W piątek, 31 lipca, tuż po godzinie 19 doszło do nieszczęśliwego wypadku we wsi Pustków (gm. Dębica, woj. podkarpackie). 34-latek został przejechany przez kombajn zbożowy, podczas gdy usiłował usunąć awarię maszyny. Jak się okazało - operator był pod wpływem alkoholu.

- Mężczyzna wszedł pod kombajn, ponieważ maszyna rolnicza była uszkodzona. Niestety, pojazd stoczył się i przejechał po 34-latku, który doznał poważnych obrażeń. Mężczyznę przewieziono do szpitala w Rzeszowie, obecnie trwa wyjaśnianie zdarzenia. 50 paroletni operator maszyny był pod wpływem alkoholu - wyjaśnia podinsp. Marta Tabasz-Rygiel rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Rzeszowie.

Młody mężczyzna doznał poważnych obrażeń wewnętrznych oraz urazu kończyny dolnej. W chwili przybycia na miejsce służb ratunkowych był przytomny. Dokładne okoliczności tego zdarzenia będą wyjaśniać policjanci. Na ten moment jednak wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek, a nie potrącenie.

Źródło: www.korso24.pl i www.debica24.eu