Krajowy Dzień Kukurydzy 2023 w Szepietowie. Jak poradziła sobie podlaska złota królowa?
Podlaski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Szepietowie wraz z Polskim Związkiem Producentów Kukurydzy zorganizował Krajowy Dzień Kukurydzy 2023 na terenie targowym PODR w Szepietowie. Na tegorocznej imprezie dopisali goście i piękna pogoda.
Podlaskim kukurydzianym labiryntem przemierzając drogi, docieramy do serca Podlasia, gdzie kukurydzy i krów mlecznych jest w bród, okolice Szepietowa. W niemal prawie każdym gospodarstwie rolnicy sieją kukurydzę kiszonkową i ziarnową. Nic więc dziwnego, że co roku na imprezę zjeżdżają tłumy rolników z woj. podlaskiego.
Podczas tegorocznego święta rolnicy mogli porozmawiać ze specjalistami 24 wiodących firm nasiennych, którzy zaprezentowali 139 odmian kukurydzy. Na targach można zobaczyć bogatą ofertę maszyn rolniczych oraz dobrać odpowiedni program nawożenia i zabiegów ochronnych. Firmy nasienne pomagają co roku dobrać prawidłową odmianę. Z biegiem czasu oprócz plonowania oraz odporności na choroby, coraz ważniejsze stają się odmiany odporne na suszę.
- Kukurydza to bardzo ważna uprawa, szczególnie tutaj na Podlasiu, ze względu na produkcję mleka. Uprawiamy ją z sukcesami od 30 lat, wtedy zaczęła się pojawiać na naszych polach, wraz z rozwojem mleczarstwa. Nasi rolnicy mają 170 tys. ha obsianych kukurydzą, głównie z przeznaczeniem na kiszonkę. Wymaga ciepła, wody i nawozów. Jeżeli jednego z tych elementów zabraknie rośnie słabo i znacząco obniża plony. Ten rok nie był dobry dla upraw kukurydzy. Było zdecydowanie za mało opadów, nie wyrosła tak jak rolnicy by tego chcieli. Niestety wielu rolników będzie musiało posiłkować się zakupem, bo tej, która jest na polach może nie wystarczyć. Siewy były opóźnione, głównie na tym terenie odbywały się na przełomie kwietnia i maja. Najbardziej optymalnym terminem w naszej okolicy jest 20 kwietnia. Co prawda nie było przymrozków i gradobić, ale w czerwcu rozpoczęła się susza, w lipcu wystąpił całkowity brak opadów. Uprawy wyglądają bardzo różnie. W wielu przypadkach zawiniła agrotechnika lub brak doboru odpowiedniej odmiany. Dzięki produkcji zwierzęcej w naszym regionie stosujemy dużo nawozów naturalnych, obornika i gnojowicy. Przypominam o wykonywaniu badań glebowych, mamy nadal zbyt kwaśną glebę, dlatego gospodarka nawozowa jest niezwykle ważna. Warto uregulować pH, wtedy składniki mineralne lepiej się przyswajają – mówił Wojciech Mojkowski, dyrektor Podlaskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego.
Jaki był ten rok dla kukurydzy?
Ten rok dla uprawy kukurydzy nie był łaskawy, brakowało wody w najbardziej newralgicznych momentach. Jednak największym problemem, szczególnie w środkowej i zachodniej części kraju było duże zachwaszczenie, spowodowane głównie zbyt późnym wykonaniem zabiegów. Tegoroczny plon na pewno nie będzie tak wysoki, jak ubiegłoroczny. Profesor Tadeusz Michalski, prezes PZPK twierdzi, że szacunkowy zbiór wyniesie około 7-8 mln ton ziarna, z czego około 3-4 mln ton będzie trzeba wyeksportować. Spodziewa się niestety, tego, że pod koniec roku może pojawić się problem na tym rynku.
Zaznaczył, że gdzieniegdzie zbiór kukurydzy na kiszonkę już się rozpoczął i to nie tylko na Podlasiu, jednak można to raczej nazwać próbami niż pospolitym ruszeniem. Rolnicy decydują się na zbiór już teraz, gdyż obawiają się, że na niektórych polach późniejszą jesienią może być problem z wjazdem, szczególnie na polach gliniastych. Kukurydzy jeszcze trochę brakuje do osiągnięcia minimum 30% wilgotności, więc większość rolników na Podlasiu jeszcze czeka ze zbiorem, co również widać kiedy przemierza się woj. podlaskie. Niektórzy rolnicy mają umówioną usługę zbioru na 3 dekadę września i początek października, jednak wielu z nich z ostateczną decyzją wstrzymuje się jeszcze przez kilka najbliższych dni, bo kukurydza nie jest jeszcze w pełni gotowa do zbioru.
Jakie zagrożenia czyhają na kukurydzę?
- Nas przede wszystkim interesuje kukurydza mniejsza, około 2 m, z dużą kolbą, gdyż jest nośnikiem energii. Kolba powinna być pięknie rozwinięta, w pełni zaziarniona i oczywiście zdrowa. Kolba to tylko 70% masy świeżej, ale gdy to przeliczymy na wagę suchą to robi się nierzadko 50-60%. Jeżeli popatrzymy na wartość energetyczną to jest odwrotnie, bo 70% znajduje się w roślinie, a 30% w kolbie. Trzeba pamiętać, że mamy coraz więcej odmian o większej strawności łodyg i liści. Pozwala to w pełni wykorzystać skrobię w kolbach, ale również zwiększona strawność łodyg i liści może być bardziej efektywnie wykorzystana, co jest szczególnie ważne w produkcji mleka. Warto stawiać na nowe i dobre odmiany o wysokim udziale kolb oraz zwiększonej strawności masy organicznej - podkreślił prof. dr hab. Tadeusz Michalski, prezes Polskiego Związku Producentów Kukurydzy.
Profesor Michalski zwrócił uwagę, że dużym zagrożeniem zdrowotnym dla kukurydzy staje się fuzarioza i proponuje test prostą metodą „kopniaka” czy roślina się nie wyłamuje i jednocześnie warto sprawdzić czy na czubku kolby nie ma pleśni.
- Jeżeli kukurydza nie przejdzie tego testu, trzeba działać szybko i rozpocząć koszenie. Fuzarioza jest niebezpieczna zarówno dla kukurydzy na kiszonkę i ziarnowej, konsumpcyjnej. Dlatego warto też dobierać odmiany odporne. Różnica jest spora, gdyż porażenie na roślinach odpornych wyniesie 2-3%, a na odmianach nieodpornych na fuzariozę nawet 20% - ostrzega prof. Michalski. Mówił, że głownia także jest problemem i warto zwrócić uwagę na zagęszczenie łanu. Głownia, a właściwie jej zarodniki rozprzestrzeniają się wraz z powietrzem. Bardziej narażone na głownię są plantacje o szerokich międzyrzędziach.
Kiedy zbierać kukurydzę na kiszonkę i ziarno?
- W kiszonce trzeba pilnować terminu zbioru. Na razie jeśli roślina jest zielona, a kolby niedojrzałe warto poczekać. Trzeba zwrócić uwagę na odmiany stay green. Najlepiej badać suchą masę. Zbieramy kilka roślin, robimy sieczkę i sprawdzamy zawartość suchej masy. Tradycyjną metodą jest sprawdzanie linii mlecznej, w której widoczne są trzy warstwy bielma – tłumaczył prof. Michalski. Najlepszą metodą z kolei dla kukurydzy ziarnowej jest 20 dni po obserwacji stadium czarnej plamki (to dla najlepszych odmian). Profesor dodał, żeby koniecznie pamiętać o tym, że z kukurydzą ziarnową warto poczekać, bo musi osiągnąć pełną dojrzałość ziarna, żeby można ją było przeznaczyć na cele jakościowe i przemysłowe, w innym wypadku rolnicy mogą na tym stracić.
Walka z suszą w kukurydzy?
Agrotechnika, zabiegi, obornik, odmiany odporne na suszę. Rolnicy dwoją się i troją żeby znaleźć rozwiązanie, jak poradzić sobie z suszą i kolejny rok z rzędu nie tracić. Olivier Goulay, z firmy Elicit Plant zaprezentował produkt biologiczny „kukurydza BEST-a”, który pozwala ograniczyć stres powodowany brakiem wody. Technologia oparta jest na fitosterolach, stosuje się jeden litr na ha, od momentu pojawienia się 8-10 liści.
Bezpieczna obsługa zwierząt gospodarskich
Podczas Krajowego Dnia Kukurydzy w Szepietowie rozstrzygnięto wojewódzki konkurs „Bezpieczna obsługa zwierząt gospodarskich”, organizowany przez KRUS Oddział Regionalny w Białymstoku.
Nagrody zdobyli:
3 miejsce Dariusz Radzewicz
2 miejsce Marzena Pyć
1 miejsce Krzysztof Buraczyk
Pośród wielu atrakcji nie zabrakło strefy zabaw dla dzieci i degustacji specjałów przygotowanych przez Koła Gospodyń Wiejskich.
Pokazy maszyn polowych
Podczas święta kukurydzy nie zabrakło również innowacyjnych pokazów z udziałem najnowocześniejszego sprzętu rolniczego do zabiegów agrotechnicznych oraz prezentacji maszyn.
Agrotechnik Tafiły zaprezentował uprawę uproszczoną agregatem Kuhn Performer Select 4000 z siewnikiem do poplonów. Maszyna podczas jednego przejazdu wykonuje 4 zabiegi jednocześnie za pomocą zębów i talerzy: cięcie ścierniska, mieszanie i kruszenie gleby, wyrównanie i zagęszczenie.
AGRO-ROLNIK ŚNIADOWO
Agro-Rolnik Śniadowo zaprezentował uprawę przedsiewną wykonaną broną talerzową Vaderstad Carrier XT 425 Cross Cutter Disc. Ten zawieszany, składany agregat z talerzami ustawionymi w kształcie litery X służy do szybkiej uprawy podstawowej i przygotowania podłoża pod siew.
Głęboka uprawa wykonana kultywatorem Vaderstand Cultus 350 umożliwia dokładną uprawę gleby do głębokości 25 cm.
Pokaz oprysku dronem
Uczestnicy Krajowego Dnia Kukurydzy czekali z niecierpliwością na pokaz Fricke, który zaprezentował zbiór kukurydzy sieczkarnią John Deere 9500.
Ściernisko po kukurydzy zagospodarowano broną nożową TerraStar Claydon. TerraStar pozostawia strukturę gleby nienaruszoną poprzez wyrywanie wgłębień z górnej warstwy gleby, pozostawiając profil nienaruszony. Uprawę uproszczoną przeprowadzono siewnikiem pasowym Claydon, który stymuluje glebę tylko w strefie ukorzeniania i siewu jest korzystna nie tylko dla nasion i rosnących roślin, ale także dla środowiska pod ziemią. Zakiszanie w balotach zaprezentuje zaś firma Skłodowski.
Fot. Kolasińska
Dorota Kolasińska
<p>redaktor portalu topagrar.pl i działu top bydło, zootechnik, specjalista w zakresie hodowli bydła mięsnego i mlecznego</p>
Najważniejsze tematy