Według najnowszego raportu Credit Agricole w ostatnich miesiącach obserwowana jest stopniowa normalizacja sytuacji na krajowym rynku wołowiny. Nadal pozostaje pod presją osłabionego popytu na rynkach zagranicznych, który hamuje wzrost cen.

– Podtrzymujemy naszą ocenę, zgodnie z którą ze względu na wysoką elastyczność dochodową popytu na wołowinę oraz znaczący udział kanału HoReCa (hotele, restauracje, kawiarnie) w spożyciu tego gatunku mięsa, odbudowa popytu na wołowinę będzie wolniejsza w porównaniu do innych gatunków mięsa. W konsekwencji uważamy, że ceny wołowiny powrócą do poziomów sprzed wybuchu pandemii dopiero w 2021 r. – informuje w raporcie Credit Agricole. 

Do maja 2020 r. wartość polskiego eksportu wołowiny (żywca, mięsa oraz przetworów) spadła o 3,1% r/r wobec spadku o 7,2% w analogicznym okresie 2019 r. W lipcu średnia cena skupu bydła wyniosła 6,29 zł/kg (+1,1% r/r), podczas gdy cena pasz dla bydła kształtowała się na poziomie 1,52 zł/kg (+2,0% r/r). Relacja cen żywca do paszy ukształtowała się na poziomie 4,13 wobec 4,17 przed rokiem, co sygnalizuje pogorszenie opłacalności produkcji wołowiny w ujęciu rocznym. 

– Uwzględniając sytuację na unijnym i krajowym rynku wołowiny oczekujemy, że cena skupu bydła w Polsce na koniec 2020 r. wyniesie ok. 6,40 zł/kg oraz 6,50 zł/kg na koniec 2021 r. Głównym czynnikiem ryzyka dla naszych prognoz jest dalszy przebieg pandemii COVID-19 – podsumowuje Credit Agricole. 

oprac. dkol na podst. static.credit-agricole.pl