ARiMR poinformowała, że do 30 listopada zarejestrowała ponad 230 tys. wniosków. Rolnicy mogli je składać osobiście w biurach powiatowych Agencji lub wysyłać pocztą, jednak o przyjęciu nie decydowała data stempla pocztowego tylko data wpływu do ARiMR. A zatem jeżeli ktoś wysłał wniosek wraz z załącznikami pocztą 30 listopada, to raczej nie dotarł on tego samego dnia do Agencji i zapewne zostanie odrzucony.

Współczynnik korygujący i finalna kwota pomocy

Przypomnijmy, że pula pieniędzy przeznaczonych na ten cel została w ostatnim rozporządzeniu MRiRW podniesiona do 600 mln zł i jest do podziału na wszystkich wnioskodawców. Jeżeli zatem podzielimy te kwotę przez 230 tys. wnioskodawców, wówczas wychodzi nam średnia płatność w wysokości ok 2 600 zł na 1 rodzinę rolniczą.

To jednak mylna kalkulacja, ponieważ pomoc będzie naliczana inaczej. Wnioskodawcy, którzy ponieśli straty w wysokości 30 i więcej procent mieli pierwotnie otrzymać 10 tys. zł wsparcia, a ci, którzy ponieśli straty poniżej 30 proc. - 5 tys. zł. Wszystkich będzie dotyczył współczynnik korygujący, ale od wyjściowej kwoty wynikającej z wysokości strat. Z komunikatu ARiMR nie wynika ilu rolników miało straty powyżej, a ilu poniżej 30 proc. A zatem finalne kwoty pomocy z uwzględnieniem współczynnika korygującego Agencja poda zapewne za kilka dni.

Zamieszanie  z pomocą suszową

Przypomnijmy, że proces zgłaszania i szacowania strat suszowych rozgrzał rolników tej jesieni do czerwoności. Najpierw były problemy z rządową aplikacją, do której nie można było się zalogować by w niej zgłosić strat. Potem były problemy z pobraniem kalkulacji strat w uprawach i protokołów ich szacowania. Wreszcie zmieniono kilkukrotnie zasady przyjmowania wniosków i termin ich składania. Rolnicy nie kryli oburzenia tą sytuacją. Do naszej redakcji spłynęło wiele wiadomości e-mail i rozdzwoniły się telefony w tej sprawie.


Nawet sam wicepremier i minister rolnictwa Henryk Kowalczyk przyznał podczas ostatniego Forum Rolników i Agrobiznesu w Poznaniu, że system szacowania strat jest ułomny, a on sam nie dopilnował tego tematu.


Czy będzie inna, dodatkowa forma wsparcia suszowego? Na to pytanie odpowiadał wiceminister rolnictwa Ryszard Bartosik podczas rozmowy ze mną. Zobacz wywiad!

Fot. Sierszeńska

Zobacz także - WICEMINISTER ROLNICTWA RYSZARD BARTOSIK O TYM< CZY BĘDZIE DODATKOWA POMOC SUSZOWA!