około 1890 zł za prąd z kosztem obrotu i dystrybucji, obecnie za miesiąc opłata za wrzesień wzrosła do kwoty 5220 zł miesięcznie. Rolniczka jest załamana tą sytuacją.

- Przy takim małym gospodarstwie i małej ilości sztuk, nie jestem w stanie zarobić na podwyżki kosztów samego prądu, a gdzie jest cała reszta wyższych kosztów. Do pracy dodatkowej nie pójdę, bo nie mam kiedy. Musiałabym mieć około 50 krów, żeby pokryć koszty. Od miesiąca próbujemy załatwić kredyt na fotowoltaikę, gdzie dla gospodarstw domowych procedura jest uproszczona, a powyżej 100 tys. na fotowoltaikę jesteś traktowany jak przedsiębiorstwo i załatwienie tego nie jest proste, ani szybkie. W moim gospodarstwie jest zapotrzebowanie na 35 kW na dobę. Są oczywiście programy na fotowoltaikę, ale te procedury tyle trwają, że mija się to z celem. W tej sytuacji, powinno to trwać miesiąc, wypłata środków i inwestycja. Nie mamy na co czekać, jesteśmy w trudnej sytuacji, naprawdę. Nie rozumiem też w tych dokumentach, które przekazuje PGE informacji, w której prawie 2/3 kosztów stanowią koszty polityki klimatycznej UE. Wchodziliśmy do UE zupełnie innej niż jest teraz, jeżeli cena węgla poszła do góry, to razem z tym idą koszty OZE. To my za to płacimy, zarabia UE. Natychmiast Parlament Europejski powinien znieść opłatę OZE, szczególnie w tej trudnej sytuacji – komentuje sytuację Hupa.

r e k l a m a
Zaznacza, że niedawno założyła ze znajomymi Grupę EKO OSIECK. Już w tym momencie ta grupa nie ma jak funkcjonować, bo koszty produkcji przekraczają zyski. Zastanawiają się nad rezygnacją z produkcji i sprzedażą produktów, bo nie mogą podnieść cen dla konsumenta finalnego, bo nawet ci przyzwyczajeni konsumenci do wysokiej jakości produktów przestaną płacić za nie płacić. Każdy portfel się kurczy.

Udało się zahamować podwyżki umową

Z kolei Karol Faszczewski, hodowca bydła, z województwa Podlaskiego utrzymuje 60 krów mlecznych w oborze wolnostanowiskowej. W grudniu podpisał nową umowę, zmieniając taryfę na C12, po 4 miesiącach obowiązywania umowy stawka zatrzymała się na poziomie 1,3 zł/kW, co nieco sytuację uratowało, jednak podwyżki odczuł znacząco.

- Miałem umowę do końca grudnia, płaciłem wtedy 37 gr/ kWh i miałem dwie podwyżki i na końcu kwietnia zaproponowali mi umowę na 1,3 zł/ kWh. O tyle dobrze, bo niektórzy już płacą powyżej 2 zł. Podpisałem umowę na dwa lata na stałą stawkę – mówi Faszczewski i zaznacza, że wcześniej płacił 1100-1200 zł miesięcznie, teraz dostał rachunek na kwotę 3800 zł. To stanowi podwyżkę rzędu 300%.

Faszczewski zamierza skorzystać z dofinansowania z PROW na zakup paneli fotowoltaicznych, aby uniezależnić się od sytuacji dotyczącej cen prądu. 

Sytuacja polskich gospodarstw pogarsza się z dnia na dzień, drogie nawozy, drogi prąd, drogie pasze. Konsumenci nie będą płacić więcej za niektóre produkty, tylko z nich rezygnować, co pociągnie za sobą konsekwencje dla rolników, bo mimo wysokich cen mleka, w niektórych przypadkach nie rekompensują one tak wysokich kosztów produkcji.

dkol

Fot. Envato Elements

autor Dorota Kolasińska

Dorota Kolasińska

<p>redaktor portalu topagrar.pl i działu top bydło, zootechnik, specjalista w zakresie hodowli bydła mięsnego i mlecznego</p>

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Zarządzanie

Ceny prądu będą zamrażane. Czy dla wszystkich?

Gdy tylko w skrzynce na listy lub mailowej pojawia się wiadomość od dostawcy energii, z przerażenia uginają się kolana. Koszty prądu drastycznie rosną, ale może uda się je zahamować? 

czytaj więcej
Zarządzanie

Polska silnym producentem mleka w Europie. Jakie perspektywy na przyszłość?

Polska jest silnym producentem mleka w Europie, choć to Europa może stracić swoją pozycję na arenie globalnej z powodu ograniczeń, narzucanych przez polityków i aktywistów.

czytaj więcej
Zarządzanie

Ruszają bezpłatne badania gleby dla rolników

  Samorząd województwa mazowieckiego uruchamia Mobilne Centrum Badań i Analizy Gleby. Program pilotażowy ruszył właśnie w powiecie ostrołęckim, ostrowskim i przasnyskiego. Rolnicy będą mogli wykonać darmowe badania gleby.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)