r e k l a m a
Partnerzy portalu
Za utrzymanie zjazdów i przepustów odpowiada rolnik
07.02.2021autor: Dorota Kolasińska
W związku z obowiązującym prawem za utrzymanie zjazdów z pól i drożności przepustów odpowiada rolnik. Krajowa Rada Izb Rolniczych zwróciła się o zmianę przepisów do Ministerstwa Infrastruktury.
Według definicji zawartej w ustawie o drogach publicznych zjazd to połączenie drogi publicznej z nieruchomością położoną przy drodze, stanowiące bezpośrednie miejsce dostępu do drogi publicznej w rozumieniu przepisów o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Budowa lub przebudowa zjazdów znajduje się w obowiązku zarządcy drogi, natomiast zjazd jako obiekt budowlany służy właścicielowi nieruchomości przyległej do drogi publicznej zapewniając połączenie nieruchomości z tą drogą. Te przepisy są jasne i nie ma wobec nich wątpliwości. Pojawiają się, gdy rozpoczyna się dyskusja – kto jest odpowiedzialny za zjazd i przepust już wybudowany, gdy należy dokonać poprawek czy udrażniania przepustów.
Otóż Ministerstwo Infrastruktury informuje, że utrzymanie zjazdów łącznie ze znajdującymi się pod nimi przepustami jest obowiązkiem właścicieli lub użytkowników gruntów przyległych do drogi, co wynika z ustawy.
– Zjazdy z drogi oraz przepusty powinny być utrzymywane w stanie gwarantującym bezpieczny zjazd z drogi publicznej lub wjazd z nieruchomości na drogę publiczną. Przepusty pod zjazdami zapewniają drożność i prawidłowy przepływ wody w rowie odwadniający drogę. Właściwe odwodnienie drogi wpływa na jej stateczność i trwałość – dodaje resort infrastruktury. Otóż, niezastosowanie się do ustawy jest uznawane za wkroczenie.
Jednym z podanych argumentów resortu, aby ustawy nie zmieniać jest to, że zmiany w tym zakresie wiązałyby się z nałożeniem dodatkowych obowiązków na zarządców dróg publicznych różnych kategorii co spowodowałoby obarczenie jednostek samorządu terytorialnego dodatkowymi kosztami związanymi z realizacją ww. zadań. Ale już nałożenie tych obowiązków i kosztów na rolników, dla resortu nie jest tak bardzo istotne. Resort uważa, że przepisy takie funkcjonują od wielu lat i nie wymagają zmian.
– Z praktycznego punktu widzenia utrzymanie przejazdów we właściwym stanie przez właścicieli działek jest nie wykonalne, ponieważ wszelkie prace w pasie drogowym wymagają zapewnienia bezpieczeństwa uczestnikom ruchu, czego właściciele działek rolnych nie są w stanie zapewnić, ponieważ nie posiadają odpowiednich pozwoleń, znaków i urządzeń. Obecnie większość przepustów pod zjazdami jest zamulona, co zostało spowodowane przez nie czyszczenie rowów oraz nie zbieraniem wykoszonej trawy, która tamuje przepływ wody – pisała w uzasadnieniu Krajowa Rada Izb Rolniczych w grudniu ubiegłego roku, której najbardziej zależało na tym, aby rolnicy nie musieli dbać o utrzymanie drożności przepustów. Wymaga to posiadania sprzętu i może być niebezpieczne przy ruchliwych drogach.
oprac. dkol na podst. KRIR
Fot. archiwum
Otóż Ministerstwo Infrastruktury informuje, że utrzymanie zjazdów łącznie ze znajdującymi się pod nimi przepustami jest obowiązkiem właścicieli lub użytkowników gruntów przyległych do drogi, co wynika z ustawy.
r e k l a m a
Koszty po stronie rolników
– Zjazdy z drogi oraz przepusty powinny być utrzymywane w stanie gwarantującym bezpieczny zjazd z drogi publicznej lub wjazd z nieruchomości na drogę publiczną. Przepusty pod zjazdami zapewniają drożność i prawidłowy przepływ wody w rowie odwadniający drogę. Właściwe odwodnienie drogi wpływa na jej stateczność i trwałość – dodaje resort infrastruktury. Otóż, niezastosowanie się do ustawy jest uznawane za wkroczenie.
Jednym z podanych argumentów resortu, aby ustawy nie zmieniać jest to, że zmiany w tym zakresie wiązałyby się z nałożeniem dodatkowych obowiązków na zarządców dróg publicznych różnych kategorii co spowodowałoby obarczenie jednostek samorządu terytorialnego dodatkowymi kosztami związanymi z realizacją ww. zadań. Ale już nałożenie tych obowiązków i kosztów na rolników, dla resortu nie jest tak bardzo istotne. Resort uważa, że przepisy takie funkcjonują od wielu lat i nie wymagają zmian.
Rolnicy nie posiadają sprzętu, znaków i pozwoleń
– Z praktycznego punktu widzenia utrzymanie przejazdów we właściwym stanie przez właścicieli działek jest nie wykonalne, ponieważ wszelkie prace w pasie drogowym wymagają zapewnienia bezpieczeństwa uczestnikom ruchu, czego właściciele działek rolnych nie są w stanie zapewnić, ponieważ nie posiadają odpowiednich pozwoleń, znaków i urządzeń. Obecnie większość przepustów pod zjazdami jest zamulona, co zostało spowodowane przez nie czyszczenie rowów oraz nie zbieraniem wykoszonej trawy, która tamuje przepływ wody – pisała w uzasadnieniu Krajowa Rada Izb Rolniczych w grudniu ubiegłego roku, której najbardziej zależało na tym, aby rolnicy nie musieli dbać o utrzymanie drożności przepustów. Wymaga to posiadania sprzętu i może być niebezpieczne przy ruchliwych drogach.
oprac. dkol na podst. KRIR
Fot. archiwum
Dorota Kolasińska
zootechnik, specjalista w zakresie hodowli bydła mięsnego i mlecznego. Redaktor działów: top bydło i top agrar Polska Online,
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a