Cztery nowości kukurydzy z firmy IGP
Trudne warunki jakie panowały wiosną nie rozpieszczały kukurydzy. Wielu rolników popełniło błąd i zasiało zbyt wcześnie, co spowodowało konieczność przesiewów. Okazuje się, że nie tylko cechy odmiany pozwoliły na uniknięcie takiej przykrej konieczności, ale także jakość nasion. Rozmawialiśmy m.in. na ten temat z przedstawicielami firmy IGP podczas spotkania polowego.
Okazją do rozmów były Kukurydziane Polowe Warsztaty Prasowe, które miały miejsce na terenie pól demonstracyjnych IGP Polska w gospodarstwie Pana Gwidona Bembnisty w Małocinie koło Nakła nad Notecią. Wśród pola z odmianą Kokuna znajdowała się kolekcja odmian.
- Wiele osób zaskoczyły twarde dane na temat powierzchni uprawy kukurydzy. Powierzchnia 1 721 296,18 ha jaką wykazała ARiMR stawia ten gatunek na drugim miejscu po pszenicy wśród upraw na gruntach ornych. Jeszcze kilka lat temu jako o sukcesie mówiono o przekroczeniu 1 mln. ha. Tymczasem mamy potencjał siać jej nawet 2,5-2,7 mln ha – mówił Krzysztof Piłat Kierownik Regionu Polska i Kraje Bałtyckie w firmie IGP.
Dodał, że jako kraj jesteśmy uzależnieni od materiału siewnego kukurydzy spoza Polski. Ilość nasion produkowana w Polsce wystarcza zaledwie na około 20% powierzchni, w tym 19% polskiego hodowcy a reszta rozmnożenia firm zagranicznych. Jeśli będzie ona rosła, to tym bardziej konieczny będzie import.
- W firmie IGP nasiona kukurydzy są na razie produkowane poza Polską. Zależy nam na jakości, a tę uzyskać można tylko w zaufanych przedsiębiorstwach, które mają doświadczenie i park maszynowy. Obecnie nasiona kukurydzy są produkowane w Austrii, Francji, Słowenii i w Chorwacji – wyjaśniał Krzysztof Piłat. Dzięki temu jakość nasion pozostała wg niego wysoka, do tego stopnia, że mimo trudnych warunków wegetacji wiosną problem reklamacji nasion prawie w ogóle nie dotyczył firmy.
Największą powierzchnię zajmowała odmiana Kokuna, która stanowiła obsiew poletek demonstracyjnych. Odmiana ta pozwoliła na pobicie oficjalnego rekordu Polski w plonie ziarna kukurydzy w ubiegłym roku. Miało to miejsce w Lubaszczu (woj. kujawsko-pomorskie) w ubiegłym roku. Dała tam 17,304 t/ha suchego ziarna (w przeliczeniu na 14%). Odmiana ta ma liczbę FAO 250 dla uprawy na ziarno. Wg informacji firmy jest to mieszaniec dwuliniowy o wysokim wigorze początkowym, przydatny na gleby lekkie i wysoce tolerancyjny na suszę.
Warto przyjrzeć się też nowością, jakie pojawią się na rynku już na najbliższy sezon. Najwcześniejsza z nich to odmiana Erwinga o liczbie FAO na kiszonkę i na ziarno 230. Przydatna jest w uprawie nie tylko na ziarno paszowe i kiszonkę, ale także na ziarno przeznaczone na grys. Ziarno w większości typu flint.
Nieco dłuższej wegetacji wymaga nowa odmiana Justy. Na ziarno i kiszonkę liczba FAO dla niej wynosi 250. Plonowała ona średnio na poziomie 13,8 t/ha suchego ziarna w badaniach rozpoznawczych COBORU. Znajduje się obecnie w badaniach rozpoznawczych PZPK.
Kolejną nowością jest odmiana Inception o liczbie FAO na ziarno 250 a na kiszonkę 250. Dała o na w uprawie na ziarno plon na poziomie 107% wzorca w badaniach COBORU. Przeznaczona jest do uprawy na kiszonkę i na ziarno. Ziarno w 40% flint i 60% dent.
Najpóźniejszą z nowych odmian jest Jam o liczbie FAO na ziarno 250 i na kiszonkę 270. Dała ona średni plon na poziomie 14 t/ha suchego ziarna (średni plon w badaniach rozpoznawczych dla Polski w 2020.
Warto też przypomnieć cechy starszych, ugruntowanych odmian.
Vulpix to mieszaniec dwuliniowy, który w 2020 r. w badaniach COBORU dał 103% wzorca. Liczba FAO na ziarno i kiszonkę jednakowa – 240. Kolba flex, ziarno pośrednie z przewagą dent. Nadaje się do uprawy na ziarno a szczególnie na kiszonkę dzięki dobrej strawności całych roślin. Ma dobry wigor początkowy, nadaje się na lżejsze gleby i dobrze oddaje wodę.
Hardware to późniejsza odmiana (FAO na kiszonkę i ziarno 260). Jest to mieszaniec dwuliowy odporny na trudne warunki po wschodach. Jest tolerancyjny na suszę. W grupie odmian średnio późnych dawała w badaniach COBORU w latach 2017-18 najwyższy plon ziarna. Ziarno pośrednie z przewaga dent szybko oddające wodę.
Odmiana Codigip przeinaczona jest na ziarno i ma liczbę FAO 260. Nadaje się wybitnie na gleby słabsze. Jest to mieszaniec dwuliowy o ziarnie typu pośredniego.
Codeos to także odmiana ziarnowa o liczbie FAO 240. Mieszaniec trójliniowy o przeważnie ziarnie typu flint i dlatego nadaje się do uprawy także na grys. Nadaje się na gleby lekkie i jest tolerancyjny na suszę.
Nie tylko kukurydza
IGP to oczywiście nie tylko kukurydzy. Oprócz zbóż i rzepaku oferuje także odmiany roślin, które podobnie jak kukurydza właśnie wchodzą w okres dojrzewania. Chodzi o soję i słonecznik.
- Oferujemy obecnie dwie odmiany soi. Są to GL Melanie i Pollux. Przyglądamy się także kolejnym odmianom, potencjalnie odstępnym w kolejnym sezonie. Są to Ceres PZO i Magnolia PZO. Odmiana Ceres dawała w zeszłym roku w badaniach COBORU ponad 5 t/ha. Natomiast Magnolia jest jedną z najwcześniejszych odmian w COBORU i charakteryzuje się przy tym wysokim plonem jak na taką wczesność – dodał Krzysztof Piłat. Słonecznik to obecnie jedna odmiana – Kendo, ale specjaliści przyglądają się kolejnym 3 odmianom. Są to odmiany mieszańcowe i będą spełniały warunki naszego stosunkowo krótkiego okresu wegetacji.
tcz
Tomasz Czubiński
<p>redaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie ochrony, uprawy i nawożenia roślin</p>
Najważniejsze tematy