r e k l a m a
Partnerzy portalu
Strona główna>Artykuły>Bydło>Bydło mięsne>Mięso w sklepach nie będzie oznaczane znakiem "Bez uboju rytualnego"
Mięso w sklepach nie będzie oznaczane znakiem "Bez uboju rytualnego"
19.11.2020autor: Dorota Kolasińska
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie prowadzi prac legislacyjnych zmierzających do wprowadzenia znaku "Bez uboju rytualnego" do oznaczania mięsa sprzedawanego na polskim rynku - wynika z odpowiedzi sekretarza stanu w MRiRW Szymona Giżyńskiego na interpelację posłów Koalicji Obywatelskiej.
- W związku z licznymi zapytaniami i inicjatywami organizacji społecznych zwracam się do pana ministra (Grzegorza Pudy - dop. red.) o podjęcie działań mających na celu wprowadzenie znakowania mięsa sprzedawanego na rynku wewnętrznym: "Bez uboju rytualnego" - napisali Dariusz Joński i Katarzyna Maria Piekarska.
Podkreślili, że część mięsa, które trafia na polski rynek, pochodzi z uboju rytualnego. - Jako konsumenci obywatele mają prawo wiedzieć, w jaki sposób zostało pozyskane mięso dopuszczone do sprzedaży, jakie przy jego produkcji stosowano normy i kto wydał certyfikat dotyczący uboju rytualnego. Jednocześnie wprowadzenie takiego oznaczenia zwiększy świadomość społeczną i pozwoli na dokonanie wyboru zgodnego z własnymi przekonaniami, zwłaszcza że według badań zdecydowana większość Polaków sprzeciwia się uśmiercaniu zwierząt bez wcześniejszego ogłuszenia - podkreślono w interpelacji.
Posłanka i poseł KO zapytali, czy Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi rozważa wprowadzenie takiego znakowania mięsa oraz czy prowadzone są jakiekolwiek prace legislacyjne dotyczące tej materii. W odpowiedzi Szymon Giżyński wskazał, że resort nie zainicjował tego typu prac.
- Dyskusja nad wprowadzeniem takiego oznakowania toczyła się w 2015 r. na forum Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi Parlamentu Europejskiego z inicjatywy m.in. obecnego komisarza UE ds. rolnictwa, pana Janusza Wojciechowskiego. Inicjatywa ta została odrzucona przez Komisję Europejską ze względu na zagrożenie stygmatyzacji grup religijnych lub osób postępujących wg odmiennych wskazań dietetycznych - podkreśla Szymon Giżyński.
Wskazał przy tym, że rozwiązania wprowadzone ustawą z dnia 18 września 2020 r. nowelizującą ustawę o ochronie zwierząt oraz niektóre inne ustawy (tzw. piątka Kaczyńskiego - red.) wprowadzają zakaz stosowania uboju według szczególnych metod wymaganych przez obrzędy religijne, z wyłączeniem uboju przeprowadzanego wyłącznie na potrzeby członków zarejestrowanych związków religijnych w Polsce. - W związku z powyższym, od dnia wejścia w życie tych przepisów, na ogólnodostępnym rynku nie będzie można sprzedawać mięsa pochodzącego z takiego uboju - wskazał Giżyński.
Przypomnijmy jednak, że piątka dla Kaczyńskiego utknęła w Sejmie po tym, jak poprawki do ustawy zaproponował Senat. Prawo i Sprawiedliwość zastanawia się, co zrobić dalej z tematem, który poróżnił posłów Zjednoczonej Prawicy i może doprowadzić do utraty większości sejmowej. Ostatnie doniesienia mediów mówiły o tym, że ustawa trafi "do zamrażarki", a być może w przyszłości PiS wyjdzie z nową, łagodniejszą dla rolników inicjatywą legislacyjną.
Źródło: Wiadomości Handlowe
Podkreślili, że część mięsa, które trafia na polski rynek, pochodzi z uboju rytualnego. - Jako konsumenci obywatele mają prawo wiedzieć, w jaki sposób zostało pozyskane mięso dopuszczone do sprzedaży, jakie przy jego produkcji stosowano normy i kto wydał certyfikat dotyczący uboju rytualnego. Jednocześnie wprowadzenie takiego oznaczenia zwiększy świadomość społeczną i pozwoli na dokonanie wyboru zgodnego z własnymi przekonaniami, zwłaszcza że według badań zdecydowana większość Polaków sprzeciwia się uśmiercaniu zwierząt bez wcześniejszego ogłuszenia - podkreślono w interpelacji.
Posłanka i poseł KO zapytali, czy Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi rozważa wprowadzenie takiego znakowania mięsa oraz czy prowadzone są jakiekolwiek prace legislacyjne dotyczące tej materii. W odpowiedzi Szymon Giżyński wskazał, że resort nie zainicjował tego typu prac.
r e k l a m a
Wskazał przy tym, że rozwiązania wprowadzone ustawą z dnia 18 września 2020 r. nowelizującą ustawę o ochronie zwierząt oraz niektóre inne ustawy (tzw. piątka Kaczyńskiego - red.) wprowadzają zakaz stosowania uboju według szczególnych metod wymaganych przez obrzędy religijne, z wyłączeniem uboju przeprowadzanego wyłącznie na potrzeby członków zarejestrowanych związków religijnych w Polsce. - W związku z powyższym, od dnia wejścia w życie tych przepisów, na ogólnodostępnym rynku nie będzie można sprzedawać mięsa pochodzącego z takiego uboju - wskazał Giżyński.
Przypomnijmy jednak, że piątka dla Kaczyńskiego utknęła w Sejmie po tym, jak poprawki do ustawy zaproponował Senat. Prawo i Sprawiedliwość zastanawia się, co zrobić dalej z tematem, który poróżnił posłów Zjednoczonej Prawicy i może doprowadzić do utraty większości sejmowej. Ostatnie doniesienia mediów mówiły o tym, że ustawa trafi "do zamrażarki", a być może w przyszłości PiS wyjdzie z nową, łagodniejszą dla rolników inicjatywą legislacyjną.
Źródło: Wiadomości Handlowe
Dorota Kolasińska
<p>redaktor portalu topagrar.pl i działu top bydło, zootechnik, specjalista w zakresie hodowli bydła mięsnego i mlecznego</p>
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a