<p class="p1">Redukcja wzrostu młodych drzew przyspiesza ich kwitnienie i owocowanie. Niezbędne jest regulowanie wzrostu drzew w lata słabego owocowania, np. po roku obfitego plonowania lub gdy kwiaty i młode zawiązki zostały uszkodzone przez późnowiosenne przymrozki. W sadach starszych kontrola wzrostu ma na celu niedopuszczenie do zagęszczenia koron – zwłaszcza dolnych i/lub wewnętrznych partii korony, a tym samym do słabego zakładania pąków kwiatowych i pogorszenia jakości owoców. Nadmierny wzrost wegetatywny wpływa niekorzystnie na zakładanie pąków kwiatowych oraz redukuje kwitnienie i owocowanie.<span class="Apple-converted-space"> </span></p>
<h2 class="p1">Zabiegi agrotechniczne<span class="Apple-converted-space"> </span></h2>
<p class="p1">Korelacja wzrostu i owocowania jest wynikiem złożonej interakcji związanej z dystrybucją asymilatów w roślinie i niejednakową siłą przyciągania składników przez różne owocujące i nieowocujące części drzewa. Najczęściej zabiegi agrotechniczne ograniczające wzrost wpływają korzystnie na ich owocowanie. Zabiegiem odgrywającym dużą rolę w rozwoju wegetatywnym i generatywnym jest przerzedzanie kwiatów i/lub zawiązków.<br /><br /></p>
<a href="http://sadnowoczesny.pl/prenumerata/" target="_blank" rel="noopener"><strong>Cały artykuł przeczytasz w kwietniowym wydaniu miesięcznika "Sad nowoczesny". Sprawdź nasza ofertę!<br /><br /><img src="/media/uploads/sn04-2020-okladka.jpg" width="100%" caption="false" /></strong></a>

Sad Nowoczesny

jabłonie w sadzie

ograniczanie wzrostu jabłoni

owocowanie jabłoni

retardanty

skarlanie drzewek jabłoni

uprawa jabłoni

Retardanty a regularność owocowania

Newsletter Tygodnika

<div class="artykultext" style="text-align: justify;"><span style="letter-spacing: .15pt;"><strong>W sadach, w których zaobserwowano dużą liczebność szkodników w latach ubiegłych, należy liczyć się z dużymi problemami w ich zwalczaniu również w tym sezonie. Warto zatem wykorzystać każdy pogodny dzień i wybrać się do sadu w celu przeprowadzenia lustracji. Możemy zaopatrzyć się w lupę, choć jaja i larwy przędziorka owocowca, czyli czerwonego pajączka, powinny być widoczne gołym okiem. Owocowca na pędach jabłoni odnaleźć najłatwiej w okresie bezlistnym, a informacje zdobyte podczas lustracji pozwolą na podjęcie decyzji o jego zwalczaniu. </strong><br /><br /><div data-article-box=""></div><strong>Oprócz żywych czerwonych jaj można również zobaczyć przeźroczyste osłonki, z których w ubiegłych latach wylęgły się przędziorki, a także jaja zniszczone przez drapieżne roztocza czy owady.</strong> <o:p></o:p></span></div>
<h3 class="srodtytu" style="text-align: justify;"><span style="letter-spacing: .15pt;">Największe skupiska jaj są wokół pąków<o:p></o:p></span></h3>
<div class="artykultext" style="text-indent: 0cm; text-align: justify;"><span style="letter-spacing: .15pt;">Największe skupiska jaj tych roztoczy możemy zaobserwować wokół pąków na granicy 2–3-letnich przyrostów. <strong>Intensywny wylęg zimowych jaj następuje przy temperaturze ok. 6 st. C, natomiast przy wyższej zachodzi znacznie wolniej.</strong><br /><br /><div data-article-box=""></div><o:p></o:p></span></div>
<div class="artykultext" style="text-align: justify;"><span style="letter-spacing: .15pt;">W czasie lustracji dla oceny zagrożenia ze strony przędziorka powinniśmy przejrzeć około 40 drzew i z każdego wybrać losowo jedną 2–3-letnią gałąź i obejrzeć ją dokładnie pod lupą. <strong>Jeżeli dojdziemy do wniosku, że kolonie jaj nie są duże, do kolejnej lustracji przystąpimy w fazie różowego pąka jabłoni lub białego pąka śliw i wówczas podejmiemy decyzję o zwalczaniu szkodnika.</strong> Progiem zagrożenia, który jest wyznacznikiem konieczności zwalczania przędziorka przed kwitnieniem jest stwierdzenie występowania plam złóż o średnicy powyżej 0,5 cm<sup>2</sup>. <o:p></o:p></span></div>
<h3 class="srodtytu" style="text-align: justify;"><span style="letter-spacing: .15pt;">Rozwój larwy trwa 3 dni<o:p></o:p></span></h3>
<div class="artykultext" style="text-indent: 0cm; text-align: justify;"><span style="letter-spacing: .2pt;">Stadium zimującym przędziorka owocowca, co właśnie teraz nas szczególnie interesuje, są złożone przez samice IV i V pokolenia, jaja na korze gałęzi drzew, konarów i pni, charakteryzujące się czerwonym kolorem. <strong>Na powierzchni 1 cm<sup>2</sup> mieści się ok. 1,5 tys. jaj a powierzchnia może sięgać nawet kilkanaście cm. Larwy szkodnika wylęgają się w fazie różowego pąka jabłoni lub białego pąka śliw i przechodząc na pąki i młode liście rozpoczynają żerowanie.</strong> Larwa ma trzy pary odnóży i jest ok. 2 razy mniejsza od postaci dorosłej, ma bladopomarańczową barwę ze szczecinkami na grzbiecie. Kolejne stadia rozwojowe (nimfa i deuteronimfa) mają 4 pary odnóży, są większe i ciemniejsze od larwy.<br /><br /><div data-article-box=""></div> <strong>Rozwój larwy trwa 3 dni, następnym stadium są nimfy, których rozwój trwa również 3 dni, później przeobrażają się w deutonimfy.</strong> Tych rozwój trwa dni 6 i przepoczwarczają się w imago, czyli osobniki dorosłe. Po upływie 14 dni następuje okres składania jaj przez samicę. Rozwój jednego pokolenia trwa w zależności od temperatury, wilgotności powietrza i żywiciela od 20 do 30 dni. <strong>Dorosła samica przędziorka jest owalna o długości 0,36 mm, czerwonobrunatna z długimi szczecinkami osadzonymi na wzgórkach.</strong> Samiec jest mniejszy, o kształcie rombu długości 0,26 mm. W jednym sezonie można spodziewać się 5 pokoleń szkodnika.<br /><br /><div data-article-box=""></div><img src="/media/uploads/odwieczny_problem_-_prz%C4%99dziorki.png" alt="Ekologiczną i skuteczną metodą w zwalczaniu przędziorków i szpecieli jest zakładanie opasek zasiedlonych dobroczynkiem" width="816" height="597" /><br /><o:p></o:p></span></div>
<div class="artykultext" style="text-indent: 0cm; text-align: justify;">
<ul>
<li class="podpisfoto" align="left" style="text-align: left;"><strong>Ekologiczną i skuteczną metodą w zwalczaniu przędziorków i szpecieli jest zakładanie opasek zasiedlonych dobroczynkiem</strong><o:p></o:p></li>
</ul>
</div>
<h3 class="srodtytu" style="text-align: justify;"><span style="letter-spacing: .15pt;">Wiosną samice opuszczają kryjówki i zaczynają żerowanie na chwastach<o:p></o:p></span></h3>
<div class="artykultext" style="text-indent: 0cm; text-align: justify;"><span style="letter-spacing: .15pt;">W przypadku przędziorka chmielowca, stadium zimującym są samice, które kryją się w wierzchniej warstwie gleby, a także na resztkach roślin na plantacji. Wiosną, gdy temperatura osiągnie ok. 10 st. C, samice opuszczają kryjówki i rozpoczynają żerowanie na chwastach, szczególnie upodobały sobie pokrzywę.<strong> Następnie zasiedlają rośliny żywicielskie, począwszy od tych na obrzeżach plantacji roślin użytkowych, ozdobnych, uprawach szklarniowych oraz chmielu.</strong><br /><br /><div data-article-box=""></div> <o:p></o:p></span></div>
<div class="artykultext" style="text-align: justify;"><span style="letter-spacing: .15pt;"><strong>Dorosłe samice składają jaja na spodniej stronie liści po 50 do 150 kulistych, kremowych jaj, z których wylęgają się larwy o trzech parach odnóży.</strong> Larwy są mniejsze od postaci dorosłych, ale podobnie jak one żerują na liściach, kwiatach, a także szyszkach chmielu. Nimfy oraz osobniki dorosłe oplatają zasiedlone organy roślin przędzą.<strong> Cykl rozwojowy przebiega podobnie jak u przędziorka owocowca i ma 5 etapów: jajo, larwa, nimfa, deutonimfa (drugie stadium nimfy) i imago.</strong> W jednym sezonie wegetacyjnym przędziorek chmielowiec wydaje 5 pokoleń. Dorosła samica osiąga do 0,5 mm wielkości, samce są mniejsze i mają 0,3 do 0,4 mm. <br /><br /><div data-article-box=""></div>Samice są w początkowej fazie prawie bezbarwne, później, w zależności od żerowania, zmieniają barwę na żółtą bądź zielonożółtą. <strong>Na bokach ciała mają ciemniejsze plamy, co jest cechą charakterystyczną i zmieniają się w zależności od pory roku, wieku i rośliny żywicielskiej.</strong> Samce natomiast są jaśniejsze, bladożółtozielone i nie mają tak wyraźnie zaznaczonych plam.<o:p></o:p></span></div>
<h3 class="srodtytu" style="text-align: justify;"><span style="letter-spacing: .15pt;">Plamki na liściach brązowieją i obejmują stopniowo całą powierzchnię <o:p></o:p></span></h3>
<div class="artykultext" style="text-indent: 0cm; text-align: justify;"><span style="letter-spacing: .15pt;">Na liściach pojawiają się jasne plamki, które z czasem brązowieją i obejmują stopniowo całą powierzchnię, to objawy żerowania przędziorka, który znajduje się na spodniej stronie liści. W efekcie można spodziewać się ograniczenia wzrostu rośliny, zmniejszenia oczekiwanego plonu oraz pogorszenia jakości owoców. <strong>Ponieważ unikamy stosowania środków chemicznych w zwalczaniu szkodników, warto zaopatrzyć się w sprzymierzeńca w walce z przędziorkami, którym jest dobroczynek gruszowy.</strong><br /><br /><div data-article-box=""></div><o:p></o:p></span></div>
<h3 class="srodtytu" style="text-align: justify;"><span style="letter-spacing: .15pt;">Dobroczynek jest drapieżnym roztoczem którego pokarmem są przędziorki<o:p></o:p></span></h3>
<div style="text-align: justify;">Podstawowym pokarmem dobroczynka są przędziorki i szpeciele. Dobroczynek jest drapieżnym roztoczem wielkości ok. 0,4 mm o błyszczącym ciele. Jego zapłodnione samice zimują na pędach drzew i krzewów w załamaniach kory.<strong> Wiosną opuszczają kryjówki a następnie rozpoczynają żerowanie wysysając ciała przędziorków i szpecieli.</strong> Oczywiście to nie jedyny jego pokarm bowiem może odżywiać się pyłkiem kwiatowym, strzępkami grzybni, jajami drobnych owadów czy innymi roztoczami, więc nie ma obaw, że zabraknie mu pożywienia. <strong>Zależnie od warunków, rocznie rozwija do 4 pokoleń. W rozwoju dobroczynna występują 4 stadia: jaja, larwy, protonimfa, deutonimfa i imago. Jedna samica w ciągu swojego życia składa do kilkudziesięciu jaj.</strong><br /> <br /><strong>Samica dziennie wysysa do 15 przędziorków dorosłych i młodocianych lub ich 30 jaj i około 30 jaj szpecieli. W ciągu życia obliczono, że niszczy ponad 500 osobników.</strong> Do sadu i innych upraw sadowniczych dobroczynka wprowadza się wczesną wiosną na opaskach filcowych, na jednej znajduje się ok. 20 samic. Opaskę umieszcza się na gałęzi drzew na ok.1 m nad ziemią za pomocą zszywacza. <strong>Podczas surowych zim istnieje zagrożenie, że część samic wyginie, więc poleca się zdejmowanie opasek (zakładając, że dobroczynek wykorzysta je jako zimowe schronienie) i przechowywanie ich w chłodnym miejscu, ale rzadko się to stosuje.<br /><br /><div data-article-box=""></div>Małgorzata Wyrzykowska<br /></strong>Zdjęcie: Małgorzata Wyrzykowska<strong><br /></strong>Zdjęcie Główne: Pixabay</div>

<div class="artykultext" style="text-align: justify;"><span style="letter-spacing: .15pt;"><strong>W sadach, w których zaobserwowano dużą liczebność szkodników w latach ubiegłych, należy liczyć się z dużymi problemami w ich zwalczaniu również w tym sezonie. Warto zatem wykorzystać każdy pogodny dzień i wybrać się do sadu w celu przeprowadzenia lustracji. Możemy zaopatrzyć się w lupę, choć jaja i larwy przędziorka owocowca, czyli czerwonego pajączka, powinny być widoczne gołym okiem. Owocowca na pędach jabłoni odnaleźć najłatwiej w okresie bezlistnym, a informacje zdobyte podczas lustracji pozwolą na podjęcie decyzji o jego zwalczaniu. </strong><br /><br /><strong>Oprócz żywych czerwonych jaj można również zobaczyć przeźroczyste osłonki, z których w ubiegłych latach wylęgły się przędziorki, a także jaja zniszczone przez drapieżne roztocza czy owady.</strong><o:p></o:p></span></div>
<h3 class="srodtytu" style="text-align: justify;"><span style="letter-spacing: .15pt;">Największe skupiska jaj są wokół pąków<o:p></o:p></span></h3>
<div class="artykultext" style="text-indent: 0cm; text-align: justify;"><span style="letter-spacing: .15pt;">Największe skupiska jaj tych roztoczy możemy zaobserwować wokół pąków na granicy 2–3-letnich przyrostów. <strong>Intensywny wylęg zimowych jaj następuje przy temperaturze ok. 6 st. C, natomiast przy wyższej zachodzi znacznie wolniej.</strong><br /><br /><o:p></o:p></span></div>
<div class="artykultext" style="text-align: justify;"><span style="letter-spacing: .15pt;">W czasie lustracji dla oceny zagrożenia ze strony przędziorka powinniśmy przejrzeć około 40 drzew i z każdego wybrać losowo jedną 2–3-letnią gałąź i obejrzeć ją dokładnie pod lupą...</span></div>

author

Najnowsze artykuły

Tygodnik Poradnik Rolniczy

lustracja sadów

owoce

plantacje jagodowe

przędziorek chmielowiec

przędziorek owocowiec

rolnictwo

rolniczy

rolnik

roślna

sady

szkodniki

szkodniki w sadzie

uprawa

Jak zwalczać szkodniki sadów i plantacji? Sezon na przędziorki rozpoczęty

Koronawirus zamknął granice naszego kraju. Jednak jak zapewnia Straż Graniczna, cudzoziemcy, którzy mają pozwolenie na pracę, nadal mogą wjechać na terytorium Polski. Ale, jak informuje Związek Sadowników RP, procedura wydawania wiz obywatelom Ukrainy na wjazd do Polski została wstrzymana.<br />
<h2>Apel Związku Sadowników RP</h2>
<br />Dlatego prezes związku, Mirosław Maliszewski zwrócił się do ambasadora Polski w Kijowie, Bartosza Cichockiego, z prośbą o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji.<br /><br />W odpowiedzi ambasada poinformowała, że fakt nieprzyjmowania wniosków o wydanie wiz przez polskie placówki konsularne na Ukrainie wynika z wprowadzenia w Polsce stanu epidemicznego oraz wprowadzenia na terytorium Ukrainy reżimu sytuacji nadzwyczajnej. <br /><br />Ambasada wyjaśniła, w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa, na Ukrainie nastąpiła zmiana organizacji pracy urzędów konsularnych. <br />Dodano, że po ustabilizowaniu się sytuacji związanej z epidemią i zniesieniu ograniczeń administracyjnych, urzędy konsularne wznowią działalność, a proces wizowy będzie przebiegał bez zakłóceń i możliwie krótko. Ambasada zapewniła, że interesy polskich przedsiębiorców stawia na pierwszym miejscu. <br />
<h2><strong>Bez Ukraińców ani rusz</strong></h2>
Wstrzymanie wydawania wiz bardzo zaniepokoiło polskich rolników i sadowników, którzy liczyli, że mimo wszystko Ukraińcy przyjadą do pracy w ich gospodarstwach. <br /><br />- Bez rąk do pracy zza wschodniej granicy nie jesteśmy w stanie zebrać naszej produkcji, co jest równoznaczne z bankructwem tysięcy polskich gospodarstw. Sytuacja jest dramatyczna, bowiem jesteśmy w przededniu zbioru owoców jagodowych takich jak: truskawki, maliny, porzeczki i borówki, które przeznaczone są wyłącznie do zbioru ręcznego – wyjaśnia Maliszewski.<br /><br /><em>Kamila Szałaj</em>

koronawirus

pracownicy sezonowi

Ukraińcy

zbiór

Wizy wstrzymane. Ukraińcy nie przyjadą do prac sezonowych?

<p><strong>Unia Europejska</strong> w ciągu ostatnich kilku lat <strong>wycofuje coraz więcej substancji aktywnych</strong> i nic nie wskazuje na to, żeby ten trend miał się odwrócić lub wyhamować. Wręcz przeciwnie, w przyszłości z rynku może zniknąć jeszcze wiele preparatów.<br />W związku z wycofaniem tych substancji z polskiego rynku zniknęło:</p>
<ul>
<li>61 preparatów fungicydowych;</li>
<li>48 herbicydów</li>
<li>oraz 76 insektycydów – łącznie 185 środków ochrony roślin na około 2400 produktów obecnie zarejestrowanych.</li>
</ul>
Kolejne substancje i preparaty mają być sukcesywnie wycofywane. <strong>Jedną z nich jest kaptan. </strong>Biorąc pod uwagę toczącą się w tej sprawie dyskusję w Komisji Europejskiej, <strong>Związek Sadowników RP</strong> wielokrotnie już monitował i podkreślał negatywne skutki i konsekwencje wynikające z wycofania z rynku ww. substancji jako środka do ochrony roślin przed chorobami. <br /><br /><strong>Kaptan to fungicyd </strong>stosowany w wielu różnych środkach ochrony roślin o dużym znaczeniu rolniczym i <strong>sadowniczym</strong>. Jest niezbędny do uzyskiwania wysokiej jakości produkcji naszych upraw, <strong>głównie jabłek.</strong> Od wielu lat sprawdza się jako skuteczne i wydajne narzędzie w zwalczaniu szeregu chorób roślin uprawnych, które mogą zdyskwalifikować znaczną część zbiorów ze sprzedaży, <strong>powodując tym samym ogromne straty ekonomiczne dla plantatorów, w tym sadowników. <br /><br /><div data-article-box=""></div></strong>Obecnie <strong>Komisja Europejska</strong> opowiada się za <strong>ograniczeniem stosowania kaptanu</strong> wyłącznie do zastosowań w pomieszczeniach, co naszym zdaniem i zgodnie z wnioskiem naukowym <strong>EFSA</strong> oraz oceną państwa członkowskiego pełniącego rolę sprawozdawcy jest nieuzasadnione. W sprawozdaniu z oceny odnowienia stwierdzono, że kaptan spełnia kryteria konieczne do odnowienia. Ponadto EFSA poświadczyła, że kaptan nie jest substancją zaburzającą funkcjonowanie układu hormonalnego człowieka. Dodatkowo stosowanie właśnie kaptanu wykazuje wiele zalet w porównaniu z niektórymi innymi środkami ochrony roślin dostępnymi obecnie na rynku. Przede wszystkim jego <strong>wielofunkcyjny sposób działania na choroby</strong> pozwala na znacznie mniejszą liczbę zastosowań na polach, co przekłada się <strong>na zmniejszenie ogólnej ilości stosowanych pestycydów. </strong>Biorąc pod uwagę pozytywne opinie naukowe oraz konsekwencje wynikające z wycofania ww. substancji czynnej, Związek Sadowników RP skierował do<strong> Komisji Europejskiej</strong> oraz <strong>Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi </strong>sprzeciw wobec tej propozycji. <br /><br /><div data-article-box=""></div><strong>Produkcja sadownicza</strong> w dużej mierze<strong> uzależniona jest od środków ochrony roślin na bazie kaptanu</strong>, dzięki czemu zwiększa jej opłacalność i konkurencyjność na rynku międzynarodowym. Jest to szczególnie istotne z punktu widzenia polskich sadowników. Swoje stanowisko zaprezentowaliśmy również na posiedzeniu<strong> Freshfel </strong>– stowarzyszenia, którego członkami są krajowe stowarzyszenia, organizacje i przedsiębiorstwa zainteresowane europejskim sektorem świeżych owoców i warzyw. Członkowie <strong>Freshfel Europe</strong> pochodzą z całej Europy i całego łańcucha dostaw, od producentów po hurtowników, handlowców, logistykę i detalistów. Mamy nadzieję, że wspólnie osiągniemy sukces i maksymalnie przedłużymy możliwość stosowania kaptanu w sadownictwie.<br /><br />Agnieszka Dywan