Jak konflikt rosyjsko-ukraiński wpłynie na rynek zbóż?
Ukraina jest czwartym co do wielkości eksporterem pszenicy, pokrywając 12% światowego zapotrzebowania na ten gatunek zboża. Co wydarzy się na światowym rynku zbóż i nawozów w sytuacji nasilenia inwazji Rosji na Ukrainę?
Mimo, że wszyscy spodziewali się, że Rosja zaatakuje Ukrainę - to nie do końca wiadomo było kiedy i czy jednak się nie wycofa. Niestety, stało się. Ukraina wprowadziła stan wojenny, a Rosja o godzinie 5 rano zaatakowała bazy wojskowe i militarne Ukrainy.
TVN 24 podało, że jak wynika z informacji podanej przez sztab ukraiński "siły zbrojne Federacji Rosyjskiej rozpoczęły intensywny ostrzał naszych jednostek na wschodzie, a także przeprowadziły ataki rakietowe i bombowe na lotniska w Boryspolu, a także w miastach Ozernoje, Kułbakino, Czuhujewo, Kramatorsku, Czarnobajewce oraz na obiekty wojskowe Ukrainy. W tym samym czasie agresor rozpoczął ostrzał artyleryjski terytorium i miejscowości Ukrainy wzdłuż granicy państwowej".
- Rosjanie zaatakowali także port Oczaków, znajdujący się w mieście Mikołajów. W porcie nastąpiła duża eksplozja, a potem wybuchł pożar. Wysadzono punkt dowodzenia i kontroli lotniska w Niżynie Według Sił Zbrojnych Ukrainy inwazja wojskowa na terytorium Kijowa, Czernihowa, Sumy, Charkowa, Chersoń, Mikołajów, Odesa (desanty morskie) - czytamy w aktualnościach na żywo Live UA Map. W komunikacie z 8:50 napisano, z kolei, że Kijów przekazał Turcji prośbę o zamknięcie cieśnin Bosfor i Dardanele dla rosyjskich okrętów wojennych, podała ambasada Ukrainy w Ankarze.
Dziś o 5.48 rozmawiałem z Prezydentem Ukrainy Wołodymirem Zelenskim @ZelenskyyUa. Doszło do rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jej skala jest najprawdopodobniej szeroka. To bezprecedensowy akt gwałtu na normach prawa międzynarodowego. Rosja wyklucza się z międzynarodowej wspólnoty.
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) February 24, 2022
Statki nie wpływają na Morze Czarne?
Jak podaje Reuters handlowcy twierdzą, że wzmożone napięcia już spowodowały, że niektórzy kupujący surowce przekierowali statki do innych dostawców z powodu obaw, że wybuch wojny doprowadzi do długich opóźnień w załadunku. „Statki unikają wpływania na Morze Czarne ze względu na ryzyko wojny” – powiedział jeden z handlowców z Singapuru. „Zakłócenia w dostawach już mają miejsce”.
Wody Morza Czarnego i Morza Azowskiego zostały częściowo zamknięte dla żeglugi w dniach 13-19 lutego z powodu ćwiczeń rosyjskiej marynarki wojennej. Jak wynika z komunikatu APK Inform ruch statków w kierunku ukraińskich portów Morza Czarnego odbywa się bez ograniczeń. W komunikacie z 21 lutego podano, że ruch statków po zalecanych trasach morskich Ukrainy na Morzu Czarnym jest otwarty.
Wielcy eksporterzy zbóż
Rosja i Ukraina odpowiada za około 29% światowego eksportu pszenicy, 19% światowych dostaw kukurydzy i 80% światowego eksportu oleju słonecznikowego. W związku z tym handlowcy obawiają się, że dalsza inwazja Rosji na Ukrainę silnie wpłynie na światowy eksport zbóż i wywoła masową przepychankę importerów o zastąpienie dostaw z regionu Morza Czarnego.
Jak dodaje Reuters kontrakty terminowe na pszenicę w Chicago we wtorek wzrosły o ponad 2%, kukurydza osiągnęła najwyższy poziom od siedmiu miesięcy, soja również zyskała na popularności, ale jej ceny także poszły w górę. Wszystkie trzy kluczowe składniki żywności i pasz, wzrosły o około 40% od minimów z 2021 r., podniesione przez prognozowany spadek globalnej produkcji i silny popyt na rynku.
Sankcje wpłyną na podaż i ceny nawozów!
Jak informuje Izba rozpoczęcie działań militarnych, zakłóci eksport towarów rolno-spożywczych i ograniczy podaż zbóż. Z drugiej strony zachodnie sankcje pogorszą dodatkowo sytuację na rynku nawozów. Komisja Europejska ma przedstawić zestaw działań, jakie mogą zostać podjęte w tej kwestii 2 marca br. jak podkreśla Izba do 1 kwietnia obowiązuje nałożony przez Rosję zakaz eksportu saletry amonowej, która tuż obok mocznika jest najczęściej stosowanym nawozem azotowym.
- Problem też potęguje obowiązujący do czerwca tego roku chiński zakaz eksportu nawozów fosforowych. Inwazja Rosji na Ukrainę to także zakłócenia w eksporcie, ograniczenie i tak graniczonej podaży zbóż. To niewątpliwie spowoduje wzrost cen pszenicy, a wyższe ceny pszenicy to droższa mąka i pieczywo – podaje Izba Zbożowo Paszowa.
Oprac. dkol na podst. Izba Zbożowo Paszowa/Reuters/liveuamap.com/
Fot. Envato Elements
Dorota Kolasińska
<p>redaktor portalu topagrar.pl i działu top bydło, zootechnik, specjalista w zakresie hodowli bydła mięsnego i mlecznego</p>
Najważniejsze tematy