Zaczęło się od nawadniania - hurtownia Agromati w Falęcicach
Hurtownia ogrodnicza Agromati w Falęcicach to firma rodzinna. Jaka jest jej historia i teraźniejszość?
– Historia firmy sięga 1996 r., kiedy moi rodzice Teresa i Włodzimierz otworzyli sklep ogrodniczy w miejscowości Stary Kadłub – mówi Mateusz Boczek, syn założycieli.
– Byli oni jednymi z pierwszych, którzy w tym rejonie zaczęli sprowadzać folie ogrodnicze tunelowe. Z czasem otworzyli kolejny punkt sprzedaży, ten w Falęcicach. Od czasu otwarcia sklepu pracowałem tutaj jako sprzedawca i opiekun, a od 2018 r. jestem jego właścicielem. Mój brat Damian także zarządza sklepami ogrodniczymi, ale w okolicy Grójca oraz Warki. Jego rejon jest typowo sadowniczy, ale duże powierzchnie zajmują również uprawy jagodowe.
Jaki to rejon?
– Tutaj, w Falęcicach, mamy klientów sadowników, rolników i warzywników. Jest to teren bardzo zróżnicowany pod względem produkcji. W ostatnich latach zwiększyła się powierzchnia plantacji borówki amerykańskiej. Z warzyw polowych najwięcej uprawia się rzodkiewki, sałaty lodowej, kopru oraz cukinii i ogórka polowego. W naszym rejonie gospodarstwa warzywnicze mają 3–4 ha, sadownicze przeciętnie 10 ha, a borówkowe 3–5 ha.
Zaczęło się od nawadniania
– Nasz sklep w Falęcicach rozpoczął swoją działalność w 2006 r., od sprzedaży systemu nawodnień – mówi pan Mateusz.
– Tata, przewożąc folie tunelowe z Płocka, po drodze wypatrzył firmę Milex. I tak rozpoczęła się współpraca, która trwa do dziś. Jesteśmy jej dystrybutorem. Jako pierwsi w tym rejonie mieliśmy w ofercie kompleksowe systemy nawadniające. Każdy producent, chcący założyć nawadnianie, otrzyma u nas cały potrzebny osprzęt – od pompy głębinowej (najpopularniejsze są takie 200–500 l wydajności na min), poprzez rury przesyłowe, taśmy i linie kroplujące. Wykonujemy także nawodnienia specjalnie zaprojektowane dla indywidualnych odbiorców.
Podział prac
– Zajmuję się głównie zakupami, a żona Barbara dokumentacją. W sklepie pracuje 3 doświadczonych pracowników. Znają się na tym, co robią, biorą udział w szkoleniach, wiedzą, jak mogą pomóc. Klienci są usatysfakcjonowani obsługą. Mówią mi, że mam dobrych ludzi – kontynuuje gospodarz.
W sklepie pracuje doświadczona kadra. Od lewej: Dawid Kwiatkowski, Urszula Marzec i Hubert Fedorowicz.
Zaplecze
Budynek wraz z magazynami zajmuje około 1 ha. Na terenie firmy są magazyny na nawozy, mogące pomieścić 2 tys. ton. Pod dachem jest przechowywanych 95% towarów. Firma ma też własny transport, może dowieźć towar gratis do 20 km.
Współpraca
Hurtownia Agromati współpracuje z wieloma firmami, dostarczającymi środki ochrony roślin, nawozy, konstrukcje sadownicze – betonowe słupy, tyczki, opakowania na wszelakie owoce, substraty torfowe i torf kwaśny dla producentów borówki. Jest dystrybutorem agrowłóknin firmy Agrimpex, polskiego producenta narzędzi – firmy Verkatto, nawozów firmy Compo oraz preparatów bakteryjnych i humusowych z Agraplant. Ostatnio coraz więcej rolników sięga po produkty biologiczne, poprawiające jakość gleby. Wielu z nich jest dość niecierpliwych, oczekuje efektu szybko i rezygnuje ze stosowania, a jak wiadomo na efekt trzeba poczekać.
– W gospodarstwie żony, gdzie uprawiana jest pszenica, uzyskałem w tym roku ponad 9 ton ziarna z hektara. Stosowałem Bakterplant łącznie z Humiagra regularnie po zbiorze. Uważam, że taka kombinacja środków się sprawdza – zachwala pan Mateusz.
Jakie odmiany warzyw?
Z cukinii popularna jest Cronos, Rhodos, Milos. Z ogórków polowych nie słabnie zainteresowanie odmianą Śremski, a także Acord, Atomic.
– Sprzedajemy też dużo kopru – Szmaragd, Ambrozja, Mamut. Z rzodkiewki głównie wybierana jest Celesta, z sałat lodowych – Ice Way, Ice Jazz, Ice Music – mówiła Urszula Marzec, specjalista w sprzedaży odmian.
Jakie nawozy?
Z nawozów pogłównych wybierane są te wieloskładnikowe bezchlorkowe, np. NovaTec, Blaukorn. Ostatnio wzrosło zainteresowanie nawozem Florovit Complex NPK. Producenci mówią, że szukają oszczędności tam, gdzie się da, ale nie za wszelką cenę. Nawozy Florovit nie są tak drogie jak inne, ale są skuteczne. Z płynnych często wybierane są produkty, takie jak Florovit Uniwersalny oraz nawozy mikroelementowe z firmy Intermag – z borem, z krzemem, z cynkiem. Producenci sami produkujący rozsadę stosują powszechnie stymulator systemu korzeniowego – BlackJak.
Aktualna sytuacja
To teraz ryzykowny biznes, bo nie da się przewidzieć rynku.
– Jesteśmy fair w stosunku do klientów, sprzedajemy towar na bieżąco. Staramy się kupować go możliwie jak najwcześniej przed sezonem, aby produkty były cały czas dostępne w dużych ilościach i niskich cenach – mówi pan Mateusz.
Marta Szyperek
Najważniejsze tematy