Wiosenna ochrona herbicydowa zbóż to duże wyzwanie dla plantatorów
Pierwsze lustracje plantacji zbóż po ustąpieniu zimy pokazują, że sezon wiosennych zabiegów odchwaszczających będzie bardzo wymagający. Plantacje, które udało się zabezpieczyć herbicydami jeszcze jesienią zeszłego roku wyglądają obiecująco. Niestety z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych podczas siewu ozimin, wielu zabiegów nie udało się wykonać. Na tych polach zachwaszczenie jest bardzo duże.
Po zejściu okrywy śnieżnej można zaobserwować, że paleta chwastów jest bardzo szeroka a ich fazy rozwojowe są już bardzo zaawansowane. Pierwszym krokiem do prawidłowego odchwaszczenia plantacji będzie ocena gatunków chwastów na polach i odpowiedni dobór substancji aktywnych, które będą je skutecznie zwalczać.
Od wielu lat dominującymi gatunkami chwastów na większości plantacji zbożowych są: miotła zbożowa, chaber bławatek, mak polny, fiołek polny, chwasty rumianowate, przytulia czepna, bodziszek drobny oraz samosiewy rzepaku.
Miotła zbożowa to bardzo groźny i obecnie najbardziej pospolity chwast jednoliścienny w ozimych uprawach zbożowych. Zwalczanie tego gatunku najlepiej rozpocząć już jesienią. Z uwagi na przebieg pogody jesienią w wielu regionach kraju zabiegi te nie były możliwe do wykonania. Pozostaje zatem wyłącznie opcja zwalczania miotły zbożowej wiosną. Substancjami aktywnymi, które zwalczają miotłę zbożową są miedzy innymi jodosulfuron metylosodowy czy substancja z grupy graminicydów (grupa HRAC A) – fenoksaprop-P-etylu. Skuteczność obu substancji aktywnych na miotłę jest bardzo wysoka, przy czym w przypadku jodosulfuronu, należy wziąć pod uwagę możliwość występowania miotły odpornej na herbicydy z grupy sulfonomoczików (grupa HRAC B). Jeśli takie szczepy miotły znajdują się na polach, należy sięgnąć po wspomniany fenoksaprop-P-etylu.
Chaber bławatek w ostatnich latach stał się jednym z najtrudniej zwalczanych chwastów dwuliściennych. W celu skutecznego zwalczania chabra, należy bardzo uważnie dobierać substancje aktywne. Najbardziej popularne to tribenuron metylowy czy florasulam. Wielu plantatorów zbóż zapomniało o możliwości stosowania chlopyralidu w celu zwalczania chabra bławatka. Chlopyralid jest herbicydem z grupy regulatorów wzrostu i jest obecnie pewnym rozwiązaniem nawet na duże rośliny chabra bławatka. Warto wspomnieć, że chlopyralid zwalcza nawet odmiany, które wykazywały odporność na inne substancje aktywne. Dodatkowym atutem chlopyralidu jest bardzo wysoka skuteczność na chwasty rumianowate.
Kolejnym trudnym i bardzo pospolitym chwastem jest mak polny. Do jego zwalczania zalecane są takie substancje aktywne jak florasulam, tribenuron metylu, jodosulfuron czy metsulfuron metylu. Najskuteczniejszym rozwiązaniem będzie połączenie kilku substancji skutecznych na maki polne w jednym herbicydzie.
Do zwalczania przytulii czepnej najlepiej sprawdzi się florasulam lub fluroksypyr. W celu poprawienia skuteczności zabiegu warto dodać jodosulfuron metylosodowy. W przypadku tego chwastu należy jednak pamiętać, że najlepsze efekty zwalczania uzyskuje się we wcześniejszych fazach rozwojowych, czyli w momencie gdy przytulia ma ok. 6 okółków.
Każdy producent rolny, u którego na plantacji pojawił się bodziszek drobny, zdaje sobie sprawę, że z powodu małej ilości skutecznych rozwiązań herbicydowych w wielu przypadkach następuje kompensacja bodziszków. Rozwiązaniem tego problemu jest zastosowanie metsulfuronu metylu, który jest wiodącą substancją aktywną na bodziszki, skuteczną w zastosowaniach zarówno jesiennych jak i wiosennych.
Samosiewy rzepaku to problem powszechny na stanowiskach gdzie w płodozmianie występuje rzepak. Problem ten można dość łatwo wyeliminować stosując substancje aktywne z grupy sulfonomczników, na które rzepak jest bardzo wrażliwy.
Po dokładnej weryfikacji zachwaszczenia na swojej plantacji należy dobrać odpowiednie herbicydy do skutecznego zwalczania chwastów które na niej występują. Najlepszym rozwiązaniem jest zastosowanie środków wieloskładnikowych, które wykazują skuteczność na bardzo szerokie spektrum chwastów. Takimi rozwiązaniami jest trzyskładnikowy herbicyd Galaxo 150 WG zawierający w swoim składzie jodosulfuron, tribenuron oraz florasulam. Jest to rozwiązanie na chwasty jedno i dwuliścienne. Innym herbicydem wieloskładnikowym jest Fundamentum 700 WG, czyli kombinacja tribenuronu, florasulamu i metsulfuronu, typowy skład na chwasty dwuliścienne. Idealnym dodatkiem do rozszerzenia spektrum Fundamentum 700 WG o chwasty jednoliścienne jest Fenoxinn 110 EC zawierający substancję aktywną fenoksaprop -P-etylu.
Wspomniany wcześniej chlopyralid, który stanowi idealne rozwiązanie na trudne chabry czy rumianowate, jest składnikiem herbicydu Major 300 SL. Jest on również dostępny w pakiecie z czystym jodosulfuronem, czyli Yodo 100 OD. Pakiet ten to rozwiązanie na chwasty jednoliścienne i szeroką paletę chwastów dwuliściennych.
Na uwagę zasługuje również pakiet trzech herbicydów o nazwie handlowej FTR – Fenoxinn 110 EC, Tytan/Toto 75 SG, Rassel 100 SC. Takie zestawienie czterech substancji aktywnych (fenoksaprop, metsulfuron, tifensulfuron, florasulam) to kompletna metoda na chwasty jedno i dwuliścienne, a przede wszystkim na miotłę wykazującą odporność na herbicydy z grupy HRAC B.
Wiosna tego roku pod względem zwalczania chwastów w zbożach zapowiada się bardzo wymagająco. Planując zabiegi herbicydowe należy dobierać rozwiązania idealnie do zachwaszczenia na polach. Przedstawiona powyżej oferta Innvigo daje możliwość doboru właściwego rozwiązania na każde pole.
Paweł Mikos
redaktor strony internetowej „Tygodnika Poradnika Rolniczego”
Paweł Mikos – redaktor strony internetowej „Tygodnika Poradnika Rolniczego”, specjalista z zakresu kwestii polityczno-społecznych wsi i odnawialnej energii
Najważniejsze tematy