Jak uprawiać kukurydzę, by dała wysoki plon i zysk?
Jaki jest przepis na sukces w uprawie kukurydzy? Jak ją uprawiać, by dobrze zarobić? O to zapytaliśmy Macieja Gralewskiego, rolnika spod Płocka, który od lat poprawia efektywność uprawy.
Emilia i Maciej Gralewscy prowadzą gospodarstwo rodzinne położone w miejscowości Kostrogaj w gminie Radzanowo koło Płocka. Na 120 ha uprawiają zboża, rzepak i kukurydzę. W tym roku na 32 ha wysiane zostały dwie odmiany kukurydzy – Calo i Pandoras.
Kukurydza nie wybacza błędów w uprawie
W uprawie kukurydzy, zdaniem Macieja Gralewskiego, kluczowa jest precyzyjna oszczędna uprawa przedsiewna. Trzeba ją wykonać tuż przed siewem i tylko na głębokość siewu kukurydzy.
– Tego reżimu nauczyła mnie uprawa buraków cukrowych, które są jeszcze bardziej wrażliwe na błędy w uprawie. Jak najmniej uprawy i jak najpłytsza uprawa wiosną to warunek utrzymania wilgoci potrzebnej do kiełkowania i równych wschodów. To sprawdza się w kukurydzy, która swoją drogą jest w uprawie znacznie łatwiejsza niż buraki cukrowe, ale też ma znacznie większe wymagania termiczne – mówi Maciej Gralewski.
Jaką strategię nawożenia stosuje Maciej Gralewski w uprawie kukurydzy?
Rolnik zastosował przedsiewnie pod kukurydzę nawożenie w ilości 200 kg/ha soli potasowej, 250 kg/ ha fosforanu amonu oraz 250 kg/ ha mocznika z inhibitorem ureazy. Po wschodach prawdopodobnie będzie zastosowane jeszcze 150 kg/ ha mocznika, ale to zależy od pogody i opadów deszczu.
Zaplanowane jest oczywiście dokarmianie dolistne kompletem mikroelementów dedykowanych kukurydzy, w tym dwukrotne dokarmianie cynkiem.
Rolnik stawia na odmiany kukurydzy typu flint. Dlaczego?
Wyższe wymagania termiczne mają oczywiście odmiany z ziarnem dent. Flinty dobrze wschodzą, kiedy gleba ogrzeje się do 6–8°C, dla dentów potrzebna jest temperatura 10°C. Plantator nie ma zwierząt i dlatego uprawia tylko ziarnówki. Jednak tutaj ma inne preferencje przy wyborze odmian niż większość rolników. Preferuje odmiany z ziarnem pośrednim flint/dent, a najlepiej typowe flinty ziarnowe. Dlaczego? Mówiąc wprost, chodzi o koszty suszenia zabierające często znaczną część plonu.
Więcej o tym, jak dobrze zarobić na kukurydzy i na jakie ceny liczy w tym roku Maciej Gralewski dowiesz się z filmu!
na podst. artykułu M. Kalinowskiego z nr 21/2022 TPR
Najważniejsze tematy