r e k l a m a
Partnerzy portalu
Strona główna>Artykuły>Uprawa>Rynek zbóż>Rosja wycofuje się z umowy zbożowej, giełdy reagują. Co dalej z eksportem zbóż z Ukrainy?
Rosja wycofuje się z umowy zbożowej, giełdy reagują. Co dalej z eksportem zbóż z Ukrainy?
31.10.2022
Po sobotnim ukraińskim ataku na rosyjską bazę wojskową w Sewastopolu Rosja zerwała umowę zbożową, która umożliwiała w ostatnich miesiącach eksport zboża z Ukrainy. Ukraina chce kontynuować eksport bez udziału Rosji w umowie zbożowej. Na razie jednak dotyczy to tylko statków, które już są w drodze. Według Kijowa Rosja blokuje tymczasem prawie 220 statków w ukraińskich portach.
Moskwa oskarża Kijów o „atak terrorystyczny”
W sobotę Rosja ogłosiła wyjście z „umowy zbożowej” i uzasadniła to m.in. „atakiem terrorystycznym” wojsk ukraińskich z udziałem sił zachodnich na okręty rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. Moskwa wcześniej oskarżyła Kijów o złamanie umowy zbożowej. Według rosyjskiego rządu, zamiast zaopatrywać kraje Trzeciego Świata w żywność, zdecydowana większość ukraińskiego eksportu z Morza Czarnego trafia do krajów zachodnich
Zerwanie przez Rosję umowy o humanitarnym szlaku eksportowym przez Morze Czarne wywołało w weekend oburzenie i konsternację. Tymczasem pozostałe trzy strony umowy, czyli: Ukraina, Turcja i Organizacja Narodów Zjednoczonych (ONZ), zgodziły się przynajmniej na kontynuowanie obsługi 51 statków towarowych, które już opuściły wody ukraińskie lub weszły już na suwerenne wody Turcji. O tym planie została już poinformowana delegacja rosyjska.
Niejasna sytuacja na Morzu Czarnym
r e k l a m a
Jednak według ukraińskiego Ministerstwa Infrastruktury w trzech otwartych wcześniej portach znajduje się obecnie kolejnych 218 frachtowców. Według ministerstwa są one teraz „zablokowane na obecnych pozycjach” przez Rosję. W sumie 95 statków jest już załadowanych i czeka na inspekcję przed wyruszeniem w rejs. Pozostałe statki czekają na załadunek
Sytuacja pozostaje jednak niejasna. Według doniesień mediów dwanaście kolejnych statków opuściło wody ukraińskie „korytarzem zbożowym” dziś rano bez zatrzymania ich przez rosyjską marynarkę wojenną. Mirosław Marciniak z InfoGrain mówi o 13 statkach, które opuściły Odessę.
Bez porozumienia trudno będzie jednak kontuować eksport na dużą skalę. pic.twitter.com/gneI8Uf6Gj — Mirosław Marciniak InfoGrain (@infograin_m) October 31, 2022Wycofanie sie 🇷🇺 z porozumienia zbożowego nie powstrzymało wysyłki 🇺🇦 surowców rolnych. 13 🚢właśnie opuściło Odessę. ONZ w porozumieniu z Turcją i Ukrainą planują dalsze wysylki blokowanych🚢.
Negocjacje z Rosją trwają
Według ONZ, jej sekretarz generalny Antonio Guterres od wczoraj „prowadzi intensywne negocjacje” z Moskwą, aby przekonać Rosję do wznowienia umowy zbożowej. Mówi się również, że turecki rząd także rozpoczął odpowiednie rozmowy.
Wczoraj federalny minister rolnictwa Niemiec Cem Özdemir „pilnie” wezwał Moskwę do wywiązania się ze zobowiązania wobec społeczności międzynarodowej i do przestrzegania umowy. Uważa jednak, że niekonsekwentne zachowanie Rosji jest potwierdzeniem, że Niemcy na wczesnym etapie naciskały na utworzenie stałych szlaków transportowych dla ukraińskich towarów rolnych. Podobny pogląd prezentuje polski rząd, który ponowił swoje zobowiązanie do zrobienia wszystkiego, co konieczne, aby wesprzeć zachodnie szlaki eksportowe.
Giełdy zbożowe reagują na zamieszanie
Po sobotnim incydencie w poniedziałek na Matiff ceny pszenicy w kontraktach na grudzień wzrosły o 10,25 euro w stosunku do piątkowego zamknięcia. Tym samym tona pszenicy kosztowała dziś 347,75 euro, czyli ok. 1 637 zł. Kurs 1 euro w NBP w dniu 31.10.2022 wyniósł 4,7089 zł.
Tona rzepaku na kontraktach grudniowych zdrożała o 27 euro (4,08%) i kosztowała dziś 662,50 euro, czyli ok. 3 119 zł. Natomiast kukurydza zdrożała o 10 euro (2,97%) na tonie i kosztowała 347 euro, czyli ok. 1 633 zł.
oprac. bcz
Źródło: topagrar.com
Fot. Envato Elements
Źródło: topagrar.com
Fot. Envato Elements
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a