<div>Jak przypomina Piotr Latocha, prof. SGGW i prezes Stowarzyszenia Plantatorów MiniKiwi, właściwy moment zbioru jest kluczowy dla dobrej jakości owoców, kiedy osiągną dojrzałość konsumpcyjną. Zebrane zbyt wcześnie nie osiągną pełni smaku.</div>
<div></div>
<div></div>
<div><br />Kolejne odmiany już zaczynają wybarwiać owoce i ich zbiór powinien nastąpić w drugiej lub trzeciej dekadzie września.</div>
<div><br /><br /></div>
<div></div>
<div>Tegoroczne owoce bedą dostępne w dwóch sieciach - w Lidlu i Biedronce, zapewne od połowy września. <br /><br /></div>
<div></div>
<div></div>
<div><img src="/media/uploads/minikiwi2.jpg" alt="" width="100%" /></div>

authoress

Kamila Szałaj

Sad Nowoczesny

Geneva

MiniKiwi

Piotr Latocha

Stowarzyszenie Plantatorów Minikiwi

Ruszył zbiór wczesnej odmiany minikiwi

<h3 class="wysiwyg__lead" style="box-sizing: border-box; margin: 20px 0px; padding: 0px; border: 0px; font-variant-numeric: inherit; font-variant-east-asian: inherit; font-stretch: inherit; font-size: 20px; font-family: Roboto; vertical-align: baseline; line-height: 28px !important;">Dr Agnieszka Orzeł z firmy Niwa Hodowla Roślin Jagodowych omawia kierunki hodowli i uprawy malin. Co zrobić, by zwiększyć opłacalność produkcji tych owoców?</h3>

Wywiady

Kierunki hodowli i uprawy malin. Jak poprawić opłacalność produkcji?

dr Agnieszka Orzeł

malina

maliny na słodko

uprawa malin

<div>Związek Sadowników przypomina, że obecna sytuacja na Białorusi nieco przypomina wydarzenia na Ukrainie z pierwszej połowy 2014 roku. W Polsce trwała wówczas kampania do Parlamentu Europejskiego i niektóre partie polityczne wykorzystały ten temat do krytyki Rosji i wyrazów poparcia dla Ukrainy. <br /><br />Nasi politycy jeździli nawet na kijowski Majdan wspierać tamtejszą opozycję. Wydarzenia potoczyły się jednak zupełnie inaczej doszło do m.in. aneksji Krymu i pozostawienia Ukraińców samych sobie z gospodarczymi i politycznymi problemami. <br /><br />-Efektem polskiego zaangażowania w konflikt było nałożenie przez Rosję embarga. Najpierw na polskie, a później także na unijne jabłka i inne owoce. Trwa ono do dziś i cały czas z jego tytułu ponosimy straty. Pamiętajmy, że wówczas, czyli przed wprowadzeniem zakazu handlu eksportowaliśmy do Rosji nieraz nawet ponad milion ton jabłek rocznie. I tak, jak Ukraińcy zostaliśmy wówczas pozostawieni sami sobie i tylko z wielkim wysiłkiem wywalczony przez Związek Sadowników RP i ówczesnego ministra rolnictwa Marka Sawickiego mechanizm tzw. „wycofywania” nieco złagodził na kilka lat nasze kłopoty - napisał w oświadczeniu <strong>Mirosław Maliszewski prezes Związku Sadowników RP. </strong></div>
<div><br />Efektem rosyjskiego embarga była znacząca zmiana geografia handlu zagranicznego. Znaczącym importerem naszych jabłek została Białoruś, do której wysyłaliśmy nawet 600- 700 tys. ton jabłek w sezonie. Towar ten w dużym stopniu był potem re-eksportowany do Rosji. Sadownicy obawiają się, że <strong>obecne wydarzenia na Białorusi i poparcie jakiego udzieliły polskie władze protestującym doprowadzi do zamknięcia białoruskiego rynku na nasze owoce.</strong> Obawy są tym bardzie zasadne, że prezydent Białorusi, niedawno zagroził, że <strong>jeśli Polska i Litwa nie zaprzestaną wspierania protestującej przeciwko niemu opozycji jest gotów wprowadzić sankcje.</strong> Jego zdaniem mogą one polegać na zablokowaniu tranzytu naszych towarów docierających docelowo do Rosji i Chin. <br /><br /><div data-article-box=""></div>- Teraz my pokażemy im, co to są sankcje. Gdyby chcieli przesyłać towary do Chin i Rosji przez nas (Polacy i Litwini), to teraz będą latać lub handlować z Rosją przez Bałtyk lub Morze Czarne i tak dalej. A o produktach objętych sankcjami (na te, na które Rosja nałożyła embargo) - niech nawet nie marzą. Warknęli i zapomnieli, czym jest Białoruś. A pomyśleli, że możemy się przechylić, przestraszyć ich czołgami, pociskami… Zobaczmy, kto jeszcze kogo przestraszy. Pokażemy im, co to są sankcje – powiedział cytowany przez Związek Sadowników RP Aleksandr Łukaszenka.<br /><br /><div data-article-box=""></div></div>
<div>Związek Sadowników przypomina, że <strong>Polska jest piątym partnerem gospodarczym Białorusi, po Rosji, Ukrainie, Niemczech i Chinach. A całkowite zamknięcie granic dla ruchu towarowego będzie też niekorzystne dla samej Białorusi.</strong> <br /><br /><div data-article-box=""></div>- My, jako branża – jeśli zapowiedzi staną się faktem - możemy niestety mieć znów poważne kłopoty. Należy więc zachowywać się ostrożnie i wstrzemięźliwie, a sprawy przyszłości Białorusi pozostawić głównie samym Białorusinom. To oni - tak jak my wielokrotnie w historii - muszą zdecydować w jakim kraju chcą żyć, jaki ma on mieć ustrój, jaką ma mieć pozycję w Europie i na świecie. Wyciągnijmy więc wnioski z 2014 roku, naszego ówczesnego ogromnego zaangażowania w konflikt ukraińsko- rosyjski i cenę, jaką za to płacą do dnia dzisiejszego polscy sadownicy – podsumował Mirosław Maliszewski prezes Związku Sadowników RP. <br /><br />wk, fot. president.gov.by</div>

author

Aleksandr Łukaszenka

białoruskie embargo na polskie jabłka

embargo

rosyjskie embargo

sadownictwo

Związek Sadowników RP

Sadownicy obawiają się białoruskiego embarga

<div><span style="color: rgba(0, 0, 0, 0.87); font-family: Roboto, Noto, sans-serif; font-size: 15px; white-space: pre-wrap;">To już kolejny sezon, w którym skuteczna ochrona przed szkodliwymi motylami przysparza sadownikom wielu problemów. Pomimo wykorzystania monitoringu i wykonania 5–6 zabiegów ochrony, niestety nadal część owoców jest porażonych przez gąsienice. Materiał z XXIV Dnia Otwartego Sadu Doświadczalnego SGGW w Wilanowie – Webinarium.</span><span style="color: rgba(0, 0, 0, 0.87); font-family: Roboto, Noto, sans-serif; font-size: 15px; white-space: pre-wrap;"><br /></span></div>

Nasze akcje

Co z tą owocówką? Problemy z ochroną i strategia na przyszłość

Agrosimex

Dzień Otwarty Sadu Doświadczalnego SGGW w Wilanowie

<div>Dr Latocha ocenia, że <strong>tegoroczna aura sprzyja uprawie minikiwi</strong>, choć w trakcie dużych upałów i braku opadów owoce nieosłonięte przez liście mogą ulec poparzeniu (przegrzaniu). Dlatego ważne jest nawadnianie roślin w tym czasie, a zraszanie podkoronowe sprzyja obniżeniu temperatury i chroni owoce.</div>
<div></div>
<div>- Pierwszym objawem dojrzewania będzie <strong>pojawienie się rumieńca u niektórych odmian.</strong> Potem już tylko przebarwienie nasion na brązowo i minimalny poziom zawartości ekstraktu - 6,5 Brix i owoce można będzie zbierać. Odpowiedni moment zbioru to podstawa by owoce, które potem jemy były smaczne - zaznacza dr Latocha.</div>
<div></div>
<div>Minikiwi powinno pojawić się w sklepach we wrześniu. fot. facebook.com/spminikiwi<br /><br /><br /></div>
<iframe width="500" height="802" style="border: none; overflow: hidden;" src="https://www.facebook.com/plugins/post.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Fspminikiwi%2Fposts%2F903728383446227&amp;width=500" scrolling="no" frameborder="0" allowtransparency="true" allow="encrypted-media"></iframe>

aktinidia

dr hab. Piotr Latocha

minikiwi

owoce minikiwi

SGGW

uprawa minikiwi

Owoce minikiwi zaczną niebawem dojrzewać

Dzień Porzeczek i Malin w Masłowicach

dzień porzeczek i malin

Masłowice

ZDOO w Masłowicach

<h2>Owoce nadal tanie. "Nikt nie pyta rolnika, za ile wyprodukował towar"</h2>
<p style="font-size: medium; font-weight: 400;"><b>Na Rynku Hurtowym w Broniszach ceny owoców nie nadążają za inflacją - są tylko niewiele wyższe od cen z lat poprzednich.<br /><br />- </b>Jeśli porównamy koszyk zakupowy rok do roku, to niestety nie ma większych zmian. Całościowy koszyk wszystkich owoców i warzyw, zarówno krajowych, jak i importowanych jest tylko o 4 proc. wyższy – wyjaśnia <strong>Maciej Kmera, ekspert Rynku Hurtowego w Broniszach.<br /><br />W jego ocenie to wynik gry popytowo-podażowej.<br /><br />- </strong>Rynek to magiczna siła, która nie pyta, za ile rolnik wyprodukował towar, tylko za ile może go sprzedać. To wynika z gry popyt-podaż. A popyt, który wynika z ograniczonych budżetów domowych wcale nie jest na tyle silny, żeby windować ceny - zaznacza ekspert.<br /><br /><iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/P96u8a3jCx0" title="YouTube video player" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen="allowfullscreen"></iframe></p>
<div data-article-box=""></div><h2>Śliwki tanie niesłychanie</h2>
<p>Na Rynku Hurtowym w Broniszach wysyp śliwek. Nadpodaż jest tak duża, że ich ceny mocno spadły. W tej chwili sadownicy sprzedają je nawet po 75 gr/kg, choć trafiają się oferty po 1,50 zł/kg. Takie stawki nie pokrywają kosztów produkcji.<br /><br /><div data-article-box=""></div>- Stoję prawie dobę, sprzedałem trzy skrzynki. Ale postanowiłem sobie, że nie sprzedam taniej niż po 1,70 zł/kg, bo towar mam naprawdę prima sort. I dlatego będę stał do skutku - <strong>mówił na sadownik spod Grójca.</strong></p>
<div data-article-box=""></div><h2>W tym roku brzoskwinie są wyjątkowo ładne</h2>
<p>Na Rynku Hurtowym w Broniszach skończyły się brzoskwinie prosto z drzewa. Sadownicy wystawiają już towar z przechowalni. Ceny wahają się na poziomie 100 zł za 15-kg skrzynkę. </p>
<p>- W tym roku polskie brzoskwinie są przepiękne. Cieszy oko, jak polscy sadownicy potrafią wyprodukować świetnej jakości owoce - wyjaśnia <strong>Maciej Kmera.</strong></p>
<p>Przyznaje, że polskie brzoskwinie mają konkurencję z importu, ale są to dużo gorszej jakości owoce w cenie ok. 7 zł/kg</p>
<p>Kończą się też morele. </p>
<div data-article-box=""></div><h2>Ceny jabłek jak w tamtym roku, a prąd zdrożał trzykrotnie</h2>
<p><span style="font-size: medium;">Na Rynku w Broniszach dominują <strong>letnie odmiany jabłek </strong></span><strong>Piros, Celesta, Sunrise i Paula Red. Są też oferowane zimowe jabłka: Ligol, Jonaprince, Champion.</strong></p>
<p><span style="font-size: medium;"><span style="font-weight: 400;">- Najdroższe są Piros i Celesta - nawet 2-2,50 zł/kg - wyjaśnia Kmera.<br /></span></span><span style="font-size: medium;"><span style="font-weight: 400;"></span></span></p>
<p><span style="font-size: medium;">Sadownicy zaznaczają, że gdyby wszystkie jabłka miały taką cenę, być może jakoś przetrwaliby ten sezon i mieli środki na koszty produkcji w 2023 roku. Ale nie zanosi się na to, bo zimowe odmiany są już teraz tańsze. Poza tym<strong> prąd niesamowicie poszedł w górę, a to jeden z głównych wydatków sadownika. </strong><br /><br /><div data-article-box=""></div>- Miałem 48 gr za kWh, a teraz podpisałem umowę na 1,62 zł! Na jesieni cztery komory załadowane do pełna zużyły prądu za 8 tysięcy, a w tym będzie to 30 tysięcy. Skąd ja mam na to barć, jak jabłko kosztuje tyle samo co rok temu? -<strong> pyta rozżalony sadownik, właściciel 20-ha sadu k. Grójca.</strong> Zaznacza, że "nie chce wymiękać, bo kocha swój sad". Dlatego planuje założenie plantacji truskawek i znalezienie dodatkowego źródła dochodu poza rolnictwem.<br /><br /><div data-article-box=""></div>Inny sadownik, z którym rozmawialiśmy ma komory na 560 ton. Zainwestował w tym roku w fotowoltaikę. I choć wydatek był spory, ma nadzieję że przy obecnych cenach prądu zwróci mu się to w trzy lata.<br /><br /><div data-article-box=""></div>- Ceny prądu są p</span>rzerażające. Słyszy się, że po nowym roku 1 kWh będzie kosztować nawet 3 zł. Przy takich podwyżkach, jak obecnie musiałbym płacić 60 tys. zł za prąd, a od stycznia jeszcze więcej. Założyłem więc fotowoltaikę. Ale to też pochłonęło kupę pieniędzy, bo aż 140 tys. zł. A tymczasem stoję na Broniszach od wczoraj i sprzedałem raptem 4 skrzynki jabłek. Ręce opadają, aż się odechciewa tego wszystkiego - <strong>mówi nam sadownik spod Warki.</strong></p>
<p><strong>Z kolei producent jabłek z Błędowa przyznał, że myśli o zmniejszeniu produkcji, bo nie będzie miał z czego zapłacić ludziom za rwanie owoców.</strong></p>
<div data-article-box=""></div><h2>Wysyp borówek, brakuje malin</h2>
<p>Drogie są nadal maliny - nawet po 30 zł/kg. Natomiast borówka kosztuje ok. 12-17 zł/kg w zależności od kalibru.</p>
<o:p></o:p>
<p><strong>A jakie są ceny owoców na Rynku Hurtowym w Broniszach? O tym dowiesz się z filmu!</strong></p>

Bronisze

ceny brzoskwiń

ceny jabłek

jabłka

rynek hurtowy w Broniszach

Na Broniszach inflacji nie widać. Szokująco tanie śliwki i kiepskie ceny jabłek dobijają sadowników

<h2>Na Rynku Hurtowym w Broniszach nie widać inflacji. Śliwki kosztują 75 gr/kg, a jabłka tyle samo co rok temu. Droższe są tylko te owoce, których brakuje przez pogodę. Niestety, koszty nawozów i prądu nie grają tu żadnej roli i nie przekładają się na cenę towaru. Po ile obecnie rolnicy sprzedają swoje owoce na Broniszach? </h2>

Ruszył zbiór wczesnej odmiany minikiwi

Na plantacjach zrzeszonych w Stowarzyszeniu Plantatorów MiniKiwi rozpoczęły się zbiory owoców. Obecnie rwana jest wczesna odmiana Geneva, za kilka dni zbierane będą późniejsze odmiany.