r e k l a m a
Partnerzy portalu
Strona główna>Artykuły>Prawo>Aktualności>Rzecznik rządu – na razie nie ma projektu dot. „Piątki dla zwierząt”
Rzecznik rządu – na razie nie ma projektu dot. „Piątki dla zwierząt”
15.12.2020autor: Dorota Kolasińska
Mimo zapewnień, że projekt ujrzy światło dzienne się po 2-3 tygodniach od spornych dyskusji w Senacie i Sejmie, Piotr Müller, rzecznik rządu w Polsat News powiedział, że na razie nie ma projektu rządowego „Piątki dla zwierząt”.
Pytanie zasadnicze brzmi – czy nie ma go na razie, czy nie będzie go wcale? Minister Puda zaznaczył, że lepiej byłoby, gdyby projekt powstał jako rządowy, ponieważ musiałby przejść pełną drogę legislacyjną uwzględniającą również konsultacje społeczne, które dla środowiska rolniczego są niezwykle ważne, a pominięto je w poprzednim procesie procedowania.
– W wykazie prac legislacyjnych rządu nie ma na razie projektu dotyczącego tzw. piątki dla zwierząt; nie ma w tej chwili decyzji, by ponownie uruchamiać ten proces – poinformował Piotr Müller.
Rolnicy i organizacje rolnicze z kolei nadal utrzymują, że najlepiej byłoby w ogóle nie nowelizować ustawy o ochronie praw zwierząt, w szczególnie krzywdzących rolników kwestiach dot. zakazu uboju rytualnego, zakazu chowu zwierząt futerkowych czy wstępu do gospodarstw organizacji prozwierzęcych i możliwości odbierania zwierząt.
Rolnicy raczej nie mają nic przeciwko psim emeryturom i zakazowi występów zwierząt w cyrkach, jednak warto byłoby nie wrzucać tych wszystkich elementów do jednego worka, bo każdy z nich wymaga szczegółowej konsultacji i analizy ekonomicznej. Rolnictwo to potężna gałąź gospodarki i nie można po prostu czegoś zakazać nie zastanawiając się nad tym, jakie będą tego konsekwencje. A jedną z nich – pierwszą, były liczne protesty rolników przeróżnych środowisk w całej Polsce.
Warto zawsze szukać pozytywnych aspektów, nawet najgorszych z pozoru sytuacji, jak chociażby tego, że jak rolnik chce to potrafi przekonać, ale przede wszystkim, że po raz pierwszy udało się zjednoczyć we wspólnym działaniu wiele sektorów polskiego rolnictwa.
dkol/Polsat News
fot. Pixabay
– W wykazie prac legislacyjnych rządu nie ma na razie projektu dotyczącego tzw. piątki dla zwierząt; nie ma w tej chwili decyzji, by ponownie uruchamiać ten proces – poinformował Piotr Müller.
Rolnicy i organizacje rolnicze z kolei nadal utrzymują, że najlepiej byłoby w ogóle nie nowelizować ustawy o ochronie praw zwierząt, w szczególnie krzywdzących rolników kwestiach dot. zakazu uboju rytualnego, zakazu chowu zwierząt futerkowych czy wstępu do gospodarstw organizacji prozwierzęcych i możliwości odbierania zwierząt.
Rolnicy raczej nie mają nic przeciwko psim emeryturom i zakazowi występów zwierząt w cyrkach, jednak warto byłoby nie wrzucać tych wszystkich elementów do jednego worka, bo każdy z nich wymaga szczegółowej konsultacji i analizy ekonomicznej. Rolnictwo to potężna gałąź gospodarki i nie można po prostu czegoś zakazać nie zastanawiając się nad tym, jakie będą tego konsekwencje. A jedną z nich – pierwszą, były liczne protesty rolników przeróżnych środowisk w całej Polsce.
Warto zawsze szukać pozytywnych aspektów, nawet najgorszych z pozoru sytuacji, jak chociażby tego, że jak rolnik chce to potrafi przekonać, ale przede wszystkim, że po raz pierwszy udało się zjednoczyć we wspólnym działaniu wiele sektorów polskiego rolnictwa.
dkol/Polsat News
fot. Pixabay
Dorota Kolasińska
<p>redaktor portalu topagrar.pl i działu top bydło, zootechnik, specjalista w zakresie hodowli bydła mięsnego i mlecznego</p>
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a