Na rynku bydła mięsnego nadal utrzymuje się niska podaż, która wydawać by się mogło powinna stymulować rynek do podwyżek. Niestety tylko niektóre zakłady podniosły stawki, jedynie po to by nie odstawać w cennikach od innych firm skupujących bydło. Pracownicy zaznaczają, że stawki osiągnęły już maksimum na ten moment. Z czego to wynika?

Otóż cena polskiej wołowiny na unijnym rynku jest na tyle wysoka, że stała się mniej konkurencyjna, od chociażby wołowiny hiszpańskiej. Kontrahenci chętniej kupują tańsze elementy, a nasze zakłady przez to sprzedają mniej. Według KOWR w ostatnim tygodniu lipca ćwierćtusze wołowe kompensowane z buhajków do 2 lat zbywano średnio po 21,27 zł/kg, o 3 gr/kg taniej niż w poprzednim tygodniu, co pokazuje spadkowy trend, który utrzymuje się już od kilku tygodni.

Na rynek bydła mięsnego i podaż, wpływ ma również utrzymująca się w skupie wysoka cena mleka, która nie zachęca rolników do brakowania stad. Ponadto w wielu gospodarstwach, tam gdzie rolnicy nie opasali byczków z własnego chowu, obserwując sytuację cenową, w wolnych pomieszczeniach wstawiają opasy. . 

Na unijnym rynku ceny rosną

Według Meat Market Observatory średnia cena bydła w UE w 31 tygodniu roku wyniosła 4,89 euro/kg w wadze poubojowej, względem poprzedniego notowania stawki wzrosły. Natomiast średnia cena byków wyniosła 4,93 euro za kg, zaobserwowano wzrost stawek sięgający prawie 3%. W większości unijnych państw trwają żniwa, które zaburzają podaż na rynku bydła, dzięki czemu stawki nadal są wysokie. W przeliczeniu na PLN średnia cena za buhaje do 2 lat (kl. U-R-O) wynosi 23,17 zł/kg.

Z kolei na rynku niemieckim w ostatnim czasie, podobnie jak w Polsce, spadł ubój krów mlecznych, co powoduje utrzymanie się wysokich cen krów, według VEZG, na poziomie 4,55-4,63 euro/kg wbc. Za byki w Niemczech zakłady płacą 4,9-4,93 euro/kg, z kolei za jałówki 5,1-5,15 euro za kg.

Maksymalne ceny bydła mięsnego tego lata

- Przemysł mięsny już podwyżek nie akceptuje. Większość zakładów idzie w zaparte i nie będzie już podnosić cenników. Czekamy na więcej towaru, podaż na pewno wzrośnie szczególnie od mniejszych rolników, którzy skończyli już żniwa. Więksi rolnicy czekają na lepsze ceny, ale w najbliższym czasie podwyżek się nie spodziewamy, raczej będą korekty w dół. Dodatkowo w drugim tygodniu września kończą się uboje koszer, na trzy-cztery tygodnie. Wyścig cenowy zacznie się dopiero pod koniec października- listopada. Spodziewamy się nawet 24 zł/kg w wbc – podaje jeden z pracowników skupu bydła.

Ceny wzrosły jedynie tam, gdzie sporo brakowało do średnich stawek. Pracownicy skupów nadal podkreślają, że jeżeli stawka bydła będzie wyrównana, a sztuk będzie sporo, są skłonni negocjować ekstra dopłatę do każdej sztuki. 

Ile płacą zakłady za bydło w Twojej okolicy?

 W tym tygodniu za byka w klasie R otrzymamy średnio 22,09 zł/kg, za byka w klasie O 21,61 zł/kg wbc.

Za jałówki w klasie R zakłady w tym tygodniu średnio oferują 21,92 zł/kg, a za klasę O 21,26 zł/kg.

Krowy w klasie R skupy odbiorą średnio za 20,28 zł/kg, a w klasie O za około 20,05 zł/kg.

Za wagę żywą byczków zakłady płacą średnio 12,92 zł/kg, jałówek 10,83 zł/kg, a za krowy 9,6 zł/kg.




Wszystkie ceny możesz sprawdzić tutaj – aktualne notowania cen!  

dkol/
Fot. Kolasińska


Więcej aktualnych informacji dotyczących hodowli bydła mięsnego i mlecznego znajdziesz TUTAJ

Zamów nasz dodatek

Kwartalnik jest dostępny jako dodatek do prenumeraty rocznej top agrar Polska, jego koszt na cały rok to jedynie 16 zł (cztery wydania). Jeśli już masz prenumeratę top agrar Polska wystarczy wysłać SMS na nr 4321 o treści TAP.MIESNE lub zadzwonić na nr telefonu 61 869 06 90 lub poprzez stronę PRENUMERUJ TOP AGRAR

 

Sprawdź o czym piszemy w najnowszym wydaniu! TUTAJ