Przypomnijmy, że <strong>UOKiK</strong> wszczął postępowanie z uwagi na zapisy obowiązujące w umowach kontraktacyjnych z rolnikami. Mówią one <strong>o zobowiązaniach plantatorów buraków cukrowych do zakupu konkretnych nasion za pośrednictwem koncernu</strong>.<br /><br />– Działania Pfeifer &amp; Langen pozbawiają plantatorów swobodnego wyboru nasion odpowiednich, na przykład do rodzaju gleby czy lokalnych warunków pogodowych. Dlatego wszcząłem postępowanie w związku z podejrzeniem nieuczciwego wykorzystywania przewagi kontraktowej. Jeśli zostaną użyte nasiona zakupione z innego źródła, koncern cukrowy odmówi przyjęcia buraka, wtedy cały trud rolnika pójdzie na marne – mówił po wszczęciu postępowania Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.<br /><br />Dziś dotarło do nas oświadczenie koncernu Pfeifer &amp; Langen. Poniżej publikujemy je w całości.<br /><br /><img src="/media/uploads/zrzut_ekranu_2020-08-27_o_14.48.19.png" alt="" height="100%" />

<p>redaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie ochrony, uprawy i nawożenia roślin</p>

author

Tomasz Czubiński

top agrar Polska

cukrownia

Pfeifer & Langen Polska

plantatorzy buraka cukrowego

UOKiK

zakup nasion

Pfeifer & Langen kontra UOKiK – jest oświadczenie koncernu

<div>Na początku sierpnia Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie przeciwko spółce Pfeifer&amp;Langen. Pisaliśmy o tym <strong><a href="/articles/buraki-cukrowe/koncern-cukrowniczy-pfeifer-langen-pod-lupa-uokik/" target="_blank" rel="noopener">TUTAJ</a></strong>. Zarzuty dotyczą umów kontraktacyjnych z rolnikami, które zobowiązują ich do zakupu konkretnych nasion buraków cukrowych. Z tą opinią nie zgadza się cukrownia, ale i współpracujący z nią rolnicy. </div>
<div></div>
<div><br />Na dzisiejszej konferencji prasowej <strong>Roman Kubiak, prezes Pfeifer&amp;Langen</strong> odpierał zarzuty Urzędu. W jego ocenie cukrownia nie wykorzystuje przewagi kontraktowej, a interes plantatorów buraka cukrowego nie jest naruszany. <br /><br /><br />Prezes zwrócił uwagę, że system zaopatrywania producentów w nasiona polegający na stosowaniu do siewu wyłącznie nasion dostarczonych przez producenta cukru został wypracowany wspólnie z rolnikami. Funkcjonuje on w oparciu o Ogólnopolskie Porozumienie Branżowe w sektorze cukru z 2017 roku, które dotyczy wszystkich cukrowni w Polsce. A więc zasady sprzedaży nasion są niemal identyczne w każdej spółce z tej branży.</div>
<div><br /><img src="/media/uploads/img_7197_2.jpg" alt="" width="100%" /></div>
<div style="text-align: center;"><strong>Roman Kubiak, prezes Pfeifer&amp;Langen<br /></strong></div>
<div></div>
<div><br />- Postawione przez UOKiK wobec nas zarzuty są bezpodstawne. Co roku wspólnie z rolnikami wybieramy od 40 do 50 odmian buraka pochodzących z hodowli prawie wszystkich producentów nasion w Europie. Są one dostosowane do specyfiki różnych gleb czy warunków klimatycznych. Nie ma więc mowy o stosowaniu przewagi kontraktowej – mówił Roman Kubiak.</div>
<div></div>
<div data-article-box=""></div><h2>Cukrownia zaskoczona zarzutami</h2>
<div></div>
<div><br />Prezes zwrócił uwagę, że system sprzedaży nasion jest korzystny dla rolników, producentów oraz konsumentów.</div>
<div></div>
<div><br />- Pamiętajmy, że jeśli my jako cukrownia negocjujemy z producentami nasion zakup np. 100 tys. jednostek siewnych, to mamy zupełnie inną pozycję przetargową niż pojedynczy plantator, więc uzyskujemy dużo korzystniejszą cenę. Nasiona kupowane w ramach systemu są aż o 30 proc. tańsze niż na rynku. Pieniądze te zostają więc w kieszeni rolnika – wyjaśniał prezes.</div>
<div></div>
<div><br />Dodał, że system zaopatrywania producentów w nasiona pozwala na zachowanie najwyższej jakości uprawianych przez nich buraków i zwiększenie plonów. </div>
<div></div>
<div style="text-align: left;"><br />- Jakość materiału siewnego analizujemy w niezależnym laboratorium w Holandii. Z każdej dostawy nasion pobieramy próbę i badamy takie parametry jak jednokiełkowość, zdolność wschodów, energię, kalibrację, zawartość substancji aktywnych. Chcemy dbać o jakość buraków, z których produkujemy cukier. A poszczególni plantatorzy, gdyby mogli kupować nasiona na własną rękę, nie byliby w stanie przeprowadzać takich kontroli, co skutkowało by wzrostem powierzchni zasiewów z nasion gorszej jakości – mówił Kubiak.</div>
<div style="text-align: center;"><br /><img src="/media/uploads/img_7210_jachimowski.jpg" alt="" width="100%" /><strong>Krzysztof Jachimowski, Prezes Federacji Związków Plantatorów Buraka Cukrowego Grupy Pfeifer &amp; Langen</strong></div>
<div data-article-box=""></div><h2><br />Rolnicy zadowoleni z systemu </h2>
<div></div>
<div><br />Sporo do powiedzenia w tej sprawie mieli sami rolnicy. Jak przyznali, decyzja UOKiK bardzo ich zaskoczyła.</div>
<div></div>
<div><br />- Nie rozumiemy tych zarzutów. Przecież kwestia zaopatrzenia w nasiona jest bardzo transparentna. Dobór odmian jest dyskutowany przez cały rok, począwszy od wschodu buraków, a skończywszy na ocenie surowca – mówił <strong>Krzysztof Jachimowski, Prezes Federacji Związków Plantatorów Buraka Cukrowego Grupy Pfeifer &amp; Langen.</strong></div>
<div></div>
<div><br />Zdziwiony podejściem UOKiK jest także <strong>Andrzej Kubiak, członek Zarządu Krajowego Związku Plantatorów Buraka Cukrowego w Gostyniu.</strong></div>
<div></div>
<div><br />- Kwestia współpracy pomiędzy producentami buraków a cukru jest uregulowana w Porozumieniu z 2017 roku. Tam jest zapis, traktowany przez branżę jako rzecz święta, że rolnicy i producenci cukru wspólnie biorą udział w wyborze nasion. Absolutnie nie mamy zastrzeżeń do tego zapisu, bo otrzymujemy nasiona dokładnie takie jakie chcemy. UOKiK w ogóle nie ma powodu, by się tym zajmować – mówił Andrzej Kubiak.</div>
<div></div>
<div><br />I dodał, że w tej sprawie <strong>Urząd powinien się zwrócić także do rolników i zapytać ich o zdanie.</strong></div>
<div></div>
<div><br />- Niech UOKiK nie psuje czegoś, co od lat dobrze funkcjonuje – ocenił Andrzej Kubiak.</div>
<div></div>
<div style="text-align: center;"><img src="/media/uploads/img_7212kubiak.jpg" alt="" width="100%" /><strong>Andrzej Kubiak, członek Zarządu Krajowego Związku Plantatorów Buraka Cukrowego w Gostyniu.<br /></strong></div>
<div></div>
<div><br />Plantatorzy mają nadzieję, że UOKiK umorzy sprawę. W przeciwnym razie obawiają się, że system zostanie zburzony, a skutki dotkną wszystkich producentów, bez względu na to, z jaką cukrownią podpisali umowę. </div>
<div></div>
<div><br />- To byłoby zupełne odwrócenie dzisiejszej sytuacji i powrót do tego, co mieliśmy kilkadziesiąt lat temu, kiedy był chaos w tej kwestii. To on zainspirował nas do uregulowania rynku. Zmiana systemu byłaby na pewną dużą stratą dla rolników w Polsce. Przemysł oczywiście też by stracił – wyjaśnił prezes Kubiak.</div>
<div></div>
<div data-article-box=""></div><h2>Czemu więc UOKiK postawił zarzuty?</h2>
<div></div>
<div><br />Cukrownia i plantatorzy mają swoje podejrzenia, dlaczego Urząd wszczął postępowanie. Okazuje się, że jedna z firm nasiennych, której nasiona nie znalazły się na liście, zakwestionowała mechanizm zaopatrywania plantatorów w materiał siewny i certyfikację nasion. Pismo od tego producenta otrzymał zarówno związek, jak i cukrownia. </div>
<div></div>
<div><br />- Firma nasienna zwróciła się w piśmie do nas o zmianę systemu sprzedaży nasion. Zastrzegła, że jeżeli nie zostanie zmieniony, zgłosi sprawę do UOKiK. Możemy więc przypuszczać, że obecne zarzuty są skutkiem tej interwencji – wyjaśniła <strong>mecenas Sylwia Stępniewska-Idzior.</strong></div>
<div><br /><img src="/media/uploads/img_7204pl.jpg" alt="" width="100%" /></div>
<div style="text-align: center;"><strong>Mecenas Sylwia Stępniewska-Idzior</strong><strong></strong></div>
<div><strong></strong></div>
<div><strong><br />Zapytaliśmy więc UOKiK o tę kwestię, ale, jak należało się spodziewać, Urząd zgodnie z literą prawa nie ujawnił danych zawiadamiającego i treści zawiadomienia. </strong></div>
<div></div>
<div><br />- Prezes UOKiK nie podaje do publicznej wiadomości źródeł swojej wiedzy o nieprawidłowościach. Posiada natomiast informacje o rynku cukru i rozwiązaniach stosowanych przez Pfeiffer&amp;Langen w związku z innymi postępowaniami przeprowadzonymi w ostatnich 3 latach w tej branży, w tym postępowaniem zakończonym decyzją zobowiązującą ws. innego producenta cukru Sudzucker Polska S.A. oraz udziałem w spotkaniach z przedstawicielami rynku cukru – <strong>wyjaśnił nam UOKiK w odpowiedzi.</strong></div>
<div></div>
<div data-article-box=""></div><h2>Pismo UOKiK wysłane</h2>
<div><br /><br /><div data-article-box=""></div></div>
<div></div>
<div>Choć UOKiK sformułował zarzuty wobec Pfeifer&amp;Langen na początku sierpnia, spółka dopiero wczoraj złożyła odpowiedź. </div>
<div></div>
<div><br />- Podtrzymaliśmy stanowisko, zaprzeczające temu, jakoby system polegający na zobowiązywaniu plantatorów buraka cukrowego do zakupu materiału siewnego od spółki pod rygorem nieprzyjęcia buraków niepochodzących z tych nasion stanowił nieuczciwe wykorzystanie przewagi kontraktowej. Nie zachodzi więc potrzeba ingerencji UOKiK – wyjaśniła podczas konferencji mecenas.</div>
<div><br /><img src="/media/uploads/img_7214.jpg" alt="" width="100%" /></div>
<div data-article-box=""></div><h2><br />Decyzja w ciągu pięciu miesięcy</h2>
<div><br /><br /><div data-article-box=""></div></div>
<div>Jeżeli UOKiK podtrzyma zarzuty, to koncern będzie musiał zapłacić karę finansową w wysokości 3% swojego rocznego obrotu. Czy tak się stanie? Tego dowiemy się w ciągu pięciu miesięcy, bowiem tyle czasu ma UOKiK, by zakończyć postępowanie: albo je umorzyć albo nałożyć karę.<br /><br />ksz</div>
<div></div>

authoress

Kamila Szałaj

kontrola UOKiK

Pfeifer & Langen

system zaopatrywania producentów buraka cukrowego w nasiona

Plantatorzy bronią cukrowni przed UOKiK

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie przeciwko spółce Pfeifer &amp; Langen. Chodzi o zapisy w umowach kontraktacyjnych z rolnikami, w których zobowiązuje się ich do zakupu konkretnych nasion buraków cukrowych. Jeżeli te zarzuty się potwierdzą, to koncern będzie musiał zapłacić karę finansową w wysokości 3% swojego rocznego obrotu.<br /><br />- Działania Pfeifer &amp; Langen pozbawiają plantatorów swobodnego wyboru nasion odpowiednich, na przykład do rodzaju gleby czy lokalnych warunków pogodowych. Dlatego wszcząłem postępowanie w związku z podejrzeniem nieuczciwego wykorzystywania przewagi kontraktowej. Jeśli zostaną użyte nasiona zakupione z innego źródła, koncern cukrowy odmówi przyjęcia buraka, wtedy cały trud rolnika pójdzie na marne – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.<br /><br /><em>Video: Materiały prasowe UOKiK.</em>

Uprawa

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny o wszczęciu postępowania w sprawie Pfeifer & Langen

– <em>Znowelizowanie w 2018 roku ustawy Prawo łowieckie nie przyczyniło się do sprawniejszego szacowania szkód i wypłacania odszkodowań rolnikom. Gminy nie były przygotowane technicznie ani organizacyjnie do realizacji nowych zadań. Większość obowiązków w tym zakresie wykonują więc nadal Polski Związek Łowiecki i koła łowieckie oraz nadleśnictwa</em> – taki był główny wniosek <strong>NIK</strong> po przeprowadzonej w 2019 r. kontroli kół łowieckich. Ponadto odszkodowania były w większości ustalane w drodze ugody, z pominięciem procedur Prawa łowieckiego.<span class="Apple-converted-space"> <br /></span><br />Jak szacuje <strong>NIK kwoty odszkodowań</strong>, wypłacanych rolnikom przez koła łowieckie są coraz większe. W łowieckim roku gospodarczym 2017/2018 kwota wypłaconych odszkodowań wyniosła 90 850,3 tys. zł, tj. o 13 687,4 tys. zł (17,7%) więcej niż w roku gospodarczym 2016/2017 oraz o 17 339,5 tys. zł (23,6%) więcej w porównaniu z rokiem 2015/2016. Zdecydowaną większość odszkodowań (ponad 85%) wypłacił Polski Związek Łowiecki. Pozostałe środki wypłaciło PGL Lasy Państwowe.<br /><br /><div data-article-box=""></div>Nowelizacja ustawy Prawo łowieckie miała zapewnić <strong>rzetelne szacowanie szkód oraz terminowe wypłacanie odszkodowań</strong>. W skład zespołów szacujących szkody zostali włączeni <strong>przedstawiciele gmin, a także możliwe stało się składanie odwołań do nadleśniczych</strong>. NIK sprawdziła działanie nowego systemu. Skontrolowała <strong>Zarząd Główny Polskiego Związku Łowieckiego</strong>, 17 kół łowieckich, 11 nadleśnictw i 11 urzędów gmin. Kontrola objęła czas pomiędzy 1 kwietnia 2017 r. a 31 sierpnia 2019 r.<br /><br /><div data-article-box=""></div>– Wprowadzone zmiany w ustawie Prawo łowieckie <strong>niewiele zmieniły w kwestii szacowania szkód oraz terminowego wypłacania odszkodowań</strong>. Rola gmin w praktyce sprowadzała się do <strong>przyjmowania wniosków o szacowanie szkód,</strong> wyznaczania terminów oględzin lub szacowania ostatecznego oraz informowania stron w tym zakresie. Sześć spośród 11 kontrolowanych gmin nie dysponowało sprzętem do szacowania szkód i podczas wykonywania tych zadań wykorzystywano urządzenia dzierżawców lub zarządców obwodów. Udział przedstawicieli gmin w szacowaniu szkód sprowadzał się do wykonania czynności technicznych. W praktyce protokoły oględzin lub szacowania ostatecznego były sporządzane przez przedstawicieli dzierżawców lub zarządców – komentuje NIK.<span class="Apple-converted-space"> <br /></span><br />W wyniku kontroli NIK skierowała do Ministra Środowiska wniosek o podjęcie działań w celu wprowadzenia do ustawy - Prawo łowieckie sposobu ustalania i dokumentowania wysokości odszkodowania w przypadku zawierania ugody cywilno-prawnej.<br /><br /><div data-article-box=""></div><em>Więcej na temat wyników kontroli znajdziesz <a href="https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/szkody-lowieckie.html" target="_blank" rel="noopener">tutaj<span class="Apple-converted-space"> </span></a></em>

<p>redaktor portalu topagrar.pl i działu top bydło, zootechnik, specjalista w zakresie hodowli bydła mięsnego i mlecznego</p>

Dorota Kolasińska

Najwyższa Izba Kontroli

odszkodowania łowieckie

szacowanie szkód łowieckich

NIK skontrolował koła łowieckie – powolne wypłaty odszkodowań i szacowanie szkód łowieckich

<p>Nowy rekord Polski w <strong>plonie korzeni buraków cukrowych </strong>padł w gospodarstwie rolnym Państwa <strong>Justyny i Przemysława Galas</strong> z siedzibą w Łagwach (woj. wielkopolskie), będących uczestnikami programu "Idę po rekord" prowadzonego przez Grupę Chemirol. W asyście <strong>sędziego z Biura Rekordów</strong> wynik ten został ustanowiony 28 października 2023 roku. Warto wspomnieć, że Państwo Galas mają już na swoim koncie inne sukcesy. Zostali m. in. w tym roku <a href="https://www.topagrar.pl/articles/aktualnosci/najlepsze-gospodarstwa-nagrodzone-podczas-finalowej-gali-konkursu-wielkopolski-rolnik-roku-2023/" target="_blank" rel="noopener"><strong>laureatami konkursu Wielkopolski Rolnik Roku 2022.</strong></a> <br /><br /></p>
<h2>Pobito rekord plonu buraków z 2022 roku</h2>
<p><br />Plon, jaki osiągnęło gospodarstwo w Łagwach wynosi 137,25 t/ha w przeliczeniu na polaryzację 16%. W jaki sposób zostało to zmierzone? Wykopane korzenie<strong> buraków</strong> były transportowane do zakładu Nordzucker Polska SA w Opalenicy, gdzie następowało ważenie i pomiar zawartości cukru. <strong>Plon netto II buraka cukrowego</strong> (po oczyszczeniu), dostarczonego do cukrowni w dniu 28.10.2023 r, to 140,27 t/ha, przy polaryzacji 15,7%. <br /><br /><div data-article-box=""></div>Przypomnijmy, że dotychczasowy <strong>Rekord Polski </strong>wynosił 112,11 t/ha i również został osiągnięty także w gospodarstwie rolnika korzystającego z programu "Idę po rekord". Zatem, aby wyniki były porównywalne, tegoroczny plon został przeliczony na <strong>polaryzację 16%</strong>, co dało wartość 137,25 t/ha, tym samym został pobity rekord z minionego roku.<br /><br /><div data-article-box=""></div><img src="/media/uploads/chemirol_rekord_burak_2023_4.jpg" width="100%" alt="" /></p>
<p><o:p> </o:p></p>
<div data-article-box=""></div><h2>Trudny sezon wegetacyjny, wysoki plon buraków</h2>
<p>Zarówno uczestnicy, jak i organizatorzy programu "Idę po rekord" podkreślają, że tegoroczne warunki do uprawy buraka cukrowego były wymagające. Marzec obfitował w opady deszczu oraz niskie temperatury, co przyczyniło się do późniejszych zasiewów - w niektórych regionach wypadły one dopiero pod koniec kwietnia. Zdarzały się także przesiewy buraków w maju. <br /><br /><div data-article-box=""></div><strong>Największym wyzwaniem w uprawie buraków</strong> było ich skuteczne odchwaszczanie, ochrona przed szkodnikami i presją chorób grzybowych, a przede wszystkim chwościka. Nie bez znaczenia dla plonu buraków było też optymalne nawożenie i <strong>dokarmianie buraków</strong>. Wszystkie te zabiegi odbywały się w konsultacji z ekspertami z firmy <strong>Chemirol</strong> oraz <strong>Innvigo</strong>, które dostarczały dopasowane do zapotrzebowania roślin produkty. Rodzina Galas chwali sobie tę współpracę.<br /><br /><div data-article-box=""></div><img src="/media/uploads/chemirol_rekord_burak_2023_15.jpg" width="100%" alt="" /><br /><br /><div data-article-box=""></div>– Uprawa buraków jest naszą rodzinną tradycją. Uprawiał je mój dziadek, ojciec, a teraz ja. Burak cukrowy to bardzo wymagająca roślina, która wymaga odpowiednio przygotowanego stanowiska i nowoczesnych metod agrotechnicznych począwszy od uprawy gleby, po nawożenie i ochronę. Gospodarstwo cały czas się rozwija, aktualnie uprawiam 250 ha, gdzie <strong>buraki cukrowe</strong> w tym roku były na powierzchni 40 ha, a w przyszłym planuję 60 ha. Pozostałe uprawy to pszenica 70 ha, ziemniaki 60 ha oraz warzywa: cebula, marchew, por i burak ćwikłowy. Zawsze staram się być na bieżąco z nowymi technologiami i rozwiązaniami, dzięki którym mogę poprawić wydajność i jakość moich plonów. Dlatego zdecydowałem się na skorzystanie z usług doradczych, które oferuje firma Chemirol w ramach programu „Idę po Rekord”. Cieszę się z ustanowienia nowego rekordu zwłaszcza w tym wymagającym sezonie - mówi <b>Przemysław Galas.</b><br /><br /><div data-article-box=""></div>– Tegoroczne warunki uprawy buraka cukrowego były bardzo wymagające dla wielu plantatorów. Najpierw zimna i mokra wiosna często uniemożliwiały terminowy siew. W kraju wielu rolników borykało się z problemami wodnymi; zaskorupiająca się gleba oraz <strong>wiosenne przymrozki </strong>negatywnie wpływały na początkowy rozwój młodych roślin. Później duża presja ze strony patogenów wymagała szczególnej uwagi, tym bardziej jestem bardzo zadowolony z osiągnięcia Pana Przemysława Galasa, który poprawił dotychczasowy rekord plonowania buraków cukrowych w Polsce. To niezwykły sukces, który świadczy o wysokim poziomie wiedzy i umiejętności rolnika, a także o skuteczności naszej dotychczasowej współpracy w ramach programu „Idę po Rekord” – dodaje <strong>Piotr Smolarek</strong> z firmy Chemirol.<br /><o:p></o:p></p>
<div data-article-box=""></div><h2><br />Czym jest program "Idę po rekord?"</h2>
<p>Jak informuje Chemirol, program doradczy „Idę po Rekord” istnieje już ponad 2 lata i w swoich założeniach ma on umożliwiać rolnikom dostęp do autorskich metod maksymalizacji produkcji rolnej. Program jest przygotowany dla upraw: rzepaku, pszenicy, kukurydzy i buraka cukrowego. Może do niego zapisać się każdy rolnik i na bieżąco otrzymywać autorskie recepty, umożliwiające optymalizacje produkcji rolnej. Zapisy odbywają się za pośrednictwem strony <a href="http://www.ideporekord.pl/">www.ideporekord.pl</a><o:p></o:p></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify; line-height: 115%;"><img src="/media/uploads/chemirol_rekord_burak_2023_9.jpg" width="100%" alt="" /><br /><br /><div data-article-box=""></div>W ramach pomiarów rekordowych zbiorów w rolnictwie Chemirol korzysta z obecności sędziego z Biura Rekordów, które certyfikuje rekordy w naszym kraju już od blisko 10 lat. Olbrzymi dorobek posiada także w zakresie rekordów Guinnesa, o których więcej można przeczytać na stronie <a href="https://biurorekordow.pl/" target="_blank" rel="noopener">biurorekordow.pl.</a></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify; line-height: 115%; vertical-align: baseline;"><em><br />oprac. bcz na podst. Chemirol</em><br /><br /><div data-article-box=""></div><em>Fot. Chemirol</em></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify; line-height: 115%; vertical-align: baseline;"><span style="font-family: 'Calibri',sans-serif; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-bidi-font-family: Arial; mso-bidi-theme-font: minor-bidi;"><o:p> </o:p></span></p>